Wasze ciała po porodzie....

Kobiety za wszystko odpowiadają geny !!! Moja koleżanka urodziła 3 dzieci. W każdej ciąży tyła dużo bo 25-30 kg,zawsze miała duże brzuchy w ciąży. Teraz ma 170 cm-waży 55 kg, przed pierwszą ciążą tyle samo ważyła. Ani jednego rozstępu ani celulitu żadnego obwisłego brzucha. Chodzi w bikini na plaży,figurę ma super. Ale to geny,bo jej mama ma w sumie 4 dzieci i też super się trzyma.

mam 153 cm wzrostu przed ciążą ważyłam 60 kg w dniu porodu 79 kg .Miałam wielkiii brzuch co przy moim wzroście wyglądało śmiesznie :) córka ma 1.5 roku a ja ważę 59 kg i mam nadzieje ze dzieki diecie i ćwiczeniom uda mi sie zejść do 55 . Na brzuchu nie mam żadnych rozstępów .Za to piersi wyglądają fatalnie:(

Znowu inna koleżanka przytyła w ciąży 11 kg i ma rozstępy (kilkanaście takich dłuższych ) na brzuchu .

no niestety :/ geny maja duzy udział u mnie tez w rodzinie kobiety tyły strasznie :/ juz teraz mam rozstepy i mam strasznie wrazliwa skóre z pękającymi naczynkami, moja siostra wazy 45kg i tez ma staszny cellulit i rozstepy :( genetycznie :( wiec chyba po porodzie tzreba bedzie sie w burke ubrac ;)

sama urodziłam troje dzieci, brzuch miałam za każdym razem bardzo dużym, a i tak nadal po trzech ciążach i porodach ważę tyle co przed ciążami 50 kilo przy 169 cm wzrostu;) akurat w tej kwestii mam dużo szczęścia, mam to po mamie;)

jestem 5 mc po porodzie i cialo jak przed :-)

ja mam lepsze. Wyszczuplałam mocno, choć ważę tyle samo, co przed ciążą. Zawsze miałam kobiecą sylwetkę, ale teraz to jest wyraźniejsze. Kilka rozstepow wyszlo juz po porodzie, ale sa niewielkie, a brzuch mialam jak na blizniaki, corka miala 4600. Jedyne co mnie martwi to piersi- jeszcze karmioe, ale zapowiada sie, ze nie beda juz D jak wczesniej.. Po karmieniu mam dwa flaczki. Mimo ze nigdy ani w ciazy ani do teraz nie urosly w zwiazku z karmieniem

Hej:) U mnie waga przed ciążą to 51 kg. W trakcie przytyłam 24 kg,a aktualnie ważę około 53 kg. W zasadzie figura aż tak mi się nie zmieniła_jedynie nie mam już tak płaskiego brzucha jak kiedyś...no i piersi pozostawiają wiele do życzenia. Rozstępy(mimo smarowania) mam na piersiach i bardzo blade wokół pępka. Ale co tam... było warto! :)