Piszę, bo potrzeba mi bezstronnej, suchej opinii.....

Jestem samotną mamą 40lat-niby dojrzała kobietą.Poznałam pana-samotnego tatę.Na poortalu Samotny Rodzic.Najpierw maile, potem gg, potem Skype.Codzienne rozmowy i coraz większe zainteresowanie.Pierwsze spotkanie-motyle w brzuchu, jakbym z powrotem miała 20 lat.Drugie spotkanie po tygodniu i to samo wrażenie.Deklaracje,że to obustronne odczucie.I kubeł zimnej wody-że dzieli nas odległość ( 80km),że brak czasu nie pozoli na spotkania częstsze niż raz w miesiącu, ze koszty dojazdów wysokie,że on by bardzo, bardzo chciał ale duzo pracuje itp. Więć zaproponowałam,zebyśmy byli tylko znajomymi , napisali cos od czasu do czasu itd-chciałam uniknąć angazowania się w coś co nie ma szans bytu.Usłyszałam,że podcięłam mu skrzydła,że tak sobie pracę poorganizował,żeby za 2 tyg.przyjechać,że nie rozumie mojej decyzji. I co ja mam o tym mysleć??

Ja bym napisała, że po jego planach widać, że interesuje go bliższa znajomość. I niech będzie tak - będzie co ma być. Pozwól sytuacji samej się rozwinąć lub umrzeć śmiercią naturalną.

hahaha miało być, że po jego planach widać, że NIE interesuje go bliższa znajomość :)

Dokładnie takie samo wrażenie miałam.Tzn.interesuje go bliższa-ale z kimś bliżej-żeby kosztów materialnych ani czasowych nie było.Nie rozumiem tylko oburzenia ;gdy się wycofałam i powiedzialam,że w coś takiego angazowac się nie chcę.Urazona męska duma??Bo jeszcze napisał,ze dla wiekszości kobiet jest nieosiągalny.

po prostu jestes dla niego za stara.... on by pewnie wolal jakas 25-30 latke, a nie taką starą jak ty, zajmij sie lepiej dzieckiem a nie lataniem za facetami

ds...... w kazdej odpowiedzi na kazdym topiku musisz być taka uszczypliwa?? Stres jakiś odreagowujesz czy co???

Masz tyle lat i nie wiesz o co temu facetowi chodzi?Ja ci napisze o co mu chodzi:chcial sie z toba spotykac od czasu do czasu(a dokladnie tak jak mu bedzie pasowalo)zeby miec niezobowiazujacy seks i tyle.Myslal ze sie zgodzisz aby wpadal do ciebie gdy mu sie zachce w lozku poszalec,wybzyka cie i wroci do swojego i tylko swojego zycia. Mysle ze jest to mozliwe ze jest w zwiazku lub ma zone pomimo tego ze ma konto na takim portalu,dlatego tez odrazu zaznaczyl ze nie zamierza ;wprowadzic; cie do swojego zycia.To dupek jakis i tyle.Nie trac na niego czasu,bo jeszcze nie jeden ci sie facet spodoba a on zadufany w sobie skapiec,ktory chcial miec bzykanko na zawolanie.Napisalabym mu tylko ze ty tez nie jestes osiagalna dla wszystkich i on zalicza sie do tego grona.

:D zadufany dupek,no i jeszcze tak się ceni ten tatuś:D och,ach,jaki to nieosiągalny,a ja go bym nawet w zad nie chciala kopnąć!

a co to za odległość 80km? Nie przesadzajcie, ciut więcej niż godz jazdy :-) Może coś z tego bedzie, dajcie sobie szanse.

dopiero teraz doczytałam o jego wysokim mniemaniu! Niech spada!