Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zygmunt Jan Prusiński

MIASTO PIĘKNYCH KOBIET

Polecane posty

Gość Zygmunt Jan Prusiński

Zygmunt Jan Prusiński LATAWCE NAD MIASTEM Motto: "powiem ci o mojej miłości która będzie świecić za nami jak łuna dalekich ognisk" - Roman Śliwonik - Tamtędy przejdę gdzie drogi pachną piaskiem a konna kawaleria na rysunkach została i w wierszach poetów. Kobiety mijam roztargnione - kobieta ma więcej myśli od mężczyzny ten codzienny urok i dla ptaków i dla krzewów wystających za parkanem zamkniętych ludzi. Chce się dotknąć miłość a w zamian mgła nuci a deszcz i tak przyjdzie bez pukania majestatyczna bezwolna cisza otwiera oczy kochanka który głaszcze liście wciąż niepewny. Niech zostaną struny na drzewach niech zakołysze wiatr cudowny odblask w lusterkach że przed chwilą była ona i znikła z niedokończonym słowem podobną drogą co piaskiem pachnie... 14.8.2012 - Ustka Wtorek 11:31 Wiersz z książki "Miasto pięknych kobiet"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński MIASTO I SNY Miłość w tym mieście nie jest przypadkowa. Szeleści tęsknota wabi jeden drugiego spojrzeniem z ulicy. Nasiąknięta wibracja każdy szuka szczegółu. A to pośladek mocny czy krzywych nóg czy piersi nie za dużych. Noc rodzi niespodzianki by pozostały rysą głęboką. Poeci ukryci w erotykach zdobywają przestrzeń a malarze kolorami zdobią. Ucieczka od rzeczywistych pomiarów narodzin i śmierci. Gdzieś w krzewach szeleści malinowa naga podlotka stworzona w poetyckim mieście. 12.8.2012 - Ustka Niedziela 11:13 Wiersz z książki „Miasto pięknych kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński KOBIETY I WIOLONCZELE Cienie które mijam mają swoje nazwy. Natenczas zapobiegliwy zamykam okiennice czuję w powietrzu nadchodzącą burzę - wtedy tylko gitara o deszczowych dźwiękach otwiera słuchającym serca. W moim mieście kobiety poruszają się muzycznie. Ich biodra wołają o pamięć - nie zawodzi i nie kruszeje a wręcz zmaga się elastyczność drgań na jedno pocieszenie strun w wiolonczeli. Symbioza nie kaleczy kędy noszę koszyk wierszy. Wiem że czekają jak sikorki na mnie bym rozdawał im po jednej zwrotce zapisanej kilka razy przez kalkę - może i powtarzam te zmiany w kobietach. Moje miasto niczym ze snu aprobuje łączenie namiętnych źródeł. 11.8.2012 - Ustka Sobota 12:26 Wiersz z książki „Miasto pięknych kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński MIASTO PIĘKNYCH KOBIET Budowałem latami to miasto. Całe życie zbierałem chrust by ogniska pachniały i kobiety wokół w sukienkach i czółenkach. Nasilała się mgła schodząca z gór. Pasterz muzykant na fujarce grał górskim kozom które wdzięczne rozśpiewały się chóralnie ze mną. To nic nie szkodzi że moje miasto maluję wciąż na płaszczyznach snu - ważne są wolne kobiety wędrujące między drzewami zapisując swe imiona. 11.8.2012 - Ustka Sobota 11:15 Wiersz z książki "Miasto pięknych kobiet"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński PSALM DO KOBIETY Motto: Z miłością ostrożnie to ludzkie dzieło. Dzisiaj blondynka jutro brunetka, pojutrze rude włosy ma za nią gonię jak za mgłą - piszę akurat piosenkę "Blues do mgły". Rozdzwoniła się moja wyobraźnia, zbieram zeszłoroczne szyszki jodły są za to wdzięczne - poukładam je na parapecie. Jesteś mi potrzebna na wieczór. Żeby noc nie była samotna pospacerujemy ulicami miasta - a księżyc oświetli nam drogę. 13.8.2012 - Ustka Poniedziałek 21:23 Wiersz z książki „Miasto pięknych kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński W ŚWIETLE DOTYKU Odpoczywaj kobieto potrafię docenić twój kształt na piasku. Zostań królową słońca przyjmij mój cień bądź miła dla niego. Piaskowa miłość dwa białe gołębie zatrzymały się na pustyni. Odnajdą drzewo odnajdą kamień odnajdą niebo... 20.8.2012 - Ustka Poniedziałek 7:16 Wiersz z książki "Miasto pięknych kobiet"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński DOTYK ŚWIATŁA W CIEMNOŚCI Dotyk mój jest światłem w ciemności odbierasz skupiona w każdym fragmencie ściszenie następuję czyjaś sława okupowana jak biel snu w koleinach skalny drapieżca taki jak ja trochę rozdarty jak myszołów pospolity pozbywa się zalet z przyrody wybranej - dlatego kładzie się na ciebie poetycko rozsuwa kolana i uda by światłem będąc wejść do ciemności i zanucić parafrazę stęsknionej panny na wzgórzu która zerka lewym okiem od serca czy nastąpił wylew roślinności... Zapewne to nie był sen jeśli trzymasz moją rękę... 20.8.2012 - Ustka Poniedziałek 12:31 Wiersz z książki "Miasto pięknych kobiet"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński PISZĘ WIERSZ... Piszę wiersz u ciebie jam ostatni poeta z okresu romantyzmu wiecznie żywy na piękno krzyku przyrody od świtu do późnych godzin. Nawet nie wiesz o tym że idę blisko twych bioder poruszasz się dostojnie na warszawskiej ulicy. Wiesz że uczęszczałem na Hożej do Studium Muzycznego im. Henryka Wieniawskiego ? Uczyła mnie śpiewu Zofia Traczyk cudowna kobieta - artystka pieśniarka. A czy ty w czeluści oddechów powracających ptaków do gniazd nauczysz mnie miłości - jesteś ze znaku czułości więc może nauczyć kawalera o dostojeństwie rzeźbionych figur ukrytych w krainie czasu ? 