Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

poczekalnia

starania o ciąże z PCOS

Polecane posty

Witam :) Wiem że pora taka że może być mały odzew, ale czy są tu Panie które starają się o ciąże, a chorują na PCOS ? Chętnie bym porozmawiała z kimś w podobnej sytuacji jak ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kisssiststss
a co to jest pcos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa juz tematy na ten temat
poszukuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wiem że są. Ale z drugiej strony są już tam dziewczyny które się znają, a mi zależy na nowym wątku, gdzie dziewczyny- podobnie jak ja, dopiero niedawno zaczęły się starać. Albo w ogóle o tym myśleć, bo nie wiem czy to co ja robię można nazwać staraniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja opowiem o sobie
Hej. Ja niecały tydzień temu dowiedziałam się że jestem w ciąży :D od trzech lat mam zdiagnozowane PCOS i powiem Ci, że jeżeli trafisz na naprawdę dobrego lekarza który będzie się na tym znał naprawdę dasz radę tylko trzeba być dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja opowiem o sobie gratuluję !!! :D Długo się starłaś? Brałaś jakieś leki na wspomożenie? Ja jestem dość młoda i w innym wypadku pewnie bym jeszcze czekała z dzieckiem. Ale wiem że czas jest ważny. Od stycznia się nie zabezpieczam i na razie nic. Ale nie brałam żadnych dodatkowych leków poza bromergonem i luteinę. W październiku mam mieć ponownie robione badania hormonów i będę musiała podjąć decyzję- czy zaczynam brać tabletki anty żeby chronić przyszłe owulację, czy już się zaczynam starać na poważnie. Jak na razie przeważa ta druga opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summer bay
ja mam PCOS i udało mi się zajść w ciążę za 2 tyg mam termin:) a stalo się to bardzo szybko po wcześniejszym zrzuceniu nadwagi - 15 kg. jak schudłam, zaszłam w ciążę bez leków w pierwszym cyklu. dzieciątko jest zdrowe, jedynie miałam problem z progesteronem na początku. jeśli macie zbędne kg to warto wziąć się za siebie i zrzucić, to bardzo odciąża jajniki - lekarze to potwierdzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
summer bay- Tobie także gratuluję :D Miło czytać takie pozytywne wiadomości :) U mnie to wygląda tak, że mimo iż wcześniej słyszałam o tej chorobie, to nie podejrzewałam jej u siebie. Nie mam ani nadwagi (wręcz odwrotnie) ani problemów z owłosieniem, trądzikiem itp. jedynymi objawami jest nieregularny cykl i zdjęcie usg moich jajników. No i oczywiście wyniki hormonów. Ale z drugiej strony- już 7 miesięcy i nic... Przeraża mnie ta niepewność. Tak jak pisałam jestem młoda (22 lata) i pewnie inaczej bym poczekała jeszcze rok, dwa. Ale chcę wiedzieć czy w ogóle mam na co czekać... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summer bay
a bierzesz leki? ze swojej strony radzę ci zrobić sobie porządne badania hormonów: prolaktyna, wszystkie płciowe i tarczycowe - często lekarze nie dają skierowania na to i potem nie wiadomo czemu nie ma ciąży. oprócz tego, pozytywne nastawienie też jeest bardzo ważne, nie masz się co nakręcać negatywnie - jesteś młodziutka :) a PCOS zaleca się starać o dziecko do 25 roku życia - podobno jest najłatwiej, ja mam 28 i mi się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro chcialas, to masz
Moze to nie na temat, ale mam bliska kolezanke z pcos. Starala sie o dziecko 9 lat, bo mniej wiecej tyle jest po slubie, jakos w wakacje poszla do gina po recepte i tak mu napomknela, ze jakas wydzielina jej wycieka z piersi i ze chyba znow ma wysoka prolaktyne (bo juz to kiedys przerabiala). Gin tak na nia popatrzyl i mowi: zapraszam na fotel, jak juz pani przyszla to sie zbadamy. Zbadal ja ale nic nie mowi, wzial to urzadzenie do sluchania tetna i znienacka przylozyl jej do brzucha a tam... serduszko bije :D Termin ma na koniec wrzesnia, dowiedziala sie w 5 msc :D Przeszla dluuuga droge, kilku lekarzy, rozne wspomagacze, a tu prosze, niespodzianka. Powodzenia, Tobie tez sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjgv
Ja mam PCO i 24 lata. Chociaż jestem mężatką to nie w głowie mi teraz zachodzenie w ciąże. Milionom kobiet z PCO udaje sie urodzić dziecko także nie ma co popadać w paranoję. A u Ciebie bez żadnych badań hormonalnych nawet nie wiadomo jakie jest nasilenie choroby. Poprostu Masz ochotę na dziecko i próbujesz się tłumaczyć PCO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summer bay
hjgv ale jestes mądra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjgv
summer bay-O co Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie są takie zalecenia żeby
