Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porazka na calej

wczoraj skonczylam 21 lat i jestem

Polecane posty

Gość porazka na calej

zyciowym nieudacznikiem, nigdy nie pracowalam,nigdy nie mialam chlopaka, nie umiem sobie poradzic w zyciu nawet z domu sama nie wyjde, mam chyba fobie spoleczna poza tym podejrzewam u siebie dystymie objawy sie zgadzaja :( ehhh i jak tu dalej zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana222
Współczuje .. Może powinnaś się bardziej otworzyć do ludzi ? Jak to jest możliwe że jeszcze nie pracowałaś ? Ja mam 19 lat pracuje i się ucze ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek 21 lat ...
to tak jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka na calej
no tak wyszlo, nie wyobrazam sobie siebie w pracy tak szczerze, rok temu skonczylam szkole wieczorowa i od tamtej pory nic nie robie tylko siedze w domu, nie wiem co mam dalej ze soba zrobic chclalabym byc inna odwazniejsza i normalna!! :( a gdzie pracjesz jesli mozna spytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana222
Kiedyś byłam w podobnej sytuacji co Ty.Byłam nieśmiała,wstydziłam sie wszystkiego,nie wychodziłam do ludzi ale jak zaczęłam pracować to wszystko się zmieniło;) Obecnie pracuję jako hostessa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaarwena
ja mam 23lata pracuje, ucze sie, utrzymuje kontakt z ludzmi, wyprowadzilam sie 3lata temu z domu jestem chora psychicznie, chodze na psychoterapie od kilku miesiecy...wszystko sie da, po prostu czasem nie mozna sobie pozwolic na wymowki... kiedy mozna bylo robilam to i mialam troche odobnie jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka na calej
tyle ze u mnie wszystko sie zaczelo od tradziku ktory mnie zniszczyl, z wesolej pewnej siebie dziewczyny stalam sie zimna, oschla zamknieta w sobie osobą, nawet wyjscie z domu to dla mnie tragedia, ciagle musze sie ukrywac pod ta tapeta a i tak wygladam zle i dlatego nie wychodze z dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana222
Myślę że nie powinnaś się chować w domu tylko ze względu na swój trądzik.Zaakceptuj się taką jaką jesteś;) Siedzenie i ukrywanie się nic nie da a tobie przeminą najlepsze lata życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie trądzik, ale poczucie o swojej bezsilności, to głównie wpływ nieodpowiedniego wychowania, czy może masz niesamowite wsparcie w swoich rodzicach, czujesz ich miłość? Ja odżyłem po wyprowadzce z domu rodzinnego i dzięki samodzielności, po finansowej nadeszła psychiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka na calej
ale co mi z tych najlepszych lat zycia jak wygladam i czuje sie jak gowno :( wolalabym juz chyba byc staruszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana222
Masz chyba bardzo niską samoocenę skoro piszesz że wolałabyś być staruszką.Nie mówi tak! Głowa do góry,wygląd to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikato892
jeśli wyglądasz i czujesz się jak gówno postaraj się wyglądać inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikato892
*wyglądać i czuć (oczywiście). zadbaj o ciało i duszę, rozpieszczaj się jak tylko możesz, o to chodzi w życiu, zacznij się uśmiechać do lustra,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka na calej
ale jak mam sie usmiechac do lustra kiedy widze w nim zniszczona twarz :( mam same slady i blizny po syfach i tak juz bedzie do konca zycia, jestem skonczona, tylko z tapeta jakos wygladam bez to nawet do sklepu po bulki bym nie wyszla :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakłopotana222 - dobrze radzisz, ale Twoja misja to jest impossible. Ona - ot tak - np. poprzez pstryknięcie palcami się nie zmieni. W sumie to co piszesz może ją niejako drażnić, bo ukazujesz jej, jaka powinna być, by się cieszyć życiem, a ona dobrze wie, że taka nie będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana222
Ja jej nie pokazuje jak ma żyć , napisałam jej co może zrobić żeby jej życie zmieniło się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka na calej
jakbym miala normalna cere to wszystko by bylo inaczej pewnie nigdy nie doprowadzilabym sie do takiego stanu ale na cere nie mam wplywu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikato892
wszystkie blizny można usunąć, zdziwiłabyś się ile hollywoodzkich gwiazd miało problemy z cerą... powtórzę jeszcze raz: zadbaj o ciało i duszę. zapamiętaj te słowa. mówiąc "dbaj o duszę" mam na myśli nie tylko rozwój duchowy (np. medytacje) ale też rozwój intelektualny. dużo czytaj. każdy problem można rozwiązać. napisz listę rzeczy, które chciałabyś zmienić w swoim życiu. do każdego punktu napisz kroki jakie musisz podjąć by spełnić te oczekiwania. codziennie rób coś by być bliżej swojego celu. na ten czas wyłącz w sobie wszelkie negatywne myśli, opinie, nastawienie, po prostu nie myśl o tym, realizuj plan. a z tym uśmiechaniem - uśmiechaj się do lustra mimo wszystko, nawet w najgorszym humorze i smutku, uśmiechaj się nawet jak nie będziesz miała na to ochoty - zmuszaj się do tego! (przecież nic nie ryzykujesz), zobaczysz, że w szybko zmienisz swoje nastawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka na calej
pikato dziekuje Ci bardzo , sprobuje skorzystac z twoich rad i zmienic nastawienie ale nie wiem czy to cos da ale dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×