20.8.2012 - Ustka Wtorek 13:44 Wiersz z książki "Miasto pięknych kobiet"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński LAS JEST KSIĄŻKĄ Zgrabnie przechodzisz koło akacji nie zrywasz łodyżek z listkami by powróżyć czy jesteś kochana. Ta rzeka płynąca koło mnie temperament zgasiła w południe uderzają się kutry o siebie leniwie spoglądają na port. Kwieciście wyglądasz w oknie bezpiecznie przeglądasz lot mew dźwięki pragnienia wchodzą w ciało. Kochanie w kochaniu kochanego narasta brzmienie gór za lasem otwierasz się jak książka... Póki gwiazda twoja śpi zamocz stopy w rzece. 20.8.2012 - Ustka Wtorek 16:39 Wiersz z książki "Miasto pięknych kobiet"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Krótka rzeczowa recenzja. Dziękuję Ferdynand ! Ważne to, humor mieć. Dzięki Tobie dowiedziałem się że dzisiaj jest 21 sierpnia, a ja w dwu ostatnich wierszach napisanych dzisiaj zaznaczyłem 20 sierpnia. Poszło. Jeśli chodzi o Poezję, to nawet piszący czasem nie rozumie co napisał. Ale zapewniam to jest liryka. - Autor ZJP z Ustki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński PIEŚNI NA WRZOSOWISKACH Ze snu wyszedłem na białą polanę ale sny są różne i zależne od wiatru. Dotykam nutek kwiatów niewinne wobec ręki człowieka. Po to tam jestem bo i ty jesteś w białej sukience jak niebo. Twoje ciało rozwija się potęgą jak pieśni na wrzosowiskach. Białe gołębie mają gniazdo obok czuję jak biała miłość zakwita. Moja ręka to gałązka z krzewu i sięga twych nóg by spoczęły... 5.6.2012 - Ustka Wtorek 10:12 Wiersz z książki "Miasto pięknych kobiet"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński W OPRAWIE SENSU LIŚCI... Nie musisz zakładać skrzydeł by udowodnić anioła w miłości. Grają fortepiany w dalekiej krainie a ja w zatoczce odsłonecznego blasku skupiam się nad wierszem w morskiej tajemnicy... Jestem mężczyzną z grzechu choć nie grzeszę ni w trawach ni w ogrodach ni w zagajnikach - co najwyżej piszę o kobiecie jak bajki pisze powieściopisarz. Stevie Wonder na organkach gra a ty niczym Marilyn Monroe skupiasz moją uwagę w akacjowym lesie by zbliżyć lirykę słów do dalekich ust rozpoczynając taniec węża. I na tym się skup - obok mlecze kokietują. 25.8.2012 - Ustka Sobota 7:11 Wiersz z książki „Miasto pięknych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński CIAŁO W BIAŁEJ SUKIENCE Zapiszę ci kobiecość w wierszu. Ale najpierw będę układał karty, choć nie wierzę w żadne wróżenie z kart. Wolę przysiąść przy ognisku, opowiedzieć kilka nowel o miłości. Kobieto w białej sukience - zadrgaj, twa rzeźba pieści moją nadwrażliwość. Soki z drzew owocowych spływają w sadzie, gęstnieje moja uwaga na ciało otwarte jak rozłożysta nocna piwonia. Jesteś boginią w tej intymnej scenerii, zbieram okruszyny prawdy w krótkim akcie spełnienia. Poszybuj nade mną jak gwiazda i spadnij blisko mnie... 22.05.2010 - Ustka Sobota 21:18 Wiersz z książki „Miasto pięknych kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Dzień dobry Czytelnicy ! Zgadza się, iż w wielu domach ludzie mają puste ściany, wybierają sobie kąty pokoju gdzie mogą siennik ze słomą sobie położyć, a to w poniedziałek w jednym rogu a we wtorek w drugim rogu... itd. I prawdą jest i wierzę że ktoś ma dwa tomiki wierszy. Ja pamiętam w 1980 roku zakupiłem jednorazowo za 7 tysięcy złotych kilkaset książek w tym przeważały tomiki wierszy od poety Janusza Adama Kobierskiego ze Słupska - obecnie jest księdzem w Warszawie i wydaje swoje książki. A z ks. Janem Twardowskim jestem w książce w antalogii polskiej poezji współczesnej pt. "Dojrzewanie w miłości", wydanej na przełomie Millennium w 2000 roku w Radomiu. Książka książką, poezja poezją ale ja jestem przerażony tym, że na wsi Budki II w okolicy Szydłowca i Chlewisk nie ma tam ani jednej krowy ! Byłem na weselu 29 Czerwca i taką wiadomość otrzymałem od rodziny. Zatem jak widać i książka nie jest potrzebna i krowa także ! Serdecznie pozdrawiam - autor ZJP. Ustka. 25 Sierpnia 2012 r. Sobota 9:36

