Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trumanshow

znacie kogoś po 25 roku zycia z umiarkowanym lub ciężkim trądzikiem?

Polecane posty

Gość trumanshow

to jest takim,ktorego makijaz nie ukrywa i widac te górki na twarzy? bo ja mam wrazenie,ze jest nas naprawde niewiele :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgkgjkh
Ja znam:) Mam 24 lata i z trądzikiem nie mogę sobie poradzić od lat. W swojej karierze przerobiłam wielu dermatologów. Przeważnie przepisywali mi tabletki anty i żele do mycia twarzy. Które dawaly efekt ale na krótką metę, ponieważ zaraz musiałam odstawiać tabletki bo miałam masę skórków ubocznych. Ale dopiero ginekolog-endokrynolog rozpoznał przyczynę trądziku- PCO i nietolerancję jakichkolwiek obcych hormonó przez mój organizm. Kilka miesięcy temu zmieniłam dermatologa i poszłam do nieo z wynikami badań -przepisał mi epiduo i jak na razie odpukać powoli daje radę. Twarz nie jest idealna ale dużo lepsza niż była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam prawie 23 ale też mam t
hgk... a jakie badania zlecił Ci ginekolog? bo mi też żaden dermatolog nie pomógł, więc myślę o ginekologu jakie badania robiłaś, i jak się leczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszukuje mężaaaaaaa
uwaga, mój kumpel ma trądzik (30lat), leczył go w szpitalu i udało się. Blizny zostały, ale jakoś je ścierał u kosmetologa chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trumanshow
sorry,ale czym mogli go leczyc w szpitalu czym nie mogl sie sam leczyc?jedynie izotretynoina zawsze dziala (czasem na rok,ale dziala) ale ma skutki uboczne,drugi raz nie przejde tej drogi.moze nie mial tradziku pospolitego tylko zakazenie skory,wiec nie wymyslaj tu,ze ja pojde do szpitala to sie wylecze;/ do hgkgjkh: sorry,ale epiduo nie ma nic wspolnego z hormonami:)daja go kazdemu z tradzikiem,wiec czym sie leczysz wewnetrznie?czy diete ci ktos kazal stosowac? ja mam wysoki androstendion ale nic mi nie pomaga ta diagnoza,bo od tabletek antyandrogennych mam skutki uboczne nie do zaakceptowania,wiec nie mam zadnych metod leczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karuzela_1980
A zmianie nawyków żywieniowych, nikt nie pomyślał ? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kremówa
Znam, mój facet zbliżający się do 30-tki ma trądzik w dość nieprzyjemnej formie. Znałam też babke ok 40-tki u której dermatolog zdiagnozował trądzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszukuje mężaaaaaaa
słuchaj, nie chcesz nie wierz, był w szpitalu na Kopernika w Krakowie przez trzy tygodnie, chodził z jakąś białą maską na twarzy, miał jakieś wymazy... nie wiem dokładnie, ale poskutkowało. Wcześniej miał jakąś szczepionkę - nie podziałała, trądzik na twarzy i plecach. Ohyda. Nie mam zamiaru Cię przekonywać, bo i po co - widzę, że sama wiesz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 27 lat i przed okresem mam wysypaną twarz:O Dziś nawet wysypało mi policzki, choć nie miałam pryszczy NIGDY na policzkach nawet jak byłam nastolatką. To jest tylko przed okresem bo normalnie mam w miarę gładką twarz. Nie wiem co mam z tym zrobić:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgkgjkh
Ginekolog dał mi skierowanie do szpitala w celu rozpoznania PCO. Miałam robiony komplet badań hormonalnych w róznych dniach cyklu. Teraz nie mam wypisu ale były to między innymi: - testosteron - androstendion - prolaktyna z obciążeniem i bez - FT4 - FT3 - TSH - LH I jeszcze sporo innych badań ale nie pamiętam nazw. Wszyskie robione z krwi. A co do leczenia to uzywałam ostatnio Klindamycyn ale zero efektów. A teraz mam epiduo i żel do mycia twarzy purritin. I byłam na 6 zabiegach pilingu kawitacyjnego. Tak jak pisałam wcześniej jest dużo lepiej niż było ale szału nie ma, Szczególnie przed miesiączką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trumanshow
