czy przed wizytą u ginekologa

jeżeli jutro macie wyznaczoną wizytę u ginekologa to dziś kochacie się czy nie? lekarz jakoś pozna, że niedawno odbyło się stosunek??

Na pewno przed cytologią nie można współżyć.

nie kochamy.

ja kochałam sie dzień przed cytologią i nie wpłyneło to na wyniki badań. Napewno w dzień badania nie powinno sie

Moja koleżanka kochała się w nocy przed badaniem i ginekolog podczas "oględzin" rzucił tylko "ho ho ho poszalało się wczoraj?" :D Tak więc ja bym nie ryzykowała seksu przed wizytą, jeśli wiesz, że ginekolog będzie Cię badał.

nie, nie kocham się z mężem jak mam iść następnego dnia do gina, zresztą sam mąż mi o tym przypomina :) tak, lekarz pozna :)

A jak pozna to co? Coś się stanie? Czy wy jako zakonnice a on jako matka przełożona sprawdza czy celibatu się trzymacie? Tak kocham się z mężem, jestem dorosła i wolno mi.

yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyp - w sumie racja. Tak się tylko pytam, ale jak się kochacie i nie przejmujecie to ok. Trochę mi lepiej. :)

Nie przejmowałabym się, czy pozna, bo to chyba żaden wstyd, że dorosła kobieta uprawia seks :-D Ale według mnie nie powinno się tego robić (zwłaszcza z wytryskiem w środku), bo może to zafałszować wynik badania, nie tylko cytologii. Ja w przeddzień wizyty u ginekologa nie współżyję, właśnie z tego powodu.

Wedlug mnie to niegrzeczne hehe wobec lekarza. on moze i w aluzie koze praxowac,ale fundowac mu grzebanie w spermie innego faceta to chyba przeginka,fuuu. No chyba ze bylo w gumie

Tak, kochamy się dzień przed wizytą i nie wiem czemu miałabym tego nie robić.

up

ja nie, właśnie ze względu na zalecenia odnośnie wykonywania cytologii. Przecież, aż tak często nie chodzi się do gina, ten jeden raz w roku można się powstrzymać od seksu!

nie raz w roku. ;) cytologi mieć nie bedę. jestem w ciązy i dawno sie z meżem nie kochalismy i tak właśnie wczoraj nas naszło a dziś mam wizytę. No cóż mam nadzieję, że nie będzie aż tak żle.