Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zaciekawionaxo

Anglia

Polecane posty

Gość Zaciekawionaxo

Mam pytanie czy wrocilibyscie do polski gdyby zapewniono wam te same zarobki w polsce co w anglii. Czy moze jestescie w anglii z innych wzgledów niz finanse?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ternada
Ja bym nie wrocila. Musialaby sie zmienic mentalnosc Polakow abym przemyslala czy w ogole jest sens sie tam pakowac. Coz...ja nie lubie Polski, chociaz urodzilam sie jako Polka. Juz bedac w szkole podstawowej wiedzialam, ze nie chce mieszkac w tym cierpietniczym i zaklamanym kraju. Na razie mieszkam w UK ale docelowo juz zalatwiamy wyjazd do Kanady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze sa golfy
nie, nie wróciłabym również chodzi o mentalność, brak tolerancji, wpieprzający się we wszystko kościół itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie moge___
a wy kurwa co ciagle z tym kosciolem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatycznaz
wybieram się we wrzesniu do Anglii , jestem zalamana, tym,że po studiach nie mogę znaleźć pracy :( chcę wyjechac i normalnie, skromnie żyć....myślicie,ze znajdę pracę? jak tam jest teraz..... planuję zapisac się do agencji na początek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie brak tolerancji i szanowania się nawzajem. Poza tym widać po forum jaka kultura panuje. Ile jest frustracji, szacunku. To że Polską już nie aż takim stopniu jak kiedyś ale nadal rządzą księża. Polska to idealny kraj dla cwaniaków, złodziejstwa itp. Tą mentalność mamy jeszcze za czasów PRL donoszenia, widzenia wszędzie szpiegów i ciągłej nędzy. W zachodnim kraju jest niemożliwe aby osoba z kilkoma wyrokami zakładała sobie bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatycznaz
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa kraina
Za ta sama pensje ktora mam w UK.... TAK, wrocilabym do Polski. Zwiedzilam juz pol swiata, poznalam ludzi, ich kulture, mentalnosc... Jednak stare przyslowie - wszedzie dobrze, ale w domu najlepiej - jest w 200% prawda! Polska mentalnosc, chamskie ekspedientki w sklepach, wciaz zasciankowy kraj...jednak tesknota za krajem i rodzina bierze gore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Styczniowy dobrze napisał brak szacunku! To jak ludzie potrafią sobie ubliżać a uważają się za bogobojny naród to jest żenujące. Również kwestia tzn szerokich pleców czyli przeważnie dostaje się pracę po znajomości. Cwaniaczki, dzieci polityków, gwiazd głównie w Polsce mają Zieloną Wyspę! Zakłamanie kościoła czyli rodzina to podstawa osoby homoseksualne lub współżyjące przed ślubem zło konieczne. Tyle, że co trzeci ksiądz jest homoseksualistą i to jest tuszowane lub udaje się że tego nie ma. Nie mówiąc ilu księży ma na boku kochanki, nie ślubne dzieci. To zwykłe zakłamanie. To tak jak plucie w twarz a ktoś mówi "O deszcz pada". Brak pracy dla młodych. Takiej pracy gdzie młoda osoba może samodzielnie zamieszkać i może również rozwijać się zawodowo. W Polsce luksusem jest mieć dziecko, bo państwo mało co dokłada do tego aby pomóc rodziną aby rodzina nie była 2+1 tylko większa. Niestety państwo rodzinę ma głęboko w d.... to samo ludzi chorych. Nie mówiąc o lekarstwach. Jedyny plus że szkoła i dalsza nauka jest jeszcze za darmo. Jednak dziś po studiach mieć dobrze płatną pracę to marzenie ściętej głowy. Brak tolerancji już nie do innej orientacji ale do koloru skóry, wyznania itp. Człowiek ubrany dziś jakoś inaczej na Polskiej ulicy zwłaszcza facet jest wyśmiewany ale to głównie przez ludzi o niskiej inteligencji lub zacofanym poglądzie na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś wyjeżdża z ojczyzny (bądź do niej nie wraca), bo ksiądz ma kochankę??? No, to ciekawe bardzo. Wiecie ja też wyjechałam, ale nawet do głowy by mi nie przyszło, by opuszczać kraj, bo jacyś nie znani mi z imienia i nazwiska księża robią/mają to czy tamto... "Co trzeci ksiądz jest homoseksualistą". Jeszcze ciekawsze. Rozumiem, że na postawie jakichś wiarygodnych badań to stwierdzenie. W kolejnym wątku z "co trzeciego" zrobi się "co drugi". Jak to łatwo kogoś opluwać, prawda? "Polską rządzą księża"... Taaa... Akurat gdyby nie silny Kościół Katolicki (w osobie Wojtyły i Wyszyńskiego) to bardzo prawdopodobne, że nadal mielibyśmy komunizm, więc może to jest akurat to, czego aktualnie Polsce brakuje? Nie wiem jak bardzo Kościół Was skrzywdził - bardzo Wam współczuję ciężkich przeżyć, które są powodem, że musicie trwać z dala od domu. Ech... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcjchcjcjc
Jesli mialabym taka sama prace i takie same zarobki i jesli pracodawca traktowal mnie tak samo to na pewno bym wrocila. wydaje mi sie, ze w Polsce moglabym znalezc jakas prace, bo mam doswiadczenie w zawodzie zdobyte za granica, ale obawiam sie stresu. Ale tak poza tym to chcialabym mieszkac w Polsce, blizej rodziny i wsrod "swoich".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym wrociła, jednak Polska to Polska, a tutaj jesteśmy tylko kredytami. nawet kupno domu w uk inaczej wygląda niż w Polsce, nie tak łatwo dostać kredyt mieszkaniowy tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latinoamerica
Polska jaka by nie byla to jednak Polska, jak to mowia, wszedzie dobrze, ale w domu najlepiej. Jesli mialabym dobra prace w Polsce i godne wynagrodzenie to na pewno wolalabym tam mieszkac, a do innych krajow jezdzic sobie na wakacje. Kazdy kraj ma wady i zalety, ale tylko w Polsce jestesmy tak naprawde u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika...
