Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zocha33

maj 2013??

Polecane posty

Gość Dac rajt
Oby was porozrywało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wróciłam od lekarza, wstępnie na 30 kwietnia mam mieć cc, to będzie dokładnie 37 +6 dni, trochę się martwię czy to nie za wcześnie, ale potem jest weekend majowy i lekarz nie chce czekać, co prawda będzie jeden dzień brakować do pełnego 38 tygodnia ale tak się naczytałam o tym żeby maleństwo siedziała jak najdłużej w brzuszku że zaczęłam się martwić:-( Katranka--- Blanka śliczne imię, też chciałam dla dziewczynki, ale w końcu zdecydowalismy się na Karolinkę Niespodzianka29--- nie panikuj kobietko;-), to że gładko przechodzisz ciążę nie oznacza że będziesz miała ciężki poród Paulina----- w obwodzie brzuszka mam podobnie jak Ty około 106 cm, a dziś jak czekałam do lekarza to położna się zaśmiała że wyglądam jakbym dwie piłki miała przed sobą, dla mnie to najukochańsza "piłka" na świecie do brodawek będę miała maść Maltan, siostra ma mi oddać, bo jej została, a do opuchnętych obrzmiałych cycuszków zamierzam stosować sprawdzony sposób z kapusty, kapuchę schłodzoną w lodówce ubić tłuczkiem i wsadzić do cyckonosza na ok. 20 min. i tak chodzić z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki, dziękuje za ciepłe słowa otuchy, w nocy człowiek się stresuje jak cholera...Byliśmy dziś u lekarza i z Jasiem wszystko dobrze, nie znam niestety jego wagi i trochę mnie to dziwi...lekarz powiedział, że za 3 tygodnie dokładnie pomierzy, ale że jest wszystko ok...Jestem w 34 tygodni i lekarz mówi, że jeszcze 3 tygodnie maluch rośnie dosyć mocno, więc muszę czekać na pomiary do 37 tygodnia. Dzisiaj przyszedł nam zestaw do pozyskania i transportu krwi pępowinowej, ze względu na wysokie koszty wybraliśmy opcję na raty, czy któraś z Was się zdecydowała? Nikola podaj jakiegoś linka do tego serum, bo nie mogę znaleźć...czy chodzi o Bielendę? Moje cyce zdecydowanie potrzebują reanimacji:)lilith-marlie napisz coś więcej o tej masce z glinki, pasuje cyce podrasować:) Kamelia majowa już wiem, co mi mąż dzisiaj ma kupić, własnie tego Lecha, ale mi smaka narobiłaś...chyba do wieczoru nie wytrzymam:) Jopka, ale to już niedługo i będziesz mamusią:))))) Tak jak wy kobitki boję się jak fiks, ale tylko o zdrowie malucha, mnie mogę ciąć, szarpać, nawet maltretować, byleby tylko Jaśko był zdrowy. Z tymi imionami, to nie ma co się przejmować innymi. My też słyszeliśmy różne tekstu typu "innego nie było?". Jednemu się kojarzy imię z prostytutką a innemu z zakonnicą, nie ma co się sugerować opiniami, tylko słuchać własnego głosu:) Mamanita mocno trzymamy z Was kciuki!!! Z całego serca wierzę, że będzie wszystko dobrze:* anilla to już a tydzień! Nie martw się lekarz na pewno wie co robi. Od 37 tygodnia ciąży jest ona uważana za zupełnie donoszoną, na pewno Twój maluszek jest już gotowy, już za tydzień będziecie razem:* Klaudynko a własnie skąd człowiek ma wiedzieć czy to czop czy po prostu wieksza ilość śluzu? Głupia jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudynka, Kamelia - z Waszych opisów wynika, że to chyba TO - wg podręcznika ciążowego czop przy pierwszej ciąży odchodzi na 2 do 4 tygodni przed rozpoczęciem akcji porodowej - wszystko by się zgadzało. xx wiecie na co mam ostatnio fazę? wyjadam gotowany korzeń selera i pietruszki z zupy - smakują mi jak nigdy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całkowicie bezalkoholowa jest Bavaria i ma naprawdę bardziej piwny smak niż np. Karmi. Z tym 0,5% nie ma co panikować - taką zawartość alkoholu mają np. owoce lub kefir (do 0,8%). A kefir w ciąży jest bardzo zalecany, owoce zresztą też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilith - teraz to mnie zacięło zupełnie:) nie