Gdzie są takie zalecenia żeby z PCO w ciąze zachodzić do 25 r.ż. Przytocz proszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny moj ginekolog zdiagnozowal pcos jak mialam 25 lat, wszystkie towarzyszace atrakcje zwiazane z tym zespolem,zaproponowalam anty ale moj organizm srednio je toleruje wiec olalam temat, i tak zylam sobie spokojnie do 29 roku zycia gdy zblizajaca sie 30 zmobilizowala mnie do odchudzania, moja waga wahala sie od 65 do 80 kg przy 170,schudlam do 52 kg miesiac pozniej bylam w ciazy ze tak powiem nieplanowanej na ten czas:) urodzilam zdorwa duza dziewczynke,nigdy nie bralam zadnych lekow ,lekarz stwierdzil ze poprostu zaglodzilam torbiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hjgv- po pierwsze, czytaj ze zrozumieniem. Miałam robione wszystkie badania hormonalne i to one potwierdziły PCOS. Wcześniej, jak już napisałam przemawiały za tym tylko nieregularne okresy, a potem zdjęcie usg moich jajników. I akurat co do pewności zajścia w ciąże to nie jestem taka pewna, bo moja pani ginekolog powiedziała że faktycznie mogą być tutaj problemy (mam najprawdopodobniej cykle bezowulacyjne, stąd te cysty na jajnikach które było widać na zdjęciach usg) i że możliwe będzie że kiedyś będę potrzebowała in vitro. Trochę mnie to wtedy podłamało, ale teraz już wiem że jest dużo kobiet którym się udało- jednym wcześniej, innym później :) summer bay- brałam na razie tylko bromergon i luteinę. Miałam robione badania, będę je teraz powtarzać w październiku i zobaczymy czy bromergon coś dał :) Gdzie są takie zalecenia żeby- mi też tak mówił lekarz, że czas jest dość ważny. Chodzi o to, żeby było jak najmniej tych cyst na jajnikach, które są wynikiem pęcherzyka który się nie do końca rozwinął. Przynajmniej ja tak to zrozumiałam. malwa- czyli widzę że dieta ma duże znaczenie :) ale powiedzcie mi jaką ja mam stosować, skoro nie mam żadnej nadwagi (176 cm, ok 57-59 kg)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w październiku odstawiłam tabletki antykoncepcyjne które wcześniej brałam przez dwa lata rok przerwy i znowu brałam.W październiku odrzuciłam tabletki i zaczeliśmy starania.pierwszy miesiąc nic,drugi miesiąc nic,trzeci miesiąc brak miesiączki,trzeba było wywoływać,marzec miesiączka przyszła,dalej starania i nic znowu wywoływanie,ostatnia miesiączka w czerwcu,gin dał skierowania na usg jajników,wczorajszy wynik badania PCO i skierowanie na badania na testosteron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia647, a przed braniem tabletek miałaś regularnie okresy? Bo ja w zasadzie nigdy takich nie miałam, no ale wcześniej myślałam że z wiekiem się unormuje. Potem chodziłam do gina, to mi powiedział że może po tabletkach anty "coś zaskoczy". Brałam je przez jakiś czas ale już nie chciałam. A organizm nie zaskoczył. Więc poszłam do innego lekarza i w końcu pani doktor się mną porządnie zajęła, skierowała na badania itd. Bądź dobrej myśli, może się okazać że nie masz PCO, sam obraz jajników nie wystarczy, potrzebne są wyniki hormonów. A nawet jeśli- to dobrze że już cię zdiagnozują i będą mogli leczyć pod kątem ciąży :) Daj znać jak będziesz miała wyniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanim zaczęłam brać tabletki anty to tez nigdy nie miałam regularnych cykli,poszłam z tym do gina a on się mnie wtedy zapytał czy planuje dziecko,wtedy jeszcze nie planowałam więc stwierdził że da mi antykoncepcje i miesiączki powrócą.więc się zgodziłam i tak brałam. Na badana na testosteron pójdę dopiero w przyszłym tygodniu więc z 2 dni będę czekała na wyniki i na pewno dam znać co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia, czyli pewnie masz PCOS. Ale nie łam się, będzie dobrze :) Dużo o tym czytałam i wiem że wiele kobiet zaszło w ciąże, zwłaszcza po lekach :) A jeśli mogę spytać, w jakim jesteś wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaaaaaaaaaaa inkaa
też mam Pcos staram się o dziecko rok i nic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny ,
Nie trzeba sie glodzic ale przejsc na diete LCHF czyli niskoweglowodanowa i wysokotluszczowa , po miesiacu gora pol roku ciaza gwarantowana ,poszukajcie sobie o tym informacji po angielsku jesli nie ma popolsku .I wcale nie trzeba schudnac tylko wlasnie obnizyc poziom insuliny we krwi dieta niskoweglowodanowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny ,
Wystarczy wyeliminowac calkowicie cukier ,chleb ,make ,makaron,ryz ,owoce (naturalne slodycze ) .Jadac mieso ,ryby ,drob,jaja ,maslo ,smietane . Dieta wymaga poswiecen ,no ale jak sie chce dzieciatko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny ,
Oczywiscie warzywa tez jesc mozna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ,- mówisz serio że to działa? Ja wszędzie szukałam pomysłów na dietę dla osób z PCOS, ale wszędzie tylko było o zbiciu wagi, nigdzie na temat osób szczupłych które na to cierpią. Ta dieta mnie powali, jest dosłownie odwrotna do tego co jestem przyzwyczajona. Zwłaszcza owoce... kawaaaaaaaaaaa inkaa- a bierzesz jakieś leki, robiłaś sobie może monitoring owulacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaaaaaaaaaaa inkaa
brałam przez 3 cykle clostilbegyt i miałam owulacaje ale w ciąże nie zaszłam teraz biore bromergon i mam naturalną owulacje ale nic z tego ...niewiem narazie sobie odpuszczam chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaaaaaaaaaaa inkaa
a propo diety tez nie jem węglowodanów.. niecukruje staram się jak moge waże 58 kg więc chyba niejestem gruba i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaką dawkę bromergonu bierzesz? Masz jakieś skutki uboczne? Ja wychodzę na razie z założenia że nie ma się co spinać. Mam świadomość że może być trudniej, ale też nie chcę się stresować, bo to nie pomaga na pewno. Wiesz, problemy z płodnością orzeka się dopiero po 2 latach regularnych prób zajścia w ciąże. Osoby które nawet nie mają żadnych problemów czekają czasami kilka miesięcy lub dłużej. Więc głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×