ja bym wrocila, bo tesknie za rodzina. jednak ja nigdy w Polsce nie pracowalam, wyjechalma juz na studiach. pracuje tu 10 lat i balabym sie podjac decyzje o zaczynaniu wszystkiego od poczatku. jesli jednak mialabym gwarancje sensownej pracy i odpowiedniego traktowania to tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojo
sympatycznaz sama jedziesz? przez jakie agencje szukasz pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przyjechalammmm
Ja bylam w Polsce w te wakacje... Mieszkam w USA. Ogolnie zalezy komu co sie podoba, ale mi na przyklad brakuje tego ze w sklepach jest po 2 rodzaje produktu kazdego na krzyz (moje miasto rodzinne to Szczecin - wiec chyba nie taka wiocha?) Nie to co w USa, ze wchodzisz do supermarketu i mozesz kupic co tylko chcesz, w Szczecinie po piwo zagraniczne musialam robic specjalna wyprawe do Piotra i Pawla (hah) albo podam inny przyklad: pije tylko mleko sojowe od kilku lat (jakos zle przyswajam normalne) i takiego w ogole nie moglam znalezc w zadnym supermarkecie, u nas jest ono tansze niz zwykle i sprzedaja w galonach. przykladow moglabym mnozyc. druga sprawa... jestem przyzwyczajona ze raz w tygodniu ze znajomymi skoczymy do "malego sajgonu" - cos jak chinskie skupisko restauracji w londynie niedaleko picadelli - albo na steka, albo tajskie, hinduskie no kilka razy na pewno w tyg wychodze cos zjesc. W Sznie jest moze z kilka restauracji (bardzo malutkich zreszta) z zagranicznym zarciem i sa okropne...wiekszosc to kebaby (ktore lubie - ale po 2 tyg nimi juz bylam zmeczona) i nie ma zadnej roznorodnosci..Wiem ze w Poznaniu i Wroclawiu czy Wawie jest troche lepiej, ale to jednak to nie to samo. podsumowujac: wychowalam sie w multikulturalizmie i chyba tego najbardziej by mi brakowalo gdybym nagle przeprowadzila sie do Polski. Poza tym nie wiedziec czemu, ceny sa tam juz takie jak w stanach (a ciuchy i elektronika jeszcze drozsze) przy pensjach 2000zl na miesiac? To cos co nigdy nie przestanie mnie zadziwniac w tym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nihibvifdbi
Moze i w Polsce nie ma super chinskiego jedzenia, ale za to jest super polskie jedzenie, marchewka czy pomidor maja smak, a nie jak to amerykanskie czy angielskie gowno... Jesli chodzi o jedzenie to Polacy odzywiaja sie o wiele lepiej jesli chodzi o jakosc produktow, co z tego, ze nie ma takiego wyboru skoro w USA masz 50 rodzajow chipsow do wyborow i ludzi wielkosci wielorybow. Ale oczywiscie jak ktos sie tam wychowal to bedzie mu brakowalo takich rzeczy, mi wlasnie najbardziej brakuje w Londynie warzyw, ktore maja smak warzyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przyjechalammmm
Do powyzej: W ogole sie z toba nie zgodze. To prawda, nie mieszkam w Anglii, nie jestem ekspertem, bylam jedynie w Londynie turystycznie na tydzien wiec nie robilam tam nigdy zakupow i nie gotowalam obiadow wiec nie wiem jaka tam jest sytuacja z warzywami choc na tym forum pojawiaja sie argumenty ze ci co narzekaja na byle jakie jedzenie w Anglii, kupuja najtansze produkty i nie wiedza gdzie szukac - jak jest, nie wiem. Jesli chodzi o wspomniana marchewke czy pomidora, to jak zobaczylam jakos warzyw w Polsce to sie przestraszylam - sezonowe truskawki ktorymi sie wszyscy zachwycaja wygladaja jak karlowate wypierdki przy truskawkach w USA, pomidory w ogole dla mnie nie mialy smaku, a ogorki zawsze natrafialam gorzkie. Malo tego; w supermarkecie sa zazwyczaj 2 rodzaje salaty: lodowa i zwykla, przy wiekszym szczesciu jakis 3 rodzaj, w supermarkecie w USA masz takich rodzai 6 plus roznorodne mieszanki salatkowe. Wiekszosc warzyw i owocow w USA jest sprowadzana z meksyku wiec wszystko jest ladne, tetni kolorem i dobrze smakuje. I nie zgadzam sie z twoja opinia ze Polacy