jem ani pietruszki ani selera, la mnie niejadalne za to ostatnio non stop chodzę głodna i mam ochotę na drożdżówki z serem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilith-marlie to zdrowa faza:) Ja jak dzisiaj zobaczyłam w sklepie arbuza to myślałam, że oszaleję z radości, dziś wieczorem się w nim zanurzę i chyba całego pochłonę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kameliciu ja sobie strzelę szklaneczę takie piweczka, dołożę sobie świeży sok z limonki i pofantazjuję, że trzymam mego Jasia w ramionach:) A taką super pachnącą drożdzówkę też bym zjadła, kusicielko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna - każde piwo będzie mieć chociaż minimalną ilość alkoholu, która powstaje po prostu w procesie produkcji - nie pamiętam dokładnie, ale on się chyba ze słodu wytrąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmiego bym się nie napiła za Chiny Ludowe - nie wiem jak to można pić w ogóle :-) jedziemy właśnie na zakupy, to jak nie zapomnę, to kupię lecha :-) albo żywczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilith - Podobno Karmi jest dobre na laktację, ale dla mnie też niepitne. Nie wiem nawet jak klasyfikować tę ciesz :D justynakochapawla - Od tych drożdżówek mi się tyłek tylko rozrasta. Codziennie po 2 wcinam. Zawsze je lubiłam, ale nigdy nie widziałam następstw ich spożywania. Za to teraz widzę spektakularne efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laseczki, ja też już powoli zaczynam wariować, bo w przyszły czwartek mam termin sn, oznak okołoporodowych brak i boję się, że będą musieli mi wywoływać poród a już o awaryjnym cc wolę nie myśleć... @jopka: To dobrze, że już termin został, skoro lekarz tak zadecydował, to zakłada, że dzidzia spokojnie posiedzi w brzuchu do tego terminu :) Ja uzmysłowiłam sobie w weekend, że nie zmieszczę się w nic letniego i poleciałam do sklepu po lniane spodnie, bluzkę na ramiączkach i z krótkimi rekawami. Wszystko ciążowe, ale na szczęście spodnie są bez tego pasa brzusznego, bo już mam go serdecznie dość. Mieszczę się w jedną letnią spódnicę i sukienkę, więc na pierwszy okres z większym brzucholem wystarczy :) @klauddynka: u nas wózek stoi rozłożony na części pierwsze w mieszkaniu w przedpokoju, a kupowaliśmy na początku marca gondolę od razu ze spacerówką. Jakoś wtopił się w krajobraz pomimo naszych dwóch ciasnych pokoi ;) @Paulina: "w kupie siła" - piękne stwierdzenie :)) Jak już urodzimy wszystkie to przeniesiemy się na jakieś forum dzidziowe? @justynakochapawla: my się zdecydowaliśmy na pobranie krwi pępowinowej :) A teraz się stresuję żeby nie zapomnieć tej walizeczki zabrać ze sobą do szpitala, żeby nie pękła plomba, bo zestaw nieważny itp. itd. jeszcze wyjąć szczepionkę z lodówki i zabrać swoją torbę szpitalną. Mam nadzieję, że moja głowa to spamięta, jeśli Małż będzie akurat w pracy. Chociaż od przyszłego pon. bierze urlopy, tacierzyński itp., uzbiera się tego z 3-4 tyg. nie mamy nikogo tutaj do pomocy, więc będziemy radzić sobie w trójkę :) Umówiłam się dzisiaj do fryzjera na przyszły wtorek, wcześniej nie było terminów. Na 3 dni przed tp, zobaczymy czy mi się uda, a jak nie, to Mała będzie miała zarośniętą matkę ;P Propos imion, nasza córka będzie się nazywać Oliwia Mia, ale już gdzieś wcześniej się chwaliłam ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie piszcie o drożdżówkach z serem, bo nawet nie wiem gdzie są u mnie w okolicy!! A nabrałam wielką ochotę ;P ;P Chyba jutro poszukam. Wsadzę tyłek w auto i pojeżdżę po okolicy. Tak sobie pomyślałam, że pora chyba jakiś ręcznik w aucie pod siebie podkładać, gdyby wody odeszły ;P słyszałam, że ciężko potem usunąć zapach wód z tapicerki i potrafi gnić, ale ile w tym prawdy to nie wiem... Ja pożarłam dzisiaj pół czekolady