Pani ze straponem

Nie będę owijał w bawełnę. Lubię jak Panie dobierają mi się do tyłka. Krótko mówiąc szukam kobiety, którą także to podnieca z woj. mazowieckiego.

sprobuj z domina za 100zl, inaczej to tylko z zona(bo juz nie zostawi) dziewczyny raczej sa niechetne choc meski punkt G to wlasnie w tylku sie znajduje, a orgazm analny(meski) jest lepszy od kobiecego, cale cialo drga + pulsujacy zwieracz, normalnie odlot

Ale z takimi Paniami to raczej krucho, jest ich bardzo mało

Ja bym nigdy nie grzebala facetowi w tylku. Nawet jakbym miala z nim dziecko. A co to jest strapon?

To nic innego jak sztuczny penis z taką uprzężą która umożliwia przywiązanie tego penisa do bioder

Aha. No tak mi sie jakos skojarzylo z angielskim slowem "stripes". Powiedz mi czy jestes biseksem? Czy jak facet chce tego tzn. ze jest biseksem? Bo badzmy szczerzy, lepszy przeciez prawdziwy utas niz jakas zimna guma no nie?

O właśnie tu jest ten problem który niektórzy nie potrafią zrozumieć. Tacy ludzie absolutnie (z małymi wyjątkami) nie sa biseksami. Po prostu sytuacja w której kobieta gwałci analnie faceta jest taką w której osoba uległa jest w stanie absolutnej zależności i poniżenia. Ten stan przez uległych jest stanem niezwykle pożądanym. To tak najogólniej

Uległy bardzo zawężasz te kwestię jedynie na osoby uległe. Biseksualna jest osoba, którą podniecają osoby obu płci, a nie taka, której dana praktyka seksualna sprawia przyjemność. Tu nie chodzi o tę czy inną dziurę czy narząd tylko o osobę partnera.

*tę kwestię-jedynie

Tak oczywiście masz rację. No cóz skróty myślowe

Aha. No ja Ci powiem tak szczerze,( choc zapewne zostane za to zlinczowana przez baby na forum przy pierwszej lepszej okazji) , ze ja trafilam kiedys na takiego pana ktory po dwoch latach zwiazku okazal sie jednak biseksem. Kryl sie z tym, bo bylo mu glupio. Masurbowal sie sam analnie biedak, zeby nie zdradzac. No i wreszcie wyszlo szydlo z worka i powiedzial mi ze jesli bede to dla niego robic to zaspokoje jego potrzeby i bedziemy dalej zyc dlug i szczesliwie. Jednak ja nie potrafilam sie przemodz i zwiazek sie rozpadl natychmiast po jego wyznaniu. Utrzymujemy dalej kontakt jednak ylko na stopie przyjacielskiej.

Sory za literowki ale klawiatura w laptopie mi sie oblala sokiem i nie udalo mi sie calej wyczyscic jak nalezy.

Ale tu chodziło o sposób realizowania się tego Pana (to Cie tak przeraziło), czy też on jasno zadeklarował że jest bi?

kobieta_vidmo* tłumaczy Ci się wyraźnie, że biseksualizm i homoseksualizm to orientacje seksualne polegające na fascynacji seksualnej obiema płciami lub własną płcią. Mechanizm polegający na osięganiu przez mężczyznę satysfakcji z penetracji analnej nie ma z tym nic wspólnego. Prostatę, która odgrywa w tym procesie fizjologicznie dużą rolę mają zarówno mężczyźni homoseksualni jak i heteroseksualni.

No tak ale przeraził Panią sposób w jaki on się realizował czy też jasno zadeklarował swój biseksualzm?

Jasno zadeklarowal swoj biseksualizm. Usilowal namowic na trojkat z facetem. Platal sie w zeznaniach i twierdzil ze jesli zaloze "strapona" to bedzie ok. Nie uwierzylam mu. Moze to i schemat ale nie chcialam sie dzielic ukochaym facetem no i tez balam sie chorob jak ognia.

Biseksualizm to orientacja zwiększajaco znacząco możliwosć doznań seskualnych z jednej strony. Z drugiej praktycznie uniemożliwia spełnienie w stałym zwięzku. W sumie przechlapane ;)

Powiem wam że ja często deklarując swoją chęc znalezienia takiej Pani od razu jestem zaszuflatkowany jako bi. A to myślenie dla mnie strasznie "na skróty". Mi absolutnie nawet przez myśl nie przychodzi aby to był facet.

Cuz, rozumiem Ulegly. Czyli szukasz po prostu dominujacej pani. Pewnie trudno bedzia takowa znalezc ale ja trzymam kciuki. Powodzenia.

wg Was tylko ulegli faceci chca byc potraktowani straponem?

Uśmiechnąłem się dzięki za dobre słowo. Rzeczywiście bardzo trudno kogoś takiego znaleźć.

Pewnie nie tylko ulegli

Nie. Uległość to tylko dodatkowy bodziec dostarczający doznań w sferze psychicznej. W sferze doznań fizycznych prawie każdy mężczyzna, który zdecyduje się na taka stymulację powinien odczuwać satysfakcję. Oczywiście, jeśli potrafi się odpowiednio zrelaksowac, a to dla niektórych spora sztuka ;)

Zgadzam się . Ale dla mnie szczególnie istotny jest ten efekt upodlenia (no ale ja jestem dość specyficzny) hahaha. Można ten efekt spotęgować obecnością kilku Pań

I jak zwykle w naszym kochanym kraju prosty post rozwinął się w fascynującą dyskusję na temat seksualności. Jestem hetero. Nie podniecają mnie faceci. Szukam tylko kobiet, które lubią w łóżku zabawy ze straponem. Wiem takie kobiety to rzadkość, ale kto szuka ten znajdzie. Więc szukam...

ulegly, tak z ciekawości, czy jeśli chodzi o uległość oddzielasz sferę seksualną od innych sfer zycia ? Chodzi mi o to czy uległość wiąże się u Ciebie tylko z pewna rolą seksualną a w życiu jesteś zupełnie normalnym samcem ? :)

a co Ty w tym widzisz? To jest taka dodatkowa przyjemnosc psychiczna tak? Jak dla dominujacego np szarpanie za wlosy itp?

Tak oczywiście. Myślę że jestem dość wesołym czasami stanowczym i nastawionym optymistycznie do życia facetem, nie łączącym zachowań z jednej sfery z druga

Problem w tym, że w naszym kraju wiedza o ludzkiej seksualności jest bardzo uboga. Dodatkowo dochodzą uwarunkowania kulturowe i stereotypy. To sprawia, że tak trudno zaakceptować np. kobiecie partnera o takich potrzebach. A przecież wystarczyłoby obojgu parterom zdobyć rzetelną wiedzę na ten temat i odrzucić głupie uprzedzenia. Ileż par byłoby szczęśliwszych. Powodzenia

Powodzenia miłego dnia. A może czytając to wszystko jakaś Pani z Mazur znalazła by to cós dla siebie i chciała by to coś z kimś zrealizować?. Polecam się