przykro mi,ale nie pojde do szpitala pytac czy moze jakims cudem wylecza mi twarz,wiec jak nie jestes w stanie mi powiedziec,co konkretnie mu robili to na nic mi po twoich historiach o jakichstam znajomych. bylam juz nie raz w szpitalu badac hormony ktore powoduja tradzik.bylam tez u dermatologow krajowej slawy z tytulem profesora,wiec znam sie troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trumanshow
no tak,peeling kawitacyjny zapewne ci pomaga polecam samodzielnie robic peelingi z kwasu migdalowego i salicylowego,do dostania na mazidla.com.mi to bardzo pomga.mialam tradzik ciezki,mam teraz umiarkowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgkgjkh
do trumanshow Nie rozumiem o co Ci chodzi??? Nidgdzie nie napisałam , że epiduo ma hormony tylko że na ten moment mi pomaga. I mnie diagnoza się przydała bo znaleziono przyczyne trądziku, wiadomo , że nie mogą mnie leczyć hormonami i przy okazji wykluczyli zakażnie gronkowcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszukuje mężaaaaaaa
"co konkretnie mu robili to na nic mi po twoich historiach o jakichstam znajomych." Przepraszam, bo nie wiem, czy dobrze zrozumiałam: powinnam dla Domorosłej Dermatolog z Kafe - :D -zadzwonić do niego i poprosić o przekazanie mi jego wypisu ze szpitala i szczegółowo go zapytać o proces leczenia. Rozśmieszyłaś mnie bardzo. Serio. Chciałam Ci tylko napisać, że jego wyleczono, naprawdę. Tak ku pokrzepieniu serc. Ale lecz się Gwiazdo sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowa Wariatka
Mi na szczescie już jako-tako minęło... wiec mam 21 lat i w zasadzie brak trądziku, ale srałam sie z tym 7-8 lat około. I to nie jakieś 2 syfki w czasie okresu (tak mam teraz) tylko w okresie świetności (gimnazjum) zawaloną miałam całą twarz, dekolt, plecy. Dosłownie. No jeszcze troche ramiona. W sumie co DZIWNE zaczelo mi sie poprawiać dopiero jak kopnełam w dupe dermatologów i zaczełam się leczyć sama na własną reke, a nie truc antybiotykami i inną chemią. W sumie nigdy nie badałam sobie hormonów, to już byla dla mnie ostateczność :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszukuje mężaaaaaaa
"przykro mi,ale nie pojde do szpitala pytac czy moze jakims cudem wylecza mi twarz" - oczywiście, lepiej zapytać na Kafe :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość machine at night
Ja mam 26 lat i wciaz borykam sie z tradzikiem. Obecnie znowu biore antybiotyki, ktore srednio pomagaja. Wczesniej tez bralam tabletki, przez prawia poltora roku. Troszke sie podleczylo, ale jak tylko przestalam brac, to wszystko wrocilo. Na plecach tez mam sporo krost :( Wiec znowu jestem na tabletkach. Nie chce sie tyle faszerowac, bo boje sie ze od tej chemii nie bede mogla miec dzieci! Chyba w koncu odstawie wszystko i mam w dupie, niech sa krosty. Same zgina pewnie po 30tce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowa Wariatka
Aggie :) Mój trądzik zaczał się w gimnazjum. I na poczatku to była tylko twarz i kilka krost tam. No to poszlam z mama do dermatologa (jak to kazdy radzi i kazdy liczy ze to go wyleczy) Derm. przepisała mi tetracykline. Żebym sobie łykała. Nikt mi nie mówił jakie to ma skutki uboczne i w ogole, tylko ze mi na pewno pomoże. No i pomogło- na pół roku około. Twarz miałam przez pól roku od zakonczenia brania gładziuuteńką. Ale potem zaczął sie dopiero koszmar. Nie dość, że wysypało mi twarz 2x bardziej niż miałam, to jeszcze plecy. Całe. dosłownie moje plecy to była 1 wielka rana. A wiadomo, jak to nastolatka, nie moglam na siebie patrzec, to ? mame za reke i do lekarza i łykać te chemie. Dostałam kolejną kuracje tetracyklina, plus mazidła jakies (ile ja ich przerobiłam.. Ale same mazidła nie pomagały zbyt, tylko wysuszały skóre, wiec dostałam tetre). Tetra za 2gim razem pomagała mniej, ale cos tam poschodziło. Znowu było dobrze, moze troche mniej niz pol roku. org. zaczal sie uodparniac. potem po tym niecalym pol roku znowu wysyp standardowo- cala twarz, cale plecy, jeszcze ramiona, troche dekolt. Na 3 kuracje tetrą zgodziłam sie na koniec gim, zeby na poczatek LO miec w miare okej twarz - pomoglo juz b. mało i do tego wkrótce zaliczylam kolejny wysyp calej twarzy, calych plecow, ramion, dekoltu. Wtedy powiedziałam stop. Powiedziałam sobie, ze to sie nigdy nie skonczy, a