Ja pierdziele. Czy zawsze tak musi być?

Byłam kiedys z facetem kilka lat, po czym zostawił mnie, olał, przestał kochać po prostu, wymigiwał się od spotkań i rozmów ze mną Teraz jestem drugi miesiąc z innym facetem, przedwczoraj umawialiśmy się że dziś wieczorem spotkamy się, fuck nie dostaję żadnej wiadomości a wieczór powoli nastaje więc pierwsza piszę, on mi mówi że się nudzi ale pewnie pójdzie do kumpli do baru :o !! Zapomniał sobie czy spcjalnie się wymiguje od tej pogody lub ode mnie?! Czy te 1,5 dnia to taki długi okres ze zapomnial ze sie ze mną umawial!? Kurwa czy mnie już nikt nie jest w stanie pokochać? :( Zawsze to ja będę cierpieć? :o

Trzeba było powiedzieć, że jak się nudzi to może wpaść do Ciebie :)

Mniejsza o to, co mu odpiszę i czy mu przypomnę o spotkaniu Gorsze jest to uczucie że nie pamiętał że mamy się spotkać;/ Ja jestem już gotowa, wcześniej o wszystkim pomyslalam- zrobiłam swoje obowiązki, przygotowałam się, włosy, ubranie wyprasowane, myślałam ze pamięta a tu taki myk że on chce iść do kolegów. Widzieliśmy się 3 dni temu a mieszkamy w tym samym miestaczku :o

jeśli nie było jeszcze seksu to masz odpowiedź.

Mamy dopiero 20 lat, bez przesady, nie jesteśmy na etapie inicjowania seksu, zwłaszcza w 2 miesiącu związku

Ludzie, czy wy w ogole potraficie rozmawiac ze swoimi partnerami? Zamast sie boczyc, obrazac, cierpiec w milczeniu, chyba lepiej wprost i bez owijania w bewelne powiedziec, ze przeciez byliscie umowieni i zapytac, czy cos sie w miedzyczasie zmienilo. Co to za zwiazek, w ktorym dominuje nieszczerosc?

z poprzednim byłaś kilka lat to ile miałaś? 2 m-ce to mało? Co ma do tego wiek? Zadbać o bezpieczeństwo i się bawić. Faceci w tym wieku nie myślą o poważnych sprawach. Za dużo wokół qrestwa, żeby odmawiać sobie przyjemności.

Odpisał mi:" wiem,mieliśmy się spotkać ale sama widzisz jaka jest pogoda " Porozmawiać z nim, to zawsze porozmawiam jak normalni ludzie i wyjaśnię, ale czy sam fakt tego, że chłopak zapomniał a później sam odwołuje spotkanie po moim przypomnieniu nie jest dołujący ? Z poprzednim byłam w związku od 16 do19 lat, chłopak sam nie był gotowy do seksu, młody jak ja a poza tym, co mnie obchodzi że faceci teraz tylko i wyłącznie myślą o seksie? To znaczy ze mam się oddawać bo tak tego sobie życzą? Z tego rodzi się kurewstwo. I nie wszyscy myślą w takich kategoriach jak ty pendziorze

Czy wasi partnerzy też zapominali o spotkaniach ??

kurestwem jest puszczanie się będąc z związku. Inaczej pisząc- zdradzając. W związku to czerpanie z niego przyjemności- ze związku i seksu hehe. Co ma pogoda do spotkania?