wy na serio chudniecie na SB, niełączeniu itp? pytanie do osob z lekką nadwagą

aż mi się wierzyć nie chce - gdzie nie wejde to spektakularne efekty, np. na niełączeniu 7kg w miesiąc, na SB 2kg w tydzień... Przecież to jest niemożliwe, o ile się nie startuje od 100kg.

prawidłowo zrzuca się kilogram na tydzień, dołączając ćwiczenia które rozpędzają metabolizm można w początkowej fazie chudnąć 2kg tygodniowo i nie jest to wcale spektakularny efekt, do którego trzeba specjalnej diety.

Sleeping Sun może tak Cię uczą, ja po sobie nie widzę żadnych efektów w/w diet. Mało kto m taką super przemianę materii. Raczej trzeba jeszcze zmniejszyć bilans kalorii. Ja np. żeby schudnąć 1kg/tydzien muszę mieć bilans kalorii ok. 500kcal, czyli np. 1000 jem i 500 spalam sportem.

podczas prawie 4 miesięcy praktyk w gabinetach dietetycznych sporo widziałam i nie jest to sucha praktyka o jakiej piszą w książkach. i ja nie mówię o stosowaniu diet, tylko o normalnym, zdrowym odżywianiu się. jak będziesz jadła 1000 kcal dziennie z czego 500 przeznaczysz na sport to nie dość, że efekty będziesz miała marne to jeszcze doprowadzisz się do wycieńczenia. O ile oczywiście wytrzymasz dłużej niż tydzień ;)

ja bylam na kopenhaskiej 7 kg w 2 tygodnie wiec działa

no ja za chiny nie uwierzę, że można 2 kilo TŁUSZCZU zrzucić w tydzień. nie wiem moze jak ktos jest bardzo gruby, to jest to realne- jestem szczupła, więc nie mam porównania. owszem mogę być lżejsza po tygodniu o 2 kilo, ale to jest przeciez glownie odwodnienie i pustka w jelitach, a nie realna utrata tkanki tłuszczowej.

redukując dietę można zrzucić kilo tłuszczu w tydzień. Dodając do tego ćwiczenia można zrzucić drugie tyle.

jakie ćwiczenia rozpędzają metabolizm Sun??

SleepingSun :) jesli moge prosic o ogolna porade: nie planuje sie odchudzac, bo jestem w sumie zadowolona ze swojej sylwetki (178cm, 65kg - mocna budowa, troche muskularna, bo troche cwicze). ale mam ogoromny problem, ktory mialam troche zawsze, ale teraz to juz jest tragedia: wal tluszczu naokolo pasa i jakby permanentne wzdecie. a jem to samo co zawsze. staram sie ograniczac proste weglowodany, szczegolnie produkty z pszenicy, bo one sa pierwszym producentem wzdec i otylosci brzusznej. ale mialabyc moze jakies ogolne rady, jak sie tej ohydnej opony pozbyc? nieraz to wyglada jak srednio zaawansowana ciaza .... wyprozniam sie niestety srednio regularnie :( z gory dziekuje :)