prochy mnie po prostu wykoncza. Najpierw mój żołądek, wątrobę, a potem mnie. Miałam na twarzy kupe stanów zapalnych... Zreszta wszedzie gdzie mialam trądzik one były. dodatkowo niczym smarować sie nie moglam bo cera przez masci byla tak podrazniona i wysuszona, że dowidzenia. Kupiłam sobie do mycia twarzy mydlo siarkowe, antybakteryjne, tylko po nim twarz nie piekla i nie byla czerwona. Do tego łykałam całą masę cynku. W koncu zaczelo mi troche sie poprawiać i uspokajac. Plecy moja mama zlewała mi spirytusem, zeby jakos to wszystko wysuszyc i ogarnąć. Piekło cholernie, to była jedna wielka rana jak mówie. To był koszmar. W nastepnej kolejności wyczytałam, że po antybiotykach bardzo łatwo nabawić sie candidi, a to jest takie g.... które bardzo ciezko wytępic z organizmu. ;) Zmieniłam diete ostatecznie około rok temu. Dluższy czas nie jadlam slodyczy, zeby grzyba nie karmić, najpierw ograniczylam slodzenie herbaty, potem rzuciłam ją całkowicie, do tej pory pije tylko wode. Wode na sniadanie, wode na obiad, wode w miedzyczasie. W rekordowym momencie piłam ze 2-3 litry wody dziennie. Powaznie. A na blizny i to co mialam na twarzy najlepiej działała papka z jadwigii (kolezanka kupiła, a ja za nią... i to był strzał w 10). Jak cera robi się troche gładsza to świetny jest też peeling ziołowy z jadwigi mi bardzo pomagał, tylko jest dość drogi. Ale ... Ile my kasy wydawalysmy na terapie dermatologiczne to tylko my wiemy. Wiec uważam ze taki peeling jest wart swojej ceny. Ja stosowałam go naprawde na obsypaną twarz, a to wcale nie pogarszało mi stanu skóry- wrecz przeciwnie- po 1,5 tyg od peelingu kazdy mi mówił, że bardzo mi sie cera poprawila :D. Teraz jak mówie, już mało co mi wyskakuje- tylko jak mam okres... I wiem, ze z moimi 2 krostami w czasie okresu nie pójde do dermatologa. NIGDY. Wiem, że dieta, suplementacja cynkiem, duzo duzo wody, oczyszczanie organizmem i peelingi mogą nie podziałać na osoby z zaburzeniami horm, ale jezeli ktos tak jak ja, ładował w siebie tone chemii i ciagle tylko wysypy.. To moze niech spróbuje rzucic, zastosowac cos innego, prostszego, czesto pomaga, jak widać. Ja mam już śliczne plecy, śliczny dekolt, twarz w zasadzie też bez zarzutu :) Ciesze się, że mi sie udało i życze innym udanej walki z tym syfem, bo to niszczy psychicznie jak nic innego ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajka26123
tez z tym walczyłam :) wyleczyła mnie zmiana diety - rezygnacja z bardzo przyprawionych rzeczy i slodyczy plus pzremywanie twarzy codziennie 2 razy mydłem szarym i rumniankiem :) powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowa Wariatka
A ja teraz już znowu jadam słodycze, i wszystko co chce- i juz mnie nie wysypuje. :) Oczywiscie jem w rozsądnej ilości- np. jakis 1 batonik dziennie, albo na 2-3 dni, a nie że codziennie tonami słodycze.... Z tym, że herbaty nadal nie pijam :) I nie zamierzam zacząć, woda świetnie oczyszcza organizm, poleecam picie wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja żona też miała
z tym problem, po ciąży ma piękną gładką cerę, kosztem kilku kg więcej :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość machine at night
Ja tez bralam cynk w tabletkach, teraz nie moge, poniewaz biore te antybiotyki, ktore kolidowalyby z cynkiem. Polecam tran w kapsulkach. Biore dopiero od okolo 5 tygodni. Troszke skora mi sie poprawila, paznokcie sa mocniejsze a wlosy bardziej sie blyszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna Marianna
Ja mialam tradzik od momentu jak zaczelam dojrzewac do okolo drugiero roku studiow. Leczylam antybiotykami bo lekarze wykryli gronkowca, pojawil sie grzyb wiec tez dieta by pozbyc sie grzyba. Potem jakas inna lekarka zdiagnozowala mi jeszcze cos innego i zastosowala jakis inny rodzaj kuracji. Tak sama z siebie polepszyla mi sie kolo 22-23 roku zycia, ale i tak zawsze byla wrazliwsza. Potem byl dlugo spokoj, jak zaszlam w ciaze to nawet sie bardzo poprawila, ale po porodzie znow sie pogorszyla, a teraz nawet sie przetluszcza. czesto pije wode i pokrzywe, przemywam twarz woda z cytryna i woreczkami z pokrzywa - nieco pomaga. zauwazylam ze jest gorsza po nabiale. Coz trzeba stale uwazac na siebie a mam juz 32 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trumanshow
