Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agusia z 3b

Czy bralibyście kredyt w tej sytuacji...? (zajrzyjcie)

Polecane posty

Gość Agusia z 3b

Mielibyście mieszkanie po babci(zapewnione po jej naturalnej śmierci), która jeszcze żyje? Czy bralibyście kredyt w tej sytuacji? :P Jestem ciekawa opinii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksperyment nowatorski
Nie nie brałabym kredytu. Wynajmij sobie i cierpliwie poczekaj na "naturalną śmierć" babci :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredzia pokaranczowa
musi byc smierć naturalna ? może zrób nienaturalną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeds
To zależy od paru czynników, typu ile babcia ma lat i w jakiej kondycji fizycznej jest ;-) jeśli mieszkanie jest duże i spore warte, to kombinowałabym z kupieniem czegoś małego na teraz, ale w dobrym punkcie-bo takie zawsze łatwo się wynajmie lub sprzeda nawet w tych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam, żałuję, nie polecam
Weżmiesz kredyt na własne to babcia innemu wnukowi przepisze albo odda za emeryturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weewretret
otruj babcie suko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miej serce dla Babci. Niech sobie żyje spokojnie. Kup sobie mieszkanie sama, przecież to i tak będzie dla Ciebie. Kto wie - może rata będzie cię wynosiła tyle samo co płacisz za wynajem? Policz ile przyjdzie ci płacić np. w tym kalkulatorze http://planhipoteczny.pl i daj swojej babci żyć spokojnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×