Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hammer Horde

Czy taki lek uspokoji 19letniego syna?

Polecane posty

Gość Hammer Horde

NeoMag young. Ten lek kupiłam w aptece,nie otumania a uspokaja i poprawia myślenie. Kiedy będą pierwsze efekty,zażył dopiero 4 tabletki,a nie widzę poprawy w jego zachowaniu.Jak myślicie ile musi zażyć tabletek aby mu się polepszyło i nie był tak nerwowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hammer Horde
Jesli to nie poskutkuje to bede szukac czegos sliniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śnieżny gryzli z łyskonsin
przełożyć przez kolano a nie truć chemią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hammer Horde
Nie bije go jest dorosly,ale bardzo nerwowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marihuana mu pomoże
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ależ możecie
To nie chemia tu jest rozwiazaniem tylko czego mu brakuje???do psychologa marsz,kobieto,najpierw kupujesz mu Jungi a pozniej piszesz ze jest dorosły,hmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzytkownik
z ta marihuana to wcale nie zart,noj syn zawsze mial ciezki charakter i tez juz obawialam sie o jego zdrowie psychiczne,wiem ze popalal (tu gdzie mieszkam wszyscy mlodzi pala)udawalam ze niewidze,kupilam w prezencie urodzinowym worek treningowy zeby sie chlopak wyrzyl i troche pomoglo a bylo nie do zniesienia,mial dziewczyne to z placzem uciekla taki typowy cham......teraz chlopak ma 20 lat ,troche sie wyciszyl,juz nie popala bo nie czuje,ma prace ,samochod i moze kiedys tez znajdzie sobie odpowiednia dziewczyne .....ok ,jestem przygotowana na bluzgi ze matka przymyka oka na narkomana,ale akurat w naszym przypadku to pomoglo bo juz sie obawialam samobujstwa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ależ możecie
Ależ ,worek treningowy jak najbardziej,ale zeby narkotyki???/toz to nieodpowiedzialne,nic nie pomogło,a juz napewno nie palenie marychy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ależ możecie
Bo co to znaczy miec ciężki charakter????ktos przeciez go wychował???w jakiejs rodzinie sie urodził???skad wzioł taki sposób radzenia sobie????to wszystko podlega pod psychoanalize,a nie pozwalanie na wciaganie sie w narkotyki,narkotyki sa ucieczka,od realnego swiata,a dlaczego uciakał????wiec problem ciagle nie jest rozwiazany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak bredzą, bo tak jedzą...:)
Kobieto ty synowi dietke zmien a nie faszeruj go chemia :-o chcesz otumanic syna, powinien żyć pełnią zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma co sie
No włąsnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×