Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxxZawszeTakJest

jestem smutna :(

Polecane posty

Gość xxxZawszeTakJest

dzisiaj kolejny raz próbowałam zgrać parę osób żeby zrobić gdzieś jakiś wypad, znowu to samo... jedni nie mogę, drudzy najpierw zainteresowania, a nagle doszukiwanie się pierdół, pogody itp. z jedną osobą wyszła nawet kłótnia i to ,że jestem upierdliwa i namawiam :( dlaczego tak zawsze jest? czy to coś złego , że człowiek chce porobić coś fajnego, gdzieś iść i zachęca innych? chyba muszę pożyć sama dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy jest elastyczny i jak zadzwonisz, to poleci. Niektórzy planuja sobie czas i ciężko jest tak zminić wszystko bo Ty masz wolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxZawszeTakJest
tak to ja doskonale rozumiem... ale akurat te osoby mają wolne i dobrze o tym wiem, no to kwestia wykazania zainteresowanie i że ok , ok fajnie będzie jasne, a później doszukiwanie się byle czego żeby nie iść? jak mam to niby odebrać, to jest przykre i niestety często mam z tym do czynienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to ze jest wolne nie znaczy, że chcą je tak zagospodarowywac jak ty proponujesz. Akurat miałam taka znajomą, która tylko czychała na moje wolne i jak tylko ona uważała, ze ja powinnam mieć czas, wtryniała się z "planem". A ja chciałam np sobie polezec i ponic nie robić. Zachowanie twoich znajomych może wyniakć z różnych rzeczy: nawet z tego, ze jedni by poszli jak pójda inni :) No tak już jest. Mają do tego prawo. A Ty sobie rościsz prawo do ich czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może mówią ze fajnie, bo bys nie zrozumiała odmowy i zadręczała ich, a co takiego robicie, ze nie. Albo co innego. radze Ci ogłosić znajomym np. ide tu i tu i kto chce sniech sie przyłączy. Spróbuj, oni nie beda sie czuli zaciagani gdzies na siłe. Swoja drogą jesli masz wiekszy temperament niż oni, nie muisz ciagac wszystkich wszedzie, tylko np tych tam, a tych tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxZawszeTakJest
W takim razie doszłam do wniosku , że nie mogę na nikogo liczyć bo : 1. Nikt sam z siebie nigdzie mnie nie wyciągnie, ba nawet poszliby sami prędzej 2. No i moje wyciąganie gdzieś kogoś żeby coś fajnego porobić też nie ma sensu widocznie lepiej jest żyć dla siebie i nie przejmować się innymi , ja bym bardzo chciała być przez kogoś wyciągana gdzieś, na jakieś piwo , wypad obojętnie, ale oczywiście na co ja liczę, starając się sama też jest źle także chyba lepiej odpuścić w ogóle cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądze by było aż tak źle. Ale jeśli koleżanka powiedziała ci że jesteś upierdliwa to tal jest najprawdopodobniej. To znaczy coś w tym jest. Odpusc sobie, ale nie tak zupełnie. Spróbuj działać coś sama szukaj innych ludzi. Warto jest mieć spore grone, by nikomu nie być w takich sytuacjach ciężarem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxZawszeTakJest
problem jest taki , że mam niewielu znajomych blisko , bo większość porozjeżdżana tych na których prędzej mogłabym liczyć... a tym bliżej nawet jak tak ogólnie zaproponuję to mają to gdzieś, ale oczywiście na jakieś nudne pierdoły bywały propozycje , których mam już po prostu dość, ciągle w kółko to samo... ja bym chciała porobić coś innego , iść gdzie indziej i dlatego chcę czasem kogoś wyciągnąć bo mogłoby być na serio fajnie, tym bardziej że wiem że ktoś ma czas, ale nie, jestem upierdliwa to postaram się już więcej tego nie robić : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzisz jest tak że
niekoniecznie to co dla ciebie jest fajne, dla innych tez takim byc musi najwidoczniej twoje pomysły nie są dla twoich znajomych takie atrakcyjne jakie wydaja sie dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxZawszeTakJest
22 lata. Może jestem trochę upierdliwa, ale tu chodzi tylko i wyłącznie o to żeby jakoś serio fajnie wykorzystać czas jak niektórzy, cieszyć się trochę życiem , z tą samą osobą nie raz były sytuacje beznadziejnego siedzenia w 1 miejscu przez dłuższy czas (i zero planów) to probowałam gdzieś wyciągnąć żeby to zmienić, żeby było ciekawiej, ale nie... zawsze ja jestem ta zła. Trafiłam na niepasujące do siebie osoby widocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy ma prawo do spedzania czasu tak jak chce. Oczywiście fajnie by było gdyby nasi znajomi troche poswięcali się dla nas i czasem zrobili coś, co my chdemy nie oni, ale rzeczywiście trudno jest o takie towarzystwo. To co chcesz robić z nimi, próbuj robić sama a myslę że ludzie sie znajda. Po drugie jestes faktycznie jestes jakaś z pretensjami i to może zniechęcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxZawszeTakJest
to wystarczy to szczerze powiedzieć... że nie podoba mi się ten pomysł i tyle , a nie wielki entuzjazm , że no pewnie będzie fajnie itp. mydlenie oczu a poźniej sprawienie przykrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxZawszeTakJest
jak komuś coś się serio nie podoba ale mówi , że no ok fajnie to idzie to jednak wyczuć, a najczęściej ten entuzjazm jest normalny, jak najbardziej pozytywnie ale gdy już się to coś zbliża to nagle grymaszenie , to strasznie irytuje , ja nigdy tak nie robię, jeśli już coś serio obiecam to idę jak najbardziej a nie się doszukuję, chyba że serio jakiś wypadek lub inne nieoczekiwanie zdarzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widocznie nie wystarczy szczerze powiedzieć. A zresztą pytanie jak ty sie zachowujesz, jak Ci ktoś odmawia. To ze ktoś odmawia, tez mże mieć różne przyczyny, można się bać różnych nowości itd. Widocznie nie jesteś taka znowu przyjacielska za jaką się uważasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samuel l jackson
to chodz ze mna na piwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxZawszeTakJest
widocznie im bardziej skaczesz koło ludzi tym jest gorzej taka prawda ;) jak reaguję? zwyczajnie , wymyślam coś innego albo pytam co innego ktoś proponuje, ale co niektórzy wolą siedzieć w miejscu na tyłku albo być wożeni... szkoda gadać ;) lepiej skupić się bardziej na sobie. samuel l jackson - a nawet i bym poszła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samuel l jackson
Czestochowa odpowiada? na alejach sa fajne ogrodki piwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxZawszeTakJest
oj niestety ;) Trójmiasto z tej strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samuel l jackson
No to przykro mi :P bo sam mam podobny problem. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak mam od paru lat, dawni przyjaciele powyjeżdżali po studiach lub pozakładali rodziny .. kompletnie całe środowisko się rozsypało .. pozostaje mi namawianie dziewczyn z sympatii na wyjście do kina, ale i tak nigdy żadna nie chce .. w pracy wszyscy starsi ode mnie, ułożeni, mają dzieci .. ogólna nędza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×