mlecznej, a dawno tyle jej nie zjadłam. Od razu dzidzia aktywniejsza się zrobiła. Idę dalej szperać w materiałach, jutro robię wykroje pod maskotki i przygotuję sobie kawałki do szycia już chyba na po porodzie. Ciężko mi już wysiedzieć przy maszynie do szycia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, ale robicie mi smaka tym piwem;) Ja często bywam z męzem na motozlotach i tam zawsze grill i piwo zestaw obowiązkowy - tak już za mna taka grillowa kiełbacha i piwo chodzi ze normalnie masakra.... Póki co obwąchuję męża jak sobie wieczorkiem jedno strzeli;) Ja juz po wizycie, wszystko dobrze, pozamykane na 4 spusty, tak więc prawdopodobnie dotrwam do terminuj. Z jednej strony dobrze, z drugiej juz cięzko patrzec na swoje słoniowate kształty...:) A z dobrych wieści - prawdopodobnie załapię sie na zzo:) nie wiem czy skorzystam, ale dobrze miec jakies zabezpieczenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szyszka - Pokuszę się o stwierdzenie, że Cię bardzo dobrze rozumiem. Do 38 tc żadnego najmniejszego skurczu, nic. Siostra się mnie pyta o skurcze przepowiadające, lekarz to samo, a u mnie cisza. Siostra uznała, że jestem "pancerna". I czytałam non stop o zmianach w organizmie na finiszu ciążowym i nic u siebie nie zauważyłam. To, że objawów może nie być żadnych aż do wielkiego dzwonu też czytałam, ale do mnie nie trafiało. Dzisiaj odnotowałam skurcze i się uspokoiłam, że nie będę w ciąży chodzić do zimy, a w duchu sobie dodałam, ze przecież to o niczym nie świadczy, bo skurcze mogą występować już od 20 tygodnia i poczułam zawód :D Tak więc napiszę Tobie to, co sama ignorowałam: Poród może dawać o sobie znać już kilka tygodni przed a może i tylko kilka godzin przed. Na różnych forach wypowiadają się babeczki, które do samego porodu nie miały ani jednego skurczu. Jak poczuły to już występowały częściej i trafiły na porodówkę. I dopiszę Ci tak od siebie, że nie wykluczone, że jak się pojawi jakiś pojedynczy skurcz, którego wyczekiwałaś, to przewrotnie uznasz, że to przecież jeszcze o niczym nie świadczy. Najlepiej uzbroić się w cierpliwość i czekać. Co pewnie wszystkie wiemy i wszystkim Nam to ciężko zrealizować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelia majowa mnie się tyłek rozrasta a tak na prawdę to nie wiem dlaczego....nie objadam się, nie jem tłusto...a jestem przysadzista od pasa w dół jak jasna cholera. Otyłość dupno-nożna:) Szyszka wiem, że pewnie się boisz, ale możesz mieć objawy porodowe przed samym terminem, nie martw się...łatwo mi mówić bo sama bym w pory robiła, ale najważniejsze, że już niedługo. Nawet nie wiedziałam, że ta walizeczka jest taka duża...no własnie i żeby jej nie zapomnieć w natłoku tylu spraw i nerwów. Coś mi się wydaje, że zostanę rozpakowana na samym końcu. Katranka a wiesz ja mam podobnie, nawet namawiam mojego by sobie coś strzelił a potem go obwąchuje jak piesek myśliwski:) lilith-marlie ja karmiego też nie uważam, to jak profanacja piwska;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy wszystkie zamierzacie karmic piersia? Poszlam dzis do osiedlowego sklepu w sandalach,dlugich ale cienkich spodniach i koszulce z krotkim rekawem-wychodze a tu ulewa jak nie wiem co!zmoczylo mnie niezle a do domu mam moze jakies 7minut w tym stanie(normalnie 5min)-ale to sa wlasnie uroki dlugo wyczekiwanej wiosny!