Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Andree_26L

Prawiczek kontra doświadczona

Polecane posty

Gość Andree_26L

Cześć - mam 26 poznałem ją, jesteśmy parą, ja jeszcze nigdy nic ( ale o tum nie mówię bo wstyd) a ona bardzo doświadczona opowiadała mi różne historie..... Boję się jak wypadnę. Miałem kilkanaście dziewczyn, ale z żadną nie doszło nigdy do niczego, choć nieraz było o włos.... Czy ktoś z was tak miał ??? Co zrobić udawać doświadczonego czy powiedzieć prawdę ??? Proszę o poważne odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iogjg
"pójdzie się walić z normalnym facetem " Przecież on jest normalny tylko seksu nie uprawiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andree_26L
No pewnie że normalny jestem :) No może faktycznie nie naciskałem nigdy żeby to zrobić. Dodam że ona robi to od 10 lat - miała 15 lat jak straciła dziewictwo. Boję się że jak nie powiem prawdy pozna że jestem niedoświadczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sezgi
Nie przeszkadza Ci to? Ze ona w wieku 15 lat stracila dziewictwo, a Ty w wieku 26 nadal jesteś prawiczkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andree_26L
A w czym ma mi to przeszkadzać ? Większość moich znajomych miało swój pierwszy raz pomiędzy 15-18 rokiem życia. Ja zostałem gdzieś na bocznym torze, ale teraz czuję że ona mnie tak kręci że musi tym razem wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rycu
Odpuść sobie. Nie podołasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andree_26L
Czy wy normalni jesteście ? Nie pytam czy odpuścić tylko czy powiedzieć jej prawdę o moim zerowym doświadczeniu. Założyłem ten temat na kafeterii bo miałem nadzieję że znajdą się inteligentne kobiety które mi odpowiedzą , jednak tutaj same tępe kutafony siedzą ...... Może powinienem temat inaczej nazwać " dziewczyny - jaki facet lepszy doświadczony czy niedoświadczony ?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Jesli zalezy ci na zwiazku i to fajna dziewczyna - powiedz jej prawde. Jesli zalezy ci na seksie i ta dziewczyna sprawia wrazenie ze twoje prawictwo by jej przeszkadzalo - lepiej nie mow, choc na jeden raz masz szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera_Lynn
Andree_26L ale ty jestes debil! We wszystkim lepsi sa doswiadczeni. Widze ze nie tylko w tym zostales w tyle, daj sobie spokoj chlopie i w raczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Historie to ona może sobie opowiadać :O A i tak pierrdolnie się plackiem i będzie czekać. Bo jak jest z tych, co się na ciebie rzucają, to spokojna twoja niepotargana. Byle by ci stał, bo najpierw cię zerżnie a dopiero później zapyta, czy oby nie było za ostro. :P Co będzie po sprawie, bo teraz przed kumplami będziesz się mógł popisywać , jak to nie wyreperowałeś "laski" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andree_26L Oczywiście powiedz. Będzie się ślinić na myśl ,że jest twoją pierwsza dupą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andree_26L
Zależy mi na niej - ale też mam ochotę - jestem trochę jak tygrys wypuszczony z klatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenosława zenkowska
no pewnie, że jej powiedz... Jak nie powiesz, sama się i tak skapnie ;) Więc z dwojga złego, lepiej powiedzieć. Dla mnie taki facet mocno by przyplusował moralnie. Ale na stałe bym się z takim nie związała, bo prędzej czy później będziesz chciał poeksperymentować na boku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andree_26L
Niby czemu miałbym eksperymentować - przecież mogłem cały czas - po prostu nie chciałem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowy a co On jakis gowniarz zeby sie przed kumplami chwalic? A Ty liczysz na jakis glebszy zwiazek czy tylko seks? Jak nie powiesz to tez mysle,ze sie skapni Dlaczego nie chciales wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andree_26L
To nie tak że nie chciałem, łączę seks z emocjami. Miałem okazję wykorzystać pijaną koleżankę - ale to nie w moim stylu. Byłem z paroma dziewczynami całowaliśmy się, dotykaliśmy ale nigdy nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korbotox
spoko - będzie dobrze :) bez względu na to czy powiesz, czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwsze pare razy z nową
dla mnie zawsze są tragiczne bo się denerwuje, dopiero jak do niej przywyknę to jest ok, więc nie jest tak jak piszecie że doświadczenie itd. Jak dobra panna jest w te klocki to cię rozbuja konkretnie. Ja ostatnio taką poznałem no ja nie ta liga w seksie co ona, naprawdę umie się zająć facetem, ale bardzo jej na mnie zależy i się naprawdę stara jak żadna dotąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkolos
zacznij seks od dokładnego wylizania jej cipy, rób to tak długo aż będzie miała orgazm, potem już rób co chcesz, ona wszystko ci wybaczy, nawet przedwczesny finał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno oszukać, że się jest prawiczkiem. Miałam jednego takiego, który chwalił się, że jest super ogierem... poszliśmy do pobliskiego lasku, kilka pocałunków , delikatne pieszczoty .... rozpięłam mu spodnie, zsuwając bokserki lekki miziałam dłonią żołądź a ten po kilku sekundach wyładował mi się na spódniczkę. Dobrze, że miałam jednorazowe chusteczki i wytarłam się bo jak wyglądałabym z takimi plamami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 33 lata bez doświadczeń z Kobietami, bo w okresie Liceum bardzo się jąkałem co utrudniało tzwn pierwsze miłości, juz się nie jąkam bo byłem na terapii mówienia. Ale skończyło się duża nieśmiałością do ludzi, kobiet. Skończyłem dwa kierunki studiów, znam 2 języki obce. Jestem podobno niebrzydki, inteligentny i oczytany. Niestety nie radze sobie z Kobietami, ponieważ mam strach w sobie przed zaproszeniem Kobiety, która mi się podoba na kawę. To jest mój problem, brak umiejętności flirtu, podrywu, jak zwał tak zwał, nie wyjść na desperata. Nie umiem inicjować znajomości. Poza tym nie umiem tańczyć. To jest powód mojej samotności., Moi równoesnicy , koledzy czesto mają już założone rodziny a nawet dzieci. nie chcę się żalić ale tak jest. Prawdopodobnie takich młodych mężczyzn i mężczyzn w średnim wieku jest dużo więcej. To tez może być przyczyna niskiej dzietności w Polsce. Proszę mi napisać co mam z tym zrobić. ? no co.? Podobny Problem ma na przykład Japonia, która ma społeczeństwo szybko starzejące się i jednocześnie jest ta, najwięcej osób nieśmiałych w na świecie. Widzą Państwo jakaś zależność, bo ja tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubię takich nieśmiałych ale musiałbyś być miły, szczupły na dodatek wydepilowany tam na dole, penis nie mniejszy niż 15cm i nie możesz spuszczać się za szybko. Niestety wy nieśmiali najczęściej albo macie małe ptaszki albo kończycie w minutę albo jedno i drugie a tego nie chciałabym. Nie musi być wielka pała ale przynajmniej te 2 x 15 (15cm pałka i 15min bzykanka) musi być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×