Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozmyślania nieródki

Tak bardzo chciałabym być bezpłodna

Polecane posty

Gość do Perwersja
uff o kamień z serca, poczytam sobie o tym, ale podwiązanie jajowodów też powinno być na życzenie! polska to jebany ciemnogród :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Perwersja
w rzeczy samej :O a jakbym kiedykolwiek na swojej drodze spotkała w aptece jakiegoś świętojebliwego aptekarza który by mi nie chciał sprzedać pigułek czy plastrów antykoncepcyjnych to bym z niego zrobiła miazgę! nienawidzę takich psów ogrodnika, sami czegoś nie zrobią to i innym zablokują możliwości do tego... brr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nie chce byc matka
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak namówić męża na
wazektomie? jakieś sugestie? oboje nie chcemy mieć dzieci, ale nie chce brać cały czas pigułek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie chce bachoróóóów
!!!!!!!!!! nie chce ich w swoim życiu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli naprawde nie chcecie
i jestescie zdecydowane. zrobcie sobie zabieg tam,gdzie jest legalny, to nie taka fatyga,zeby histeryzowac na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam prawo nie chciec byc matka
Mam 30 lat, mam meza, dom, ale nie chce miec dzieci. Na sama mysl robi mi sie slabo. Albo sie z tym rodzisz albo nie, doskonale rozumiem kobiety ktore nie chca miec dzieci. Najgorsze w tym wszystkim jest to ze najwiecej do powiedzenia na ten temat ma otoczenie. Wieczne pytania: a dlaczego nie masz jeszcze dzieci? A moze jestes bezplodna, a moze maz jest bezplodny. Ze to nie kobieta, ze jakas nienormalna, kto ci na starosc poda szklanke wody? Tekst miesiaca. Posiadac dzieci po to by na starosc mial kto podac szklanke wody.... A czy ja nie mam prawa decydowac o sobie? O swoim ciele? O swoim zyciu??? Przykro mi ze niektore kobiety nie moga zajsc w ciaze choc bardzo tego pragna. Gdybym mogla zamienilabym sie z nimi chetnie. Cale zycie musialam faszerowac sie hormonami, az moj organizm je odrzucil. Potem wkladka. Tez sie nie przyjela. Co mi pozostaje? Podwiazanie jajowodow? Przy moich problemach hormonalnych odpada. Maz mimo iz na dzien dzisiejszy tez nie chce dzieci, boi sie podwiazac nasieniowody. Wiec albo czeka mnie wpadka albo stresujacy seks do konca zycia. Jakie to niesprawiedliweeeeeeeee....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×