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Kamelia: dzięki za ten post. Kobieta w ciąży (czyt. Ja ;P) to jednak przewrotna istota. Najpierw panikuję, że urodzę przed terminem, od wczoraj po ktg martwię się, że urodzę po terminie. A tak jak logicznie pomyślę, to wolałabym żeby Mała trzymała się chociażby do przyszłego wtorku wieczora, Małż ma zawał w tym tygodniu w pracy, musimy jeździć do Wawy, a ja we wtorek chcę śmignąć do fryzjera. ;P A potem niech się dzieje ;) Ja już wolę nie czytać jakie są objawy przedporodowe, bo w każdym śluzie czopa się doszukuję ;P Po każdym parciu na ... odbyt i wizycie w toalecie czekam na rozwolnienie i samooczyszczanie organizmu ;P Głupek ze mnie ;) Co do pancernych to masz rację kochana, bo moja mama nie miała wcześniej żadnych objawów oprócz twardnień brzucha, tak jak ja i pewnego pięknego dnia chlusnęły jej wody i pojechała mnie rodzić :) W sumie przebieg całej ciąży mamy z mamą podobny. A jutro wybieram się na poszukiwania dobrych drożdżówek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@justynakochapawla: tak, mam zamiar karmić cycuchem, a do moich obaw od paru dni doszedł strach o brak mleka ;P Ja tam się lubuję w niepasteryzowanych piwkach, mniam mniam. Ostatnio brałam po łyku ze szklanki mamy :P Ja też nie wiedziałam, że taka wielka i jak miałabym sama taszczyć się z tym kartonikiem, torbą do szpitala i jeszcze szczepionką, która trzeba w torbie termo przewieźć to już w ogóle komedia. Mam nadzieję, że mała nie urodzi się przed urlopem Małża ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!! MARTYNKA - super zdjecia. Też mialam baby shower :) super, ze ten zwyczaj anglosaski adaptuje sie w Polsce w postaci bociankowego. Mama moze sie rozerwac poki jeszcze nie jest uwiazana do pieluch i skompletowac czesciowo wyprawke. Powiedz mi kochana czy w Polsce tez przyszla mama tworzy liste prezentów czy tez goście przynoszą "co łaska"?? xxx A co u nas? Wszystko ok. Malutki grzeczny, placze tylko gdy jest glodny i grymasi przy przewijaniu, przebieraniu i kąpaniu. Wanienkę mam bez stelaża i kąpię małego u nas w sypialni. Takiemu maluszkowi nie leje sie duzo wody z poczatku z uwagi na pepuszek i prosciej mi przyniesc wanienke do sypialni niz taszczyc dziecko ze wszystkim (ciuszki, pieluszki, kosmetyki) do lazienki. Synek nie lubi jak go tarmosze :) Czasem na niego patrze gdy spi i uwierzyc nie moge, ze jest "mój" i że jestem mamą. Jak byłam w ciąży to wszystko to wydawało mi się takie abstrakcyjne a teraz to już rzeczywistość. xxx Co do imion to mysle, ze rodzice powinni sami zadecydowac i nie ulegac sugestiom rodziny, znajomych. My wybralismy imię Jonathan bo wyemigrowaliśmy na stałe z Polski i chcielismy zeby synek nie mial problemow w szkole, w zyciu codziennym i nie musial za kazdym razem literowac imienia tak jak ja to musze robic czy moj maz. Poza tym imię Jonathan ma bardzo ciekawą etymologię a ja z tych co wierzą, ze nomen omen :) xxx Gdy czytam wasze dylematy ciazowe to wydaje mi się, że wieki temu byłam w ciąży :) przez pierwsze dni po porodzie dziwnie sie czulam bez brzuszka i zdarzalo mi sie kilka razy obudzic w nocy i zlapac za brzuch z przerazeniem, gdzie moje dziecko :) a po chwili docieralo do mnie: przeciez juz urodziłam :D Dziwne to wszystko. xxx Czekam niecierpliwie na kolejne mamy, żebyśmy mogły wreszcie przejść z tematu ciążowego na temat naszych maluszków. xxx Pozdrawiam serdecznie i niezmiennie trzymam kciuki za szczęśliwe sprowadzenie na świat wszystkich maluszkow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie czopa śluzowego to mi zaczał odchodzić w środę 3 kwietnia galaretowata wydzielina podbarwiona na brazowo. W zwiazku z tym ze bylam w szpitalu to od razu "mnie sprawdzili" i powiedzieli, ze rozwarcie 1-1,5cm i ze bez paniki bo z kilku centymetrowym rozwarciem mozna chodzic tygodniami a czop moze odchodzic ratami i nie zawsze zwiastuje natychmiastowy porod. pech chcial ze 3 dni pozniej musialam urodzic. Dopiero po podaniu oksytocyny i przy rozwarciu 3-4cm odeszla calosc czopu sluzowego. Bylam zaskoczona iloscia bo bylo tego calkiem sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na wiosne my tez nie możemy sie doczekać przeistoczenia