Flaczego ludzie sie ze soba wiaza czyzby tu chodzilo tylko o seks ?

czy to jest az tak przyjemne ?

seks masz wszędzie i bez związku jakiegoś.. Ludzie to zwierzątka stadne, więc po prostu nie chcą być sami i stąd łączą się w pary. Seks jest tylko dodatkiem do uczucia (albo wyłacznie spełnieniem pożądania) tak jak jedzenie, picie czy załatwianie potrzeb fizjologicznych :)

Powiedz mi czy wierzysz w to że z kimś będziesz ?

nie wierze

facetowi zależy na bliskości kobiety, cieszę się jak możemy się przytulić, czy zasypiać w objęciach, pieścić, dotykać, to jest nie do opisania :) świetne uczucie, myślę że każdemu facetowi się to należy. A sam seks no cóż jest bardzo przyjemny zwłaszcza bez gumki, ale czy on coś zmienia i jest najważniejszy, na pewno nie dla mnie.

Żeby mieć seks nietrzeba się z nikim wiązać.Jak ktoś wspomniał,ludzie to istoty społeczne,słabo znosimy egzystencję tylko jako jednostka(są wyjątki) za to dobrze czujemy się w zorganizowanych grupach.Poczucie bezpieczeństwa,przynależności,akceptacji,są dlq nas równie ważne jak popęd seksualny,a związek z drugim człowiekiem zaspokaja jedno i drugie. A i na marginesie:tak seks jest aż tak przyjemny:-)

BLE BLE --> Twój największy problem nie polega na tym, że nie masz seksu, tylko na tym, że tak naprawdę nie jesteś w stanie nic zagwarantować swojej przyszłej partnerce, no wybacz ale sama miłość na długo nie starczy jak nie pracujesz i nawet nie wykazujesz chęci do tego aby pójść do jakiejś szkoły, i myślę, że w tym jest problem, a nie jak w Twoim mniemaniu wygląd.. to jasne jednej się spodobasz a innej nie i tak ma każdy facet. A Ty szukasz wymówek, że cały świat się na Ciebie uwziął, błąd bo to Ty musisz pokazać, że jesteś w stanie być facetem i oparciem dla kobiety.

Ale pieprzenie

http://farm2.staticflickr.com/1266/4706853733_6b06f9bff7_z.jpg

Niestety taaaki jeden ma rację. Ty nie możesz niczego zaoferować żadnej kobiecie.

DKW przecież to jest już stary koń 30 lat zaraz będzie miał

Ble Ble by chciał być utrzymankiem

Dkw jeszcze trzeba rozumiec zdania ktore sie przytacza ;) nie budowanie domow oznacza rzeczy materialne a nie doslownie dom ;) i nie ma tam wzmianki o przejsciu przes most samotnie ;) Jezus nie kazal zyc w celibaci wszystkim bo to znaczylo by koniec ludzi.. A co do pytania w temacie- to zapewne z milosci ;)

bleble nie ma po co nad sobą pracować. Z faceta 10 sortu stałby sie moze 8. To dalej za mało. Niestety tak to już jest, że niektórzy po prostu przegrywają w loterii genowej.

joł jak z praca?

oby sie udało, bo jestes jeszcze w wieku w którym brak doświadczenia zawodowego nie jest wadą. Potem to juz jest tylko gorzej.

tylko o seks i to niezależnie od płci

Nie ma pracy. Nawet takiej za marne 1700 netto.

