Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszczesliwy211

Cała lewa ręka mnie swędzi pojawiają się swędzące bąble i znikają

Polecane posty

Gość nieszczesliwy211

Jakiś czas temu u mojej siostry zadającej się z ludźmi którzy niczego nie sprzątali w domu wykryto świerzbowca, niestety cała rodzina musiała przejść kuracje. Od tego czasu zaczęły sie cyrki , po tej maści jak nigdy zaczęły mi wyskakiwać pojedyncze krostki jak te świerzbowca przypominające ale po miesiącu zanikły, stosowałem na nie specjalny płyn, następnie zaczęła mnie swędzieć lewa ręka, wszystkim przeszło, a mnie sie zaczęło piekło. Czegokolwiek dotknę tą ręką to od razu niemiłosiernie swędzi tak jakby mnie całą rękę pogryzły komary. Pojawiają się bąble przypominające poparzenie pokrzywą na całej ręce lub jak bąbel po komarze we wczesnej fazie, gdy nie drapię znikają po czym jak dotknę zaczyna swędzieć okropnie aż wytrzymać nie idzie, całość ciągnie się już 2 tygodnie a jest coraz gorzej, krostki nie zanikają do końca a już powstają nowe lecz tylko na lewej ręce i w tym samym miejscu, co to może być. Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba mam to samo ,czy sobie poradziłeś z tym problemem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak możesz to podziel się swoimi doświadczeniami, bo ja nie mogę sobie z tym poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kumpela złapała coś podobnego po przygarnięciu psa ze schroniska. Podobno nic nie pomagało oprócz moczenia rąk w słabym roztworze domestosa i dopiero wtedy się wyleczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetjanusz
Na stronie 217 z dnia 03.11.2012 i 04.11.2012 opisywałem o swoich doświadczeniach z tym "gównem" - zakończonym szczęśliwie. Tam też dowiedziałem się o skutecznym działaniu maści "infectoscab" - którą kazałem sobie kupić w Anglii. Na miejscu zaproponowali mu skuteczniejszą w walce ze świerzbem ,mianowicie "LYCLEAR " i taką mi przysłał. Po kuracji zostały mi jeszcze 3 tubki, które mogę odsprzedać.Poniżej podaję numer telefonu w celu kontaktu. Przy okazji - kupiłem także zalecany "AFANISEP" i mam jeszcze 4 torebki. Przed kontaktem ze mną proszę przeczytać dalsze posty - bowiem w momencie pozbycia się tej maści napiszę o tym na forum, aby nie dzwonić nie potrzebnie. Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce ze świerzbem. Tel 338752111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to na pewno rak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×