zachowałam się jak szmata i jest mi strasznie żle

wstyd mi za to co zrobiłam i jak się zachowałam, przespałam się z facetem na 2 spotkaniu, który ma kobiete choć twierdził,że to nic poważnego , uległam mu, nie odwróce już tego co się stało ale czy mogę mu napisać takiego samsa ... i co on wtedy poczuje ... czy lepiej nic nie pisać ... ? ale musze gdzieś to wylać bo tak strasznie się z tym czuje :/ Zaluje i się bardzo zle z tym czuje , a w sumie i tak to nie miało sensu :/, ale ta Twoja pewność siebie tak mnie ujęła, a Ty popsrostu niepotrzebnie mi glowe zawracales jak miałeś kobiete, a może i zone podchodząc do życia z dewizą carpe diem, ja jednak dzięki temu przekonałam się, że takie coś mnie nie kręci i już nigdy tego nie powtórze, bo lubie być zdobywana i pewna tego, ze danemu facetowi chce sama od siebie dac taka rozkosz jakiej w zyciu nie mial, a nie takie chcenie? niechcenie? Na sile? i już więcej się nie spotkamy, miłego dnia

Mysle,ze juz za pozno na wyjasnienia. On i tak juz wie swoje.

Nic nie pisz, niech się pierwszy odezwie

On ma co chciał i nic go więcej nie obchodzi. Pozwoliłaś mu i tyle, pewnie się więcej do Ciebie nie odezwie. A to, że mu tak napiszesz, to już musztarda po obiedzie jak to się mówi. Nic nie pisz, daj spokój. Więcej się nie rozmieniaj na drobne i tyle.

Dokladnie, a jak sie nie odezwie to znaczy ze za wczesnie dostal.

pomyślał, że jestem szmatą ?, w sumie powtarzałam mu, że nie chce ale coż stało się ... dobrze, że mieszka zagranicą a tu przyjeżdza czasami :/ , poprostu zapomne o tym , ale wolałabym mu to napisać bo lepiej bym się czuła ...

chciałbyś :D za luźno ci smycz popuściła. kaganiec by w prezencie się przydał, żebyś tyle nie szczekał po próżnicy :D

o to chodziło, że on wyjezdza w sobote i dopiero będzie w listopadzie i może to też mnie tak natchneło , kurcze 1 dzień mu powiedziałam, że nie, a on pisał czy się spotkamy itd potem mu mówiłam na drugim spotkaniu, że nie ... ale pojechaliśmy do niego i mu uległam ...

muszę poprostu wprowadzić pewne zasady w swoje życie i już nigdy więcej nie dać się tak omotać ... moja głupota :/

widać jesteś cienka skoro byle patafianowi ulegasz. wymień SE klocki hamulcowe, a jego kopnij w torbę.

uległam mu bo mnie tak pociągał no i ta jego pewność siebie ... i po co mi to było :/ a mogłam mu powiedzieć, że nie i dziś bym się super czuła ... musze poprostu o tym zapomnieć

trzeba było mu pokazać pissde i powiedzieć: nie dla psa kiełbasa, nie dla kota spyrka i uciec z mieszkanka ;)

może poprostu mu napiszę, żaluję ... i był to pierwszy i ostatni raz, więcej się nie spotkamy hmmm co o tym myślicie ?

tak mogłam tak zrobić a ja mu się oddałam ... to i tak byłolo takie na siłę bo tego nie chciałam ...

Trzeba było pomyśleć o tym wcześniej,a nie teraz,nic dziwnego że tak się czujesz! Nie odważyłabym się napisać takiego sms-a.W ogóle bym sobie dała spokój! Zachowałaś się nieodpowiedzialnie,tym bardziej że wiedziałaś o jego kobiecie?! Załóżmy że napiszesz do faceta sms-a, uważasz że to poprawi Twoją sytuacje - wątpię,może odebrać sms kobieta,żona tego faceta i co wtedy?! Każdy popełnia jakieś błędy,ale Ty najwyrazniej przegięłaś!! Powiem szczerze,że zapadłabym się pod ziemie,a nie pisałabym sms-y.Gdybym była na Twoim miejscu zakonczylabym tą znajomość na amen! Masz nauczke na przyszlość,nie pij!

marzy ci się?

halo, halo. Trafiłaś na chuja, który mając laskę wykorzystał cię. Obydwoje jesteście winni, a wg mnie on bardziej! Jak się ma kogoś to się nie pieprzy na boku :D

tak masz rację , mam nauczkę na przyszłość :/ sama w takie bagno się wpuściłam ...

przytulam tego Ci chyba potrzeba nie pisz staraj sie nie roztrząsać na nowo tego co było z czasem (być może) mniej będzie boleć i w jakimś stopniu zapomnisz trzymaj się

chciałabym mu coś napisać, żeby się lepiej poczuć ... tylko nie wiem co ? po za tym on nie mieszka z kobietą i czemu ja mam się przejmować, że mu zmarnuje związek jak on sam sobie go marnuje ...

skończ kurwa!!! po co się pogrążasz????

może miałam nadzieję, że on będzie mój i poprzez to go zdobęde bo mu się tak to spokoba ... sama nie wiem ale hujowo się zachowałam to wiem

ciągle powtarzasz, ze chcesz mu napisac ze wiecej sie nie spotkacie, widocznie boli cie, ze to on zdecydowal ze wiecej sie nie spotkacie. Tylko, ze nie z powodu dumy tylko z powodu tego ze ma cie juz gleboko w d***e.

ty chuju złamany. wpierdalasz się z buciorami wszędzie gdzie się da!!! podglądanie pod prysznicem, w sraczu. jesteś jebnięty!! wezmę się za ciebie pizdogonie, tak jak mówiłam.

a czy facet nie może zainteresować się kobietą z którą przespał się na pierwszym spotkaniu ? jeszcze 2 razy doszedł bo taki podniecony był ...

Tak, moze sie zainteresowac. Na tyle, zeby sobie ja jeszcze pare razy puknac, skoro taka latwa to czemu nie skorzystac

nie zdecydował tak !! on ma nadzieję, że dalej będziemy się spotykać ... ale to chyba nie ma sensu :/ bo wiem już, że niechciałabym mieć kogoś takiego bo zapewne mnie też by zdradzał ...

skad wiesz ze chce sie dalej spotykac? tak ci w lozku powiedzial? dobre :D

i dlatego chce mu napisać , że więcej się nie spotkamy bo takie coś mnie nie kreci i przynajmniej już wiem jak to smakuje ... mogę mu tak napisać?

pięknie zmieniasz śpiewkę. czujesz zagrożenie pissdo?