Czy przymuł to najgorszy charakter człowieka???

Bo ludzie to bezwzględne bestie które lubią tylko przebojowe jednostki!!!

Przymuły mają przewalone bo ludzie w towarzystwie udają lanserów to są postawy wyniesione z dzieciństwa, gdy oglądało się rożne seriale i w ten sposób zdobywało się wiedzę jak nie zostać odrzuconym w towarzystwie

ludzie 'przymuly' jak to ktos okreslil sa bardzo taktowne.intyligetne.i odnosza sie z szacunkiem do innych.... Ja wole je sto razy od tych ktore za wszekla cene chca byc dusza towarzystwa, a te spotkac mozna wszedzie poczawszy od targu,sklepu, pracy,a najbardziej rzucaja sie w oczy w mediach,,naleza do nich tez aktorzy,dziennikarze,roznego pokroju celebryci znani z tego jedynie ze sa znani ,a nic soba reprezenuja...Ja na pierwszy rzut oka rozpoznaje takiego czlowieka,....NIEZALZNIE OD TEGO GDZIE SIE ZNAJDUJE GADA,GESTYKULUJAC PRZY TYM A NAJWAZNIEJSZE DLA NIEGO JEST TO ZEBY INNI ZWROCILI NA NIEGO UWAGE.. BR...BR

A co myslicie o paniach zwiazanych z przemyslem cukierniczym ,mam nadzieje ze rozumniecie o czy pisze?

Nie zgadzam sie ze przymul jest inteligentny, choc mam inne okreslenie przymula. Dla mnie przymuly to ludzie, w 80% kobiety, ktore sa tak tepe i glupie, ze daja rade zyc jedynie, kiedy ktos non stop je nadzoruje. Typowy zawod: biurew, kur(w)a domowa. Przymul caly dzien siedzi i wytrzeszcza oczka (moze jeszcze eksponowac biust, row i udzce) i zapytany o cos mowi "ojej", a spytany dlaczego czegos nie wykonal, robi "pingle". Przymul zwykle nie radzi sobie z najprostsza praca, np. wyslany z prosba o kserowanie strony, stoi godzine przy drukarce, bo nie wie jak sie wklada kartke / gdzie jest papier / co przycisnac i czeka az sie ktos pojawi, zeby zaczac "bo ja nie wiem..." Przymul jest meczacy, bo wszystko trzeba za niego robic, i kompletnie nieefektywny

Przymuły mają ciężko bo najczęściej do 30-tki albo dłużej zostają samotnikami

nienawidze przymułów,, siedza k***a i patrza przez okno jakby cos tam ciekawego bylo i tak powiem ze polowe przymulow bym w****** w p*****ec

weeeeeeeez ja nieeee gram w metiiiiiiina

:>

Przymuły to zwykle zamotane przygłupy i tyle.

Morda Pejsate g***o XXI wieku

up

up

up

up

Najgorszym typem człowieka są k***wskie hieny wyśmiewające innych żeby podbudować swoje niskie ego.

Mnie w gimnazjum nazywano przymułem i myślano że jestem debilem choć mam wrażenie że w tej nieszczęsnej grupie miałem największe ogarnięcie o świecie. Mściło się to że od początku wypatrzyli sobie we mnie "wroga ludu" opuszcza lekcje i zaniżając tym frekwencje w klasie. Gdy tylko chciano ze mną zadzierać wolałem milczeć by nie prowokować tej tępej masy jeszcze bardziej. Gimnazjum na długi czas wypaczyło mi obraz ludzi którzy na późniejszych etapach nauki jak się okazało byli zupełnym przeciwieństwem

tez jestem przymulem, mialam kiedys problemy z tego powodu, nie wiem czemu to tak niektorym przeszkadza, nikomu nie narzucam swojego towarzystwa. Wyczuwam takich ludzi i od razu sie usuwam, chociaz niestety czasem sie nie da, no ale nie bede udawac gaduly zeby kogos nie w*****ac. Np. w pracy czy na zajeciach nie siedzi sie po to, aby ludzie cie lubili. Kiedy moge to olewam. Dobrze, ze z wiekiem ludzie sa dojrzalsi i nie wiem, za plecami sobie obgadywac moga, nie jak w gimbazie z tekstami "ale z ciebie przymul" "pewnie nie masz chlopaka"