naszego ciazowego forum w mamusiowo - dzidziusiowe :) musisz jeszcze troszkę na nas zaczekać :)super ze malutki taki grzeczny , fajnie masz :) Dziewczyny nareszcie przyszły małej mebelki , opłaciło sie czekanie bo są naprawdę ładne i porządne ale żeby nie było tak pięknie to brakuje półki nad komoda, zobaczymy co jutro powiedzą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szyszka kupiliśmy cały zestaw Bellamy hubi biały tj.szafa , komoda z przewijakiem , łóżeczko i miała byc półka nad komode ale niestety brak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*bede_mama to chyba też zakupię taki grzejniczek. O to ciekawy poród miała koleżanka - u nas położne każą jechać natychmiast do szpitala jak odejdą wody, bo jednak ryzyko że np dzieciaczkowi będzie zanikać tętno jest wtedy większe. *jodyna ja też w nocy wstaję czasami co godzinę ;) I muszę mieć wodę przy łóżku bo przy tym wstawaniu na siku zasycha mi w gardle. Wtedy łyk wody i do spania :) *Path podobno malec może się obrócić do ostatniej chwili, baa nawet słyszałam o przypadkach że podczas skurczy dziecię dopiero sie obróciło, więc szansa zawsze jest. Ale zapobiegawczo przygotuj się na cc. *klauddynka najwidoczniej Wasze auto też jakieś skurcze przepowiadajace ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry Wszystkim Mamom i Prawie-Mamom :-) xx ja wczoraj wybrałam się z M do 2 sklepow spożywczych wieczorem i myślałam, że padnę, w pierwszym tak mi się słabo zrobiło (a wcale długo tam nie byliśmy, może z 20 minut), że musiałam iść do samochodu - ledwo dotuptałam. Jak przyszliśmy przed meczem do domu, to od razu się położyłam na kanapie i zasnęłam - więc tylko mnie mój M na bramki budził :-) i potem, żeby się do sypialni przenienieść. xx Do toalety wstaję w porównaniu b. rzadko, bo raz-dwa razy na noc. Niby się wysypiam, ale efekt taki, że puchnę dalej. Dziś mam prikaz leżeć i nic nie robić, ale jeśli dalej będę puchnąć i się znów wieczorem tak słabo będę czućjak wczoraj, to chyba pojedziemy na IP - bo to nie jest normalne, żeby przy normalnym ciśnieniu i dobrych wynikach z moczu puchnać jak świnia z godziny na godzinę - w trampkach ledwo mi sznurówek starcza. xx Martyna - może warto już wkładki laktacyjne nosić skoro już jesteś mleczną krówką ;-) Mi mleko pocieka na razie tylko raz na dwa dni z lewego cyca, ale to tak symbolicznie, z prawego coś tam się wydostaje, ale jeszcze rzadziej. xx czekam na wiosnę - ile par wkładek laktacyjnych zużywasz dziennie? Ja kupiłam na razie tylko 1 opakowanie 40 sztuk i zastanawiam się jakie jest zużycie i czy jednak nie zainwestować w takie wielorazowe, chyba avent takie ma. xx Kochane, jeszcze mam pytanie odnośnie osłonek silikonowych na brodawki - kupiłam rozmiar L (były tylko S i L) i chyba są jednak za duże. Jak nakładam ją na brodawkę, to jakby to powiedzieć, w obwodzie moja brodawka ładnie przylega, ale jest prawie o połowę krótsza niż ten silikonowy kapturek. Jak to u Was jest i jak być powinno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
**czekam na wiosne-ja robilam sama liste i nadprogramowo dostalam poduszke do karmienia,mam nadzieje ze sie przyda;) **lilith-mi nic nie cieknie,zadnej siary-chodzilo mi o ulewny deszcz;) **rano jak bylam na spacerze z psem to mlody jakos sie tak ulozyl ze tak mnie bolalo podbrzusze ze ledwo doszlam do domu. Dzis fryzjer;)ladna pogoda-zyc nie umierac a jakbym juz nie chodzila jak pingwin to juz w ogole bylo by extra! Milego dzionka wam zycze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna, sorry, ale jakoś tak na śpiocha przeczytałam, bo najpierw było pytanie o karmienie piersią, a potem coś o cienkiej bluzce i że się ulało hahah :-) dobra, jestem, idę pić kawę w takim razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×