Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trtrtretrgrt

Jest coś, czego się wstydzicie przed innymi?

Polecane posty

Gość trtrtretrgrt

Ja np tego, że nie skończyłam studiów. A wy? Macie coś, czego wam wstyd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak tak
tego, że zaglądam na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtrtretrgrt
poważnie pytam. mówię o takich życiowych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menduza
wstydze sie obwislych piersi....to z wygladu a z zycia wstydze sie biedy w domu i matki dziwaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrutiyit
że mam kompleksy. Przed wszystkimi zgrywam taką pewną siebie, bezkompromisową i twardą osobę. Wszyscy mi tego zazdroszczą. Niby nic mnie nie obchodzi, niby wszystkich mam w dupie a w rzeczywistości ciągle się wszystkim zadręczam a jak patrzę na odbicie w lustrze to płaczę, nienawidzę siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quito
Wstydzę się, że studia skończyłam na prywatnej uczelni. Unikam tego tematu w rozmowach i wstydzę się, gdy to wychodzi na jaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatry09indestico
quito - to żaden wstyd! Ważne, że studia skończone, że chciało Ci się dalej uczyć - to jest ważne. Niedługo będą same prywatne uczelnie. Prywatne nie znaczy GORSZE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nawet tych na prywatnej
uczelni nie dokończyłam, bo miałam taką depresję, że po pracy (studiowałam dziennie i pracowałam) po prostu nic nie robiłam. Teraz wyjechałam za granicę, ale wracam. Bo znowu porażka, mąż nie umiał tutaj znaleźć lepszej pracy. Ja akurat nie narzekam, ale życie mi się nie podoba. Wstydzę się więc i tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quito
Ale na ogół podejście większości ludzi do sprawy prywatnych uczelni jest takie, że kończą je nieuki - płacą, więc studiują i kończą studia. Ja skończyłam w ten sposób filologię polską, potem zrobiłam jeszcze kurs kwalifikacyjny i studia podyplomowe (na uniwersytecie). Kwestię filologii staram się pomijać i nie dopuszczać do tego, by mnie o to pytano. Tak się wstydzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×