Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość andzelikaaa

czy zwiazałabyscie sie z synem pijaka

Polecane posty

Gość andzelikaaa

/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haa! zależy od rodziny...są dzieci,którzy idą w ślady rodziców/ojców i też piją-a są tacy,którzy chcą żyć inaczej niż ojciec-pijak i potrafią żyć godnie i bez zbędnych %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfdsfdsfs
w wiekszości to abstynęci i dużo bardziej porządni faceci niż synowie "nie-pijaka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z kielieckiego....
nie nie chcialabym wejsc do takiej rodziny nie chciałabym aby moje dziecko miało dziadka żula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masaaaaaaaaaaaakkkkra
w większości są lepszy? no proszę cię! moja kol. jest kuratorem sądowym, w WIĘKSZOŚCI są tacy sami... prędzej czy później. Wchodzenie do rodziny patologicznej to duże ryzyko, nie bez powodu wybierają sobie podobnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjantt....
mój ojciec to alkoholik:( i będę z nim mieszkał pod jednym dachem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pijący,
nie każdy syn pijaka będzie pił mój ojciec pije codziennie od 25 lat, w dodatku mój dziadek pił podobno przez ponad 20 lat, brat mojej matki pił przez prawie 20 lat, w dalszej rodzinie jest co najmniej dwóch alkoholików a ja nie piję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ojciec też jest pie*dolonym alkoholikiem. myślę, że związałabym się z kimś, kto ma ojca alkoholika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się związałam
z synem alkoholika. Mamy po 25 lat, za miesiąc wspólnie przeprowadzamy się do innego miasta. Bywało bardzo ciężko, czasem było mi wstyd że chłopak pochodzi z takiej rodziny, a potem byłam zła na siebie że myślę tak schematycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pijący,
ze mną i tak się żadna nie zwiąże, bo by przy mnie zwariowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×