przyprawianie jedzenia dla niemowlaka

witajcie mamusie. kiedy zaczęłyście doprawiać jedzenie waszych dzieci? nie chodzi mi o wszystkie przyprawy których używa się w kuchni tylko np. o odrobinkę soli. mój syn ma 8 miesięcy i je głównie obiadki ze słoiczków albo specjalnie dla niego ugotowane obiady. czasem daje mu trochę obiadu z mojego talerza np. ziemniaki czy jakąś zupę ( tylko odrobinkę do spróbowania a najbardziej mu smakowała zupa ogórkowa). dziś próbował też ogórka kiszonego.

myślę, że powoli mozna mu wprowadzać normalne, lekko przyprawiane jedzenie. Kupuj dobra sól i nie dawaj dużo, inne przyprawy typu świeża bazylia, koperek, pietruszka itp. to samo zdrowie ;)

Ogorek kiszony moze zjesc, ale obiadkow dla niemowlaka nie doprawia sie sola, bo to obciaza nerki. Mozesz przyprawiac natka pietruszki, koperkiem, czosnkiem, dodac lisc laurowy do zupki, troche masla itd, mozliwosci jest naprawde sporo.

Ja od niedawna zaczęłam gotować sama córce. Do wody, w której gotuję warzywa dodaję dosłownie 2-3 ziarenka soli i to są wszystkie przyprawy, jakich używam. Czasem dodam parę listków pietruszki czy koperku. Dodaję łyżeczkę masła osełka. I takie zupki są naprawdę smaczne, dużo smaczniejsze, aromatyczniejsze niż słoiczki, które doprawiane są sokami winogronowymi itp itd.

Nie wiem na ile trzymasz się schematów,ale ogórek kiszony z tego co pamiętam to po 10miesiącu,więc ostrożnie. Co do przyprawiania-ja prawie wcale nie używam soli. Można ją zastąpić tymiankiem,bazylią,oregano, czosnkiem i wieloma innymi przyprawami-wtedy jest o wiele smaczniej.