Szkoła, nie wiem co robić. Dziewczyny, pomożecie?

Witam. Postanowiłam napisać na tym forum, bo już sama nie wiem co mam robić. Chodzi o moją przyszłą szkołę, a dokładniej liceum. Powiem od razu, że przespałam całą tą sprawę i nie wiem czy cokolwiek jeszcze da się zmienić. Zacznę od początku. Z koleżanką, z którą znam się od podstawówki wahałyśmy się co do wyboru szkoły. Uznałyśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie szkoła na miejscu tzn od której dzieli nas ok. 10 km. Mówiłam aby może jeszcze składać podania jeszcze do innych szkół, jednak koleżanka stwierdziła, żebyśmy zostały przy jednej. Powiem szczerze, że chyba tylko w tym wyborze kierowało mnie to, że szkoła jest w pobliżu mojej miejscowości, że idę tam ze znajomymi osobami z mojego gimnazjum, a także moja starsza siostra chodzi tam i całkiem chwali sobie to liceum. Ale teraz jak patrzę z perspektywy czasu, to była najgorzej podjęta decyzja w moim życiu. Nie ma co ukrywać, chodzą do tego liceum osoby, gdzie do lepszych szkół się nie dostały. Przyjmują tu osoby, które na teście gimnazjalnym miały tylko 40 pkt. Poznałam swoją klasę i większość ludzi znam z mojego gimnazjum, ale nie wiedziałam, że będą to takie osoby, z którymi kontaktu nie utrzymywałam ze względu na ich zachowanie (piją, palą, nie zdali w innych klasach). Dodam, że jestem dobrą uczennicą, zależy mi na wyniku z matury bo chcę iść na ciężki kierunek (farmację) ale przez to liceum nie wiem czy będę miała szansę. Wspomniałam o siostrze, która chodzi do tej szkoły. Jednak całkowicie się różnimy. Ona naukę raczej sobie olewa, ale w szkole jest bardzo lubiana dzięki temu, że bierze udziały w różnych uroczystościach. I w końcu mam pytanie. Czy jest możliwość przepisania się do innej szkoły? Bo możliwe jest, że na to już za późno. Napisałabym coś jeszcze, dlaczego ta zmiana decyzji, ale i tak nie wiem czy aż tyle będziecie wstanie przeczytać moich marudzeń i żali ;) Czy ktoś był w takiej sytuacji lub orientuje się czy mogę coś w tej sprawie zrobić? Wiem, że to moja wina bo nie potrzebnie słuchałam swojej koleżanki a nie wzięłam pod uwagę swojego zdania. Mam nadzieję że coś mi doradzicie, nawet jeżeli już nic nie da się z tym zrobić.

Bez problemu przepiszesz się do innej szkoły. Idź tylko do tej nowo wybranej szkoły do sekretariatu i zapytaj co musisz wypełnić i jakie dokumenty złożyć.

dziewczynko nie jest za pozno przepisac sie mozesz w kazdym momencie :D ja np liceum zmienialam 3 razy :)

Ojej, dziewczyny. Nawet nie wiecie jak mi ulżyło :) Cieszę się, że jednak da się coś z tym fantem zrobić.