Grzybica u partnera ?!

Witam, mam grzybiczne zapalenie pochwy. Początkowo stosowałam samą maść clotrimazolum gsk ( wiem, głupota samej maści używać) no i wiadomo płyn do higieny intymnej, ale to jak zawsze. Maść należało stosować przez 3 tyg. tak też zrobiłam, objawy przeszły po 2 tyg. ale stosowałam dalej do tych 3. w między czasie 2 razy kochałam się z partnerem, ale z prezerwatywą. Nie kochamy się bez tego zabezpieczenia. Po miesiączce objawy się nie nawróciły od razu, ale dostałam zapalenia pęcherza. Gdy zapalenie wyleczyłam tabletkami, które mi lekarz przepisał, grzybica wróciła mocniejsza... Kupiłam iladian direct dopochwowy. Stosuję od dwóch dni + clotrimazolum i jest lepiej. Co do seksu, wiem, że muszę się powstrzymać, bo globulki mogą uszkadzać lateks. Ale czy mój partner mógł się też zarazić mimo założonej prezerwatywy? Jeśli tak, to czy wystarczy jak będzie smarował się clotrimazolum?

prezerwatywa chroni przed grzybica, wiec nie masz sie czego obawiac, a ja na po wyleczeniu sie z grzybicy pochwy stosowalam takze probiotyki provag, biore je regularnie, a poniewaz sa doustne, wiec nie bylo problemu z uzywaniem prezerwatyw:) grzybica nie wraca i oby tak juz zostalo!!

Te leki przepisał ci ginekolog czy tak na własną rękę się leczysz?

szczerze mówiąc to sama, na kase chorych czekałabm 3 tygodnie na wizytę, a prywatnie nie chciałam. Ale jak teraz nie przejdzie to wtedy pójdę ;)