odzywiaja sie zdrowiej - Polska kuchnia jest strasznie tlusta, jedyne warzywka ktore pojawiaja sie w kuchni polskiej to mizeria - tlusta smietana z ogorkami, czasem kapusta kiszona lub jakies ubogie salatki. Zreszta ma to do siebie kazda kuchnia europy wschodniej - duzo jest w niej weglowodanow, miesiwa i sosow zageszczanych maka - jezeli to dla ciebie uosobienie zdrowa, to nie chcialabym wiedziec jak wygladaja twoje tetnice i poziom cholesterolu. Dieta jest sprawa indywidualna. Co do tematu restauracji to zgadzam sie, jest super polskie jedzenie w restauracjach w Polsce ale tak jak mowilam - ja uwielbiam roznorodnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvjccjf
Co z tego, ze masz 15 rodzajow salaty skoro ona nie smakuje jak salata. Wlasnie te male, brzydkie warzywa maja smak, bo urosly naturalnie, a te piekne truskawki z usa to sama woda. Polacy odzywiaja sie wciaz jeszcze zdrowo, bo gotuja, moja mama gotuje nietlusto, a w lato to sie zyje na warzywach i owocach, ktore sa wtedy najlepsze. W Lobdynie trudno znalezc smaczne warzywa, nawet te na ulicznych marketach wygladaja dokladnie jak te w sklepie. Mirdzkalam prawie przrz rok w usa i bylam przerazona rozmiarem ludzi, oczywiscie kazdy jest inny, ale procent otylosci w usa jest o wiele wyzszy niz w polsce. bo lepiej zjesc prawdziwy chleb z prawdziwym maslem niz jakies dietetyczne dzadostwo. Poza tym co tu ukryeac, Amerykanie i Brytyjczycy kochaja jesc dziadostwo, krorego ja nawet bym nie tknela. Ja jestem wychowana na zupach, jableczniku, kanapkach z zytniego chleba na ktorych musi byc cos zielonego, a nie na slodkich coastach z icingiem, kanapkach z chipsami i chinszczyznie, ktora ocieka tluszczem i nie ma z prawdziwa chinszczyzna nic wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przyjechalammmm
gwarantuje ci ze kazde z tych 15 rodzai salat smakuje jak salata;) oczywiscie nikt ci nie zabrania jesc malych brzydkich warzyw, twoja wola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłabym bez zastanowienia. Głównie ze względu na rodziców, za którymi bardzo tęsknię. A wpieprzanie się w cudze życie czy brak szacunku , nawet tutaj można spotkać (najczęściej ze strony polaków), od tego nie da się całkowicie odciąć. Polacy tutaj są w stosunku do siebie gorsi, niż w rodzimym kraju. Jestem przerażona podłością rodaków. Podoba mi się życie na Wyspach. Szkolnictwo, opieka medyczna. I ludzie przede wszystkim. I to są rzeczy, których najbardziej by mi brakowało. Jednak to w Polsce jest mój dom. Mam nadzieję, że kiedyś nadejdą lepsze czasy i choćbym miała wrócić tam na starość, to tak właśnie zrobię. wrócę do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaciekawionaxo
Dzieki za odpowiedzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) dokładnie, Polak Polaka zezre tu za 5 funtów. Tez jestem po przykrych tu doswiadceniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie tak samo myśle.. www.dogrescuearmy.com polecam super portal !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lofca4 Witamusmiech.gif dokładnie, Polak Polaka zezre tu za 5 funtów. Tez jestem po przykrych tu doswiadceniach xxx a w Polsce Polak Polaka zeżre za 5 zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie ten kościół katolicki i te wszystkie z pozoru nieważne rzeczy robią ogromna różnicę wiesz? Moja siostra ochrzcila dziecko, chociaz oboje z mezem sa raczej niwwierzacy, zeby "nie mialo problemow w szkole, nie bylo wysmiewane" itp. Ja i moj facet jesteśmy ateistami, nie mam najmniejszego zamiaru chrzcic naszych przyszłych dzieci i nie chcę żyć w kraju w którym dziecko moze być przesladowane za zdrowy rozsadek i inteligencję rodziców (nie ublizajac wierzacym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×