Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fbjdjhxv

kiedy powiedziec dziecku ze jest adoptowane?

Polecane posty

Gość fbjdjhxv

jaki wiek jest najlepszy aby go do tego przygotowac? i czy w ogole? chce zyc w uczciwosci ale kompletnie nie wiem jak radzic sobie w takiej sytuacji. podejrzewam ze w tym przypadku prawda jest bardziej bolesna od klamstwa i patrzac na to z mojej perspektywy sama wolalabym nie wiedziec ze wychowuja mnie niebiologiczni rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malakotka
Może wreszcie i w tym dojdziemy do zachodniego modelu, gdzie rodzina zastępcza nie jest żadnym tabu i dzieciak w zasadzie wie "od zawsze". Wtedy nie rodzą się niezdrowe sytuacje, jakieś szeptanki po kątach i wśród znajomych. Jak dziecko czuje się kochane i bezpieczne, to niebiologicznych (a mądrych) rodziców szanuje i kocha jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbjdjhxv
a ty jakis niedorozwiniety umyslowo czy cie rodzice nie kochali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki ja dopisze
że przeczytałam kiedyś w jakiejś gazecie bardzo sensowną radę a mianowicie dziecku trzeba mówić takie rzeczy wtedy kiedy zaczyna ono zadawać pytania "Skąd się biorą dzieci ?" To jest najlepszy czas na ruszenie tematu, aczkolwiek wiadomo, że i tak łatwo nie będzie. Jednak nie wolno tego odwlekać bo potem to będzie już tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy? Dziecko powinno od początku wiedzieć, że jest adoptowane. "Mamusia i tatuś wzięli cię z bidula, bo byłeś taaaki uroczy i tak bardzo cię kochamy" czy inne gówno wcisnąć dziecku. W każdym razie powinno wiedzieć OD ZAWSZE, a nie, że nagle zonk, jesteś adoptowany :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmsksksniddid
głópi temat poruszasz tu. To nie temat na forum tylko na rozmowe z psychologiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×