On mnie zniszczył teraz czas na nasze dziecko!

Nie mamy ślubu. Z oczywistych powodów. Córeczka ma 2 latka. Zaczeła w czerwcu. Od poczatku jego matka chciała brac do siebie dziecko nie mialam nic przeciwko ale pod warunkiem ze dziecko bd ze mna, bo niby dlaczego ja mam dziecko oddawac a ja siedziec przed tv nic nie robiac (nie potrzebuje odpoczynku). Moglabym sie przelamac gdyby tesciowie byli inni ale u nich nerwy to codzinnosc. Wyzwiska przeklenstwa , mlodszy syn (19 l ) rzuca przedmiotami (ADHD) monitorem, komputerem itd. Ona nigdy nie zwroci mu uwagi. Kradnie ukradl mi i swojemu rodzonemu bratu obraczki warte 1000 zł, innym razem aparat cyfrowy wart 900 zł , i inne rzeczy nie tylko nam. MAtka oczywiscie zawsze go bronila. Teraz siedzi. Starszy syn-ojciec mojego dziecka nie lepszy lubi sie napic . Szczegolnie w soboty ale nie zawsze i tez urzadza awantury. TEz mial przydzielonego kuratora. Gdy mieszkalismy razem zdazalo sie ze do rana czekalam az wroci. Potrafil robic nocne awantury przy dziecku. kiedy przeprowadzilam sie do mamy to On razem z tesciowa maja za zle ze TESCIOWA zadziej niz moi rodzice widuje dziecko. On ma mi za zle ze nie rozumie dziecka momentami i ze dziecko nie chce sie z nimn bawic- to moja wina bo mieszkam u rodzicow! On jak zaczyna bawic sie z dzieckiem to zabawy niebezpieczne dla niej. wczoraj np podczas zabawy z nim udezyla glowa o ziemie. okej zdaza sie. Ale on ma nieodpowiedzialne i zabawy i odzywki do niej. Widze ze nie wychowal by jej albo wychowali by ja na kolejnego KRYMINALISTE . TEsciowa wyjechala ost z tekstem ze chce dziecko na caly dzien do jej matki -mijscowosc jest oddalona o 200 km ja mowie ze jak jej zalezy to pojedziemy z nimi a ona AWANTURA ze nie . Dziecko na wszystko patrzy. M oczywiscie stanal za matka! Mowia ze jestem przewrazliwiona matka i ze chcialabym aby corka sluchala tylko mnie i byla MOJA na wylacznosc. to nie prawda. Nie wiem juz co robic . Ciagle kloce sie z M . oni maja zly wplyw na mala. ona robi sie coraz bardziej agresywna.

To po co z tym kryminalistą sobie zrobiłaś dziecko? TO TERAZ SIĘ MĘCZ.

Po co? Bo byl czlowiekiem ktory wtedy wydawal sie idealny . Nie pokazywal swoich wad . alebo nie mial ich tak wiele

aha. gruboo

dobrze robisz, izoluj dziecko od tych meneli.

zostaw go jak najszybciej!!!

Ten menel to ojciec dziecka. Nie wierzę że wcześniej był aniołem. Widać jej to do tej pory nie przeszkadzało.

Moze wczesniej go idealizowalas, przymykalas oko na niektore sprawy, bo go kochalas slepa miloscia, balas sie samotnosci. Moze ciaza to byla wpadka, a Ty mialas nadzieje, ze facet sie zmieni po urodzeniu dziecka. Jednak sama zgotowalas dziecku atrakcje, ktorego jest swiadkiem, zachodzac w ciaze z nieodpowiedzialnym facetem. Nie daj sie szantazowac, brac na litosc. Skoro uwazasz, ze dziecko ma tam nienalezyta opieke i zle warunki do rozwoju (przeklenstwa, awantury, nieodpowiedzialne zabawy), to nie dawaj im dziecka, zeby zostawali z nim sam na sam. Badz przy kazdych odwiedzinach i jezdzij do nich z dzieckiem, zebys miala wglad na sytuacje i w pore mogla reagowac na niepokojace sytuacje. Faktem jest, ze nie mozesz im zabronic kontaktu z dzieckiem. Moglby te kontakty ograniczyc czy zabronic jedynie sad w uzasadnionym przypadku.

zawsze mozesz nagrac jak tesciowa czy ojciec dziecka zachowuja sie nie odpowiednio i wniesc sprawe do sadu ze moga sie z dzieckiem widywac tylko w twojej obecnosci

wnieś sprawę do sadu, powiedz że robił afery pijackie przy dziecku i niech mu wyznaczą kontrolowane widzenia, a z jego matka po co sie spotykasz? myslisz że dziecku potrzebna jest patologiczna babcia? skąd w laskach przeswiadczenie że "lepszy najgorszy ojciec/babcia byleby był" - to kretynizm jest, lepiej wychowac dziecka z dala od patologii

patologia ciagnie do patologii