Gość no i co xxx xxx xx Napisano Sierpień 14, 2012 O 09:00 ma przyjsc pani co sprzata nasz dom i ja mam jej pokazac co ma robic. Niedawno sie tu przeprowadzilam i po raz pierwszy mam do czynienia ze sprzataczka. Mam za zadanie pokazac jej co ma sprzatac i jest mi kurde jakos glupio. Zwlaszcza ze ma posprzatac pokoj syna meza z pierwszego malzenstwa a tam jest taki syf i smrod ze chyba padnie trupem jak tam wejdzie. Mam chyba jakies glupie opory. Ale pani R. bardzo jest mi pomocna przy ilosci rzeczy ktore mam dzisiaj zrobic. Pani R. jest Rosjanka i jest niemila a ja jestem Polka i to chyba tez jest jakis tam zgrzyt. Obie zyjemy na obczyznie. Jak byscie zareagowali na moim miejscu? Tez macie sprzataczki? Prosze o wypowiedzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach