Co za mentalność... założyłam dzisiaj jesienne botki a koleżanki

Dzisiaj cały dzień było zimno i mokro, dlatego założyłam jesienne botki (a i tak zmarzłam). Koleżanki miały baleriny, bo przecieżlato, połowa sierpnia. Co z tego, że wszystkie wymarzłysmy; śmiały się, że założyłam jesienne buty. Co za ludzie

Ja od paru dni zakładam już płaszczyk wiosenno-jesienny bo zimno.Teraz jest u mnie 16 stopni :O Lato phii :O

bo tylko u nas w Polsce z takich rzeczy się śmieją :/

u mnie 17 stopni :(

u mnie z rana było 10 stopni :O

ehh, ja sama popinam w jesiennej kurteczce

często widziałam w te upały co były ponad 30 stopniowe takie "elegantki" w ZIMOWYCH kozakach... to dopiero widok:))) ja rozumiem, fajne letnie ażurkowe kozaczki ale zamszowe zimowe w upał ? co do botków bto przy takiej temp normalna sprawa, więc nie martw się koleżankami

Polacy nie lubią barwnych ptaków, ot co ;) Tutaj wszystko musi być zawsze na jedno kopyto, a jak ktoś się wybija to wreszcie mają o czym gadać.

Sorry, na jedno kopyto nie. Ale jak widzę rano laskę w zimowych butach, choć wiadomo, że po południu będzie upał, to mi jej żal. :D

Przejmujesz się? Chyba twoja wygoda i zdrowie ważniejsze?

Taka moda teraz. Ja zakładam skórzaną kurtkę i jest git.

I wcale się nie dziwię, że została wyśmiana, bo założyła jesienne buty. I płaszczyk wiosenno-jesienny. Bida po prostu aż piszczy, nie mają laski ciuchów pośrednich, przejściowych. Albo lato, albo zima. Szyk paryski. :D :D :D

mi się dzisiaj śmiać chciało z tych ubranych jak na lato. Mi w skórzanej kurtce było chłodno ;]

PS. prawdziwe wełniane uggi są idealne na lato np., a gdyby jakaś laska przeszłaby się polskimi ulicami w takich butach patrzyliby na nią jak na yeti albo kosmitkę ;)

Kto mnie wzywał

Oj, no ja to rozumiem, kupiłaś kurteczkę skórzaną i zapierdalasz w niej, wiosną, latem i jesienią. I Jesteś zajebista, jedna kurteczka na cały rok. :D :D :D

niech koleżanki pojadą do Anglii,to się dopiero zdziwią.tu się zakłada na siebie to,co akurat jest pod ręką.latem np.długie kozaki z kożuchem albo kurtka z kapturem miśkowym, albo czapka wełniana i luz.każdy ubiera się jak chce.byle wygodnie było.

Wysokie buty wcale nie muszą być zimowe. Nie znacie sie dziewczyny. W takiej np. Italii nawet w upały chodzą w wysokich butach i nie jest im gorąco. Takie buty i taka moda.

W Polsce to jeszcze długo takiej swobody nie bedzie. Idziesz ulicą to laski mają w oczach skanery i obliczają co za ile i czy czasem nie jest z zeszłorocznej kolekcji. Niestety tą wioche wywożą za granice.

że twoje pojęcie mody ogranicza się do polski, w szyku bazarowo satynowym, cekiny itd ,,, pojedź troszkę na urlop za granicę , rozszerz wątłe horyzonty

" I wcale się nie dziwię, że została wyśmiana, bo założyła jesienne buty. " Ja współczułam tym w balerinkach :) Co z tego, że zimno i mokro, przecież lato!

No tak, bo względnie modna kobieta ma przynajmniej 6 fasonów i rodzajów odzieży wierzchniej, na każdą porę roku.

19:43 [zgłoś do usunięcia] musztarda rozumiem że twoje pojęcie mody ogranicza się do polski, w szyku bazarowo satynowym, cekiny itd ,,, pojedź troszkę na urlop za granicę , rozszerz wątłe horyzonty Nie muszę jechać na urlop, żeby "rozszerzać horyzonty". Myślisz, że jak założysz latem futro, to będziesz bardziej europejska?

uważam, że w Polsce jest ogrom pięknych, fajnie i modnie ubranych kobiet. Swoją drogą kit kto w czym chodzi. I tak najbardziej zabawna jest wrodzona frustracja u ludzi (u kobiet szczególnie) :D

19:43 [zgłoś do usunięcia] ewrerw " I wcale się nie dziwię, że została wyśmiana, bo założyła jesienne buty. " Ja współczułam tym w balerinkach Co z tego, że zimno i mokro, przecież lato! Ale zrozum, że my na letnie chłodne dni mamy odpowiednie obuwie, niekoniecznie jesienne. Bo dla mnie to obciach. :D Mieć tylko sandałki i buty na jesień.

Jak latem jest 5 stopni ( a bywało, przynajmniej u mnie) to nie będę zapieprzac w sukience i balerinach tylko dlatego ze jest lato! :D dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż opinia koleżanek

bo się spierdzisz , a słyszałaś o london look , alboo modzie streetowej.To kwestia gustu i zabawy modą. A europejsko i tak się czuję,, bo troszkę zwiedziłam, i mam porównanie jaki jest zaścianek modowy i mentalny w Pl.

19:49 [zgłoś do usunięcia] charmsy Jak latem jest 5 stopni ( a bywało, przynajmniej u mnie) to nie będę zapieprzac w sukience i balerinach tylko dlatego ze jest lato! dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż opinia koleżanek I w związku z tym musisz założyć jesienne botki? Nie masz letnich? :D

musztarda - jak sie ma dobre, skórzane buty to naprawdę można w nich spokojnie chodzić (przepraszam, dostosowując się do Twojego słownictwa "popierdalać" ;) i w jesień, i w lato. Zdrowo, modnie, wygodnie. Założe się, że o tym wiesz.

19:52 [zgłoś do usunięcia] musztarda więcej dystansu bo się spierdzisz , a słyszałaś o london look , alboo modzie streetowej.To kwestia gustu i zabawy modą. A europejsko i tak się czuję,, bo troszkę zwiedziłam, i mam porównanie jaki jest zaścianek modowy i mentalny w Pl. No jest, z tym się zgadzam. Latem zakłada się jesienne botki. :D