Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pucieks7100

Dlaczego stałam się taka nieśmiała..?

Polecane posty

Gość pucieks7100

Chyba powinno byc na odwrot z wiekiem. Kiedys bylam niesmiala, cicha lecz zmienilo sie to gdy zaczelam przebywac w wiekszym towarzystwie, odzywalam sie normalnie, nie balam sie.. tylko w szkole dalej bylam dosc cicha. W sensie nie odzywalam sie na lekcji bez wywolania mnie itd. a tak to normalnie rozmawialam z ludzmi. Z tym towarzystwem przestalam sie spotykac po jakims czasie, a za to widywalam sie tylko z przyjaciolka, dwoma kolezankami albo z kolega. I teraz nie wiem dlaczeog stalam sie bardziej jakas niesmiala, przejmuje sie co np. pani w sklepie sobie pomysli jak coss zle powiem, boje sie ludzi tak jakby. Co myslicie o tym? Ja mysle ze moga byc takie powody tego: Ta moja "przyjaciolka" :o ciagle mnie krytykuje, smieje sie ze mnie, nic nie mozna jej powiedziec bo juz klotnia murowana, zaniza moja samoocene. To jest piwszy powod,ze poprostu uwierzylam w te rzeczy ktore ona mowi. A drugi to taki, ze przebywam teraz mniej z ludzmi i sie "odzwyczailam" Trzeci to taki ze w tamtych towarzystwach wiekszych, zawsze mialam jakis adoratorow, a teraz jest ich duzo mniej, bo nie wychodze do ludzi zabardzo. co myslicie o tym? da sie to naprawic :D? Ostatnio bylam w wiekszym towarzystwie i balam sie odezwac, zeby nie powiedziec nic glupiego, wczesniej nie mialam z tym problemu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pucieks7100
Wstawiłabym zdjęcie cycków, ale mam małe więc się wstydzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pucieks7100
Mysle, ze przez to mowi takie rzeczy, bo jest nieszczesliwa i gruba :) chce sie dowartosciowac, ona wyjezdza za pare tygodni, wiec juz nie bede miala z nia tak kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dropsa
Chyba najwięcej szkód wyrządza Ci toksyczna "przyjaciólka". Czas ją odstawić i poszukać ludzi, którzy bedą Ci przychylni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pucieks7100
Tez mi sie tak wydaje, np dwa dni temu powiedziala ze mam male cycki, a wcale nie sa az takie male.. za to ona ma takie placki obwisle ktore sa daleko od siebie i lataja na 4 strony swiata fuj. Trudno bylo mi z nia zerwac kontakty calkowicie, bo zawsze przychodzila plakala i meczyla mnie, mowila ze sie poprawi i chuj z tego wielki wyszedl. Jest jeszcze gorzej :) dobrze ze sie przeprowadza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poo4444
zerwij kontakty z ta pseudo przyjaciolka, bo to pewnie ona jest glowna przeczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mialam taka "przyjaciolke", zerwalam z nia kontakt, strasznie mnie meczyla, to ja bylam ta zla, ciagle sie o cos czepiala, mowila, ze ja nie pozwalam dojsc jej do slowa i nie doceniam jej dobrych rad, a ona olewala co mowie i mi przerywala. Chciala mnie na sile zmieniac. Ale jak patrze z perspektywy czasu to ona sama byla dziwna, nieatrakcyjna, niedowartosciowana, nielubiana przez innych, a na mnie mogla sie wyzyc bo bylam jedna z niewielu osob ktora ją doceniała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×