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński W TEJ GRANICY ROZKOSZY POD TĘCZĄ Mimochodem jesteś ukryta, jak dobra karta w talii. Po swojemu cię dotykam, znam się na tym... W całowaniu nie przeszkadzaj dojść pomiędzy granicami. Twoje piersi dorodne - skupiam się na nich. A dalej to jak strumyk poobija dwa brzegi ciała. Więc nuć ze mną melodię, którą sami układamy... Będąc już poza światłem ! 26.11.2011 - Ustka Sobota 16:00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński OGRZEJ MNIE TYMI KOLORAMI Motto: "Rozpal mnie, słonecznikowa kresko krzywa, złota Van Gogha perspektywo rozpal, rozpal mnie..." - Magda Chalimoniuk - Mamy tu wszystko na tym obrazie żywym i piekielne moce sztuki. Wyzbywam się akcentów niepokoju, jestem odbiorcą co widzę na zdjęciu. Przywołałaś Vincentego van Gogha, akurat leży w trawie - całą butelkę wina wypił przy słonecznikach. Grzeją one jakby się same paliły... Poetka krzyczy w wierszu: "Przyjdź i ogrzej mnie"! Więc zostawiam książki i tę werandę, biegnę przez łąki i pola, o mało nie przewróciłem się przez malarza, w ręku twardo pędzel trzymał, ten ostatni żółty. Do dzisiaj biegnę i szukam zagubionych obrazów miłości. Kilka wierszy zawiesiłem o samotne drzewa, może przejdzie tędy wędrowiec i jak owoc zerwie mój erotyk. 16.05.2010 - Ustka Niedziela 18:49

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński PODNIECONY TOBĄ Może ukryjemy się na jedną minutę by w sobie uściślić małe piekiełko rozmnażania czułości. Drgasz we mnie wślizguję się jak węgorz o świcie. Obłaskujesz rękoma otoczenie starasz się być mokrą kobietą wilgotność jest ważna. Usta na wpół otwarte całuję dolną wargę - szepczesz szmerem trawy. Leżysz przede mną naga bym mógł znowu zasilić w tobie intymne światło. Nic nie mów nic nie mów... 15.9.2012 - Ustka Sobota 13:00 Wiersz z książki „Miasto pięknych kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×