Nie rozumiem tego faceta

raz jest miły i adoruje mnie a za chwilę jest obojętny, powiedziałabym nawet, że mnie trzyma na dystans. Nie wiem co myśleć..

I o to mu chodzi zebys nie wiedziala :D

Normalka, tacy sa faceci. przyzwyczajaj sie kochana :)

ale dlaczego> bawi się mną?

takie sa kobiety to chyba masz babe;

może jakaś transwestytka co?

ale jak ja mam się zachować? staram się być taka sama cały czas. może odpłacić mu tym samym?

on chce żebyś się też o niego starała

no nie wiem, czy on tego chce.. uważa, że kobieta nie powinna się narzucać. a jak kobieta stara się o faceta?

może to głupie, ale nie wiem - serio!

oj ja mam podobnie, tez nie moge goscia rozgryzc... raz wszystko ladnie pieknie (spalismy nawet ze 2 razy razem w jednym lozku, ale nic wiecej nie bylo) a potem olewka, raz jest do rany przyłoz, a potem nie ten sam czlowiek...teraz ja przyjelam postawe obojetnosci i na imprezach go ignoruje (chyba ze sie o cos zapyta)... zobaczymy co z tego dalej wyniknie...

moim zdaniem on chce żeby nie było nudno

czy to jedyny facet w twoim otoczeniu - nawet nie jest twój, a ty zachowujesz sie jak stara, uzależniona od niego konkubina - grasz i udajesz, żeby go nie urazić? masz coś z garem?

ile on ma lat?

ale to irytujące jest.. nie wiem jak to rozegrać.. może jakiś facet się wypowie..

zawsze się facetom podkładasz i reagujesz na ich fochy? nie masz swojego zdania?

nie jest mój ale mógłby być. problem w tym, że nie wiem czy podobam mu się czy nie. do tej pory odnosiłam wrażenie że tak ale teraz już nie wiem..

to znajdź takiego, po którym od razu będzie widać, ze mu sie podobasz

nikomu się nie podkładam.. a na fochy też nie reaguję

przecież właśnie o tym tu piszesz

wisnieska podobam mu się- tak sądziłam do tej pory, tylko takie zachowania jak ostatnio wytrącają mnie z tej pewności.. Twoim zdaniem nie świadczą o tym, że jednak nie przypadłam mu do gustu?

no chyba nie, niestety - takie rzeczy widać od razu

Może chce zobaczyć, czy Tobie na nim zależy. Faceci są dziwni :o

mówiąc, że nie reaguję na jego fochy, miałam na myśli to, że jemu nie daję poznać, że mnie to rusza

powiedział mi, że nie jest łatwym człowiekiem.. pytanie czy po to, żeby mnie uprzedzić że różnie z nim bywa czy po to żebym się zniechęciła..