Chyba jestem jedyną osobą z kafe która szyje sobie WSZYSTKIE ubrania u krawcowej

Wychodzi taniej niż gdybym kupowała w sklepach. Koleżanki zazdroszczą a i krawcowa szczęśliwa jak jej podeślę klientkę :)

to ile płacisz za uszycie np. koszuli?

Oplaca sie przy duzych rzeczach typu sukienka, ale bluzke zwyklą taniej juz kupic

35 zł. Materiał kupuje sama. I tak taniej wychodzi niż kupna w sklepie. Czasami karzę wiecęj kupić krawcowej. Ubrania są piękne.

ponadto wszystkie ubrania w sklepach są na mnie za małe, ekh, życie...

Nie chodze do krawcowych bo sama umiem szyc,problem w tym ze mi sie nie chce szyc,rzadko mi sie zdarza taka wena tworcza zeby przysiasc i uszyc,ale jak juz takowa przyjdzie to siedze wtedy przy maszynie dopoki nie skoncze szycia.

Nie "karz" krawcowej, jak jesteś zadowolona.

szycie prostej sukienki u nas to 80-150 zł, bluzka koszulowa 90zł, krótka spódnica -50 zł, żakiet 150zł i dodawszy do tego materiał- nie jest to opłacalne szyję tylko z dobrych materiałów, bo byle co (100%poliester) to mam w sklepie, więc koszt ogólny jest spory, w dodatku trzeba czekać, chodzić na przymiarki i jeszcze nie zawsze jest tak jak chciałam tak więc niekoniecznie się opłaca nosić ubrania do szycia, ja nigdzie nie mogłam znaleźć zwykłej białej bluzki koszulowej, podobał mi się bardzo jeden żakiet z kolekcji Diora i chciałam mieć eleganckie sukienki (na wesele i koktailową) i nie jestem szczególnie zadowolona

moja mama jest karawcowa i mam takie rzeczy jak nikt nie ma przewaznie sukienki wiec popiram

nosze rozmiar 86 więc i majtasy krawcowa mi szyje, ostatnio ze starych zasłon mi uszyła aż dwie pary!