Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość różyczka1234

zainteresowany inaczej (mężczyźni NA PEWNO są z Marsa)

Polecane posty

Gość różyczka1234

Witajcie:) Proszę o pomoc, bo mam problem z rozszyfrowaniem faceta(lat 23). Ja mam 20, nie jestem bardzo doświadczona, dlatego liczę na Was! Poznaliśmy się ponad miesiąc temu na klubowej imprezie, początek banalny i można by powiedzieć-kiepski. Spodobał mi się, więc gdy poprosił dałam mu namiar na siebie, ale szczerze mówiąc nawet nie spodziewałam się, że się odezwie. Odezwał się i jesteśmy w kontakcie od tego czasu. Częstym, czasem to 3 wiadomości na dzień, czasem 1 na dwa dni. Ale generalnie piszemy dużo długich bardzo wiadomości. Tydzień temu poprosił o numer telefonu, ale nie skorzystał z niego jak do tej pory. Teraz do sedna sprawy, nasze pisanie wymaga sporo energii, bo to nie wiadomości tylko wręcz eseje. Widać że się stara, każde jego zdanie jest dopięte na ostatni guzik, nie brakuje nawet przecinka xD Ale on w ogóle nie pyta o mnie. Nic o mnie nie wie, nie zmierza zupełnie do poznania mnie, dowiedzenia się nie wiem, czym mam rodzeństwo, jakie filmy lubię. Cały czas "rozmawiamy" o pierdołach, rzeczach ogólnych i mało ważnych. Więc nie rozumiem zupełnie. Po co pisać z kimś, skoro niczego nie chcemy się dowiedzieć? Mnie ciśnie się wiele rzeczy, o które chciałabym zapytać. Ale powstrzymuję się, bo nie chce być osobą, która będzie ciągnęła tę rozmowę, uważam że to jego zadanie. Ale nawet gdy powiedziałam mu że byłam na wakacjach, to on nie zainteresował się gdzie. Z drugiej strony często mówi że "będzie o czymś pamiętał na przyszłość" albo że "zauważył że nie lubię tego a tego i już nie będzie tak robił". Czyli wnioskowalabym że chce kontynuować znajomość. Ktoś ma jakiś pomysł na wyjaśnienie tego? To co w końcu, jest zainteresowany czy nie? Skoro napisał po godzinie spędzonej razem na imprezie to rozumiem że mu się spodobałam. Zewnętrznie. A teraz to już zgłupiałam, kompletnie nie potrafię tego zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×