Pomarańczowa Wariatka -jaka diete stosujesz? ja tez nie jem slodyczy i produktow mlecznych od miesiaca i poprwa jest tylko drobna Czy wciaz przetluszcza Ci sie skora?bo jak nie,to mamy inny typ tradziku i mi pewnie nie pomoze nic naturalnego skoro mam łojotok koszmarny.Tradziku nie bylo wlasnie jak łojotok zwalczylam,a bylo to po izotretynoinie dosutnej (nigdy wiecej-bardzo szkodzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trumanshow
jak konkretnie sie nazywaja te produkty Jadwigii i gdzie je znajde?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowa Wariatka
moja skóra jest z natury tłusta ;) z tendencją do wągrów bym powiedziała. Co do diety, to tyle co w pewnym momencie zrezygnowałam ze slodyczy i cukru. Teraz troche słodyczy jem, ale jak mówie, to juz na mnie nie wplywa negatywnie. W ogole praktycznie nie jadam sera zółtego- kiedys jadlam codziennie kanapke z serem żółtym do wyrzygania, za przeproszeniem :D Ale ogarnelam sie, odkad obejrzałam jakiś program... I tam wlasnie kobiecie z duzym trądzikiem powiedzieli, żeby zmniejszyla drastycznie ilosc jedzonego sera. No i tak jak mówie, woda woda, wiecej wody. Ja w sumie nie pijam innych rzeczy, ciagle jestem na wodzie. Kiedyś nienawidziłam wody, wolalam słodkie napoje, ale zmusiłam sie do tej zmiany. No i suplementów też juz nie łykam, ale staram sie jadać dużo warzyw i owoców- ostatnio naprawde dużo pomidorów, w koncu mamy sezon. Także dieta raczej zdrowa, lekka, mniej tlusta. Człowiek może przywyknąć. Nie pijam praktycznie alkoholu. Bardzo mało, tylko od okazji, bo po tym cera mi sie pogarsza. Nie pale papierosów (w sumie nigdy nie paliłam), unikam też wyjatkowo towarzystwa palaczy. Nie jadam przesadnie dużo fast-foodów i w ogole na miescie jak chodzi o rzeczy tluste i mniej zdrowe- najwyzej raz na miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowa Wariatka
Aha i co do jadwigii: sklep(kropka)jadwiga(kropka)eu A z tego co używałam to KREM MATUJĄCO-ANTYBAKTERYJNY - na mnie działał nieźle, troszke nawet wygładzał i nie podrażniał. PAPKA do CERY TRĄDZIKOWEJ - wg mnie jest niezastąpiona. Naprawde. I jak ktoś chce kupić to polecam większą, bo korzystniej cenowo wychodzi o wiele. TONIK ZIOŁOWY - taki tam sobie tonik, do peelingu KOMPOZYCJA ZIOŁOWA do POLSKIEGO PEELINGU ZIOŁOWEGO- Czyli jeden ze składników peelingu. :) www(kropka)portretkobiety(kropka)pl/a/7/39/jadwiga-polski-peeling-ziolowy/ A w linku powyżej masz opis zabiegu i ogólnie preparaty. Ja bede szczera, ze nie uzywałam wszystkich (zbankrutowałabym chyba :D) I posiadałam tylko: kompozycje ziołowa Lotion ZIOŁOWY koncentrat Lotion ZIOŁOWY zabezpieczający polski TONIK ZIOŁOWY Maseczki zawsze stosowałam z glinki zielonej ;) A efekt peelingu i tak był super. Ale jak ktoś nie jest pewien, że sobie z peelingowaniem poradzi, albo sie obawia, że sie uszkodzi (chociaz to raczej niemozliwe) to zabieg moze wykonać kosmetyczka - wypada troche drożej i tyle o. :) Ale ogólnie sam zabieg polecam. świetne na blizny, przebarwienia, ponoć nawet na rozstępy ten peeling dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowa Wariatka
Tylko że po peelingu trzeba siedziec w domu tak tydzien najlepiej, bo skóra sie złuszcza i schodzi płatami - efekt zamierzony, niezależnie od tego ile kosmetyków, maseczek nawilzajacych, kremików etc w ten zabieg wpakujecie dodatkowo poza podstawowymi, ta skóra musi sie zluszczyc i trzeba sie smarowac lotionem zabezpieczajacym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hardtail_
Czesc:) Ja mam 21 lat ale z tradzikiem walcze od 6... Bralam izotek przez 3 miesiace ale psychiczne skutki ubocznie nie pozwolily mi brac go dluzej. Od 2 lat jestem weganka i niestety moja cera wiele sie nie polepszyla... Czasem wydaje mi sie ze to głównie zasługa genów, moj tata i cala jego familia miala tradzik :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×