" Z faceta 10 sortu stałby sie moze 8" Akurat 8 to ja :D

chodzi o zakładanie rodziny i wspólne wychowywanie dziecka. w systemie społecznym, w którym zyjemy ugruntował się pogląd, że jeden mężczyzna może się wiązać z jedną kobietą i wspólnie wychowują dzieci. Natomiast jest to sprzeczne z naturą mężczyzn, którzy często potrzebują zmieniać partnerkę, żeby jego DNA miało szansę przetrwać jak najdłużej. W innych kulturach bywa tak, że poligamia jest dopuszczalna - często wtedy gdy w społeczeństwie jest deficyt kobiet, lub mężczyzn. Jedna kobieta może mieć kilku mężów, każdy jest odpowiedzialny za coś innego(pracują w polu, hodują bydło, mają pracę rzemieślniczą), a kobieta dba o dom i dzieci, podczas gdy mężczyźni zarabiają na utrzymanie tego wszystkiego. W jeszcze innych kulturach to facet może mieć cały harem, może mieć pięć żon i jest to zupełnie normalne, dopuszczalne i społecznie akceptowalne. Tylko nasza Europejska kultura narzuca system, który jest TRUDNY dla ludzi, którzy nie są MĄDRZY. Ponieważ mądrość często przychodzi z wiekiem i z doświadczeniem życiowym, w późniejszej starości wiemy, że system w swoim założeniu jest bardzo dobry... natomiast często wiążące decyzje podejmujemy będąc młodymi kretynami. Mądrość dobrze opisana jest w książce "Mały Książę" tak jak i w lekko przeciwstawnej "Przebudzenie"(Anthony de Mello) obie książki mówią o dużych wartościach, o dojrzałości, miłości, uczuciach, przywiązaniu... ale obie w przeciwstawny sposób. Konfrontując te dwa światopoglądy możemy dojść do wniosku, że w świecie nieidealnych ludzi, nieidealnego systemu zasad, schematów życia i w świecie wszechobecnych wymagań i oczekiwań, nie ma uczucia idealnego. "Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą." - św. Paweł Pierwszą w życiu miłością powinna być ta do samego siebie, egoistyczna, która sprawia, że dbamy o siebie, rozwijamy się, szanujemy swoje ciało i umysł. Drugą powinna być ta, do ludzi do których się przywiązujemy i z którymi żyjemy: do rodziny. Trzecią powinna być miłość do każdego bliźniego, miłość pozbawiona przywiązania i oczekiwań. Każda kolejna miłość jest dla mnie jeszcze zbyt trudna do określenia. ;) w końcu mam tylko 22 lata.

zatkalo mnie :)

BLE BLE--> możesz uważać, że to co napisałem to pieprzenie ale to prawda. Wśród moich znajomych jest wiele facetów którzy są niscy a także i tacy nie za przystojni a mają partnerki, bo są w stanie zainteresować sobą kobietę a nie siedzieć na forum i się użalać jaki to świat jest zły. Możesz mówić co chcesz ale sam własnoręcznie wiążesz sobie sznur na szyję.

Gówno

seks masz wszędzie i bez związku jakiegoś.. Ludzie to zwierzątka stadne, więc po prostu nie chcą być sami i stąd łączą się w pary. Seks jest tylko dodatkiem do uczucia (albo wyłacznie spełnieniem pożądania) tak jak jedzenie, picie czy załatwianie potrzeb fizjologicznych seks jest potrzebą (rozładowaniem potrzeby) ale do jedzenia i picia bym tego nie porównał. seks i bycie ze sobą jest jak dodatek do picia i jedzenie

if jesteś przystojny or jesteś charyzmatyczny or jesteś kasiasty i możesz coś zasponosorwac then masz łatwy sex i spoko dostępny else nie masz seksu "bo przydcy, biedni, głupi i siedzący w odum nie ruchają" end

A tak poza tym to dalej tak zwane roboty na 5 minut Wczoraj 32 zł zarobiłem to za godzine wychodzi 384 zł netto

co to jest 30 lat na faceta ? w wieku 40 lat będziesz jeszcze wyrywał 25 :)

30 lat to koniec młodości i robi się dojrzałość. 35 letni kawaler co nawet nie był na randce to żenuałłłłłłłłłłłłłłłłł chyba, że jest księdzem :P

ale taki ksiądz to pewnie też ma ładną gospodynię, chodzi na panie albo ciąga ministrantów za uszy

jak teraz 80 dziadki żenią się z 25 :D