uzalania sie ciag dalszy... pomozcie mi

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5324443 a teraz wiecie co chcialam zrobic... dostalam przez to odtracenia na glowe, nie daje rady nie chce bez niego zyc. bylam sama w domu zjadlam dzo duzo tabletek i czekalam az o nim zapomne az cos mi sie stanie i bedzie koniec zmartwien:( ale zrobilo mi sie szkoda rodzicow, bo jak bylam mala caly czas chorowalam rodzcie siedzieli nad lozeczkiem i modlili sie o to abym zyla, nie moglam zrobic im dzisiaj takiego swinstwa i zmusilam sie do wymiotowania:((( ale to nie zmienia faktu ze ja nie chce bez niego zyc...:((((((((((((