Dlaczego w sklepach jest taka drożyzna?

Na każde 5 dni w miesiącu mam przeznaczone 150zł. Taki plan przynajmniej sobie założyłam, żeby móc jak najefektywniej oszczędzać. I co? GUCIO!!! 150zł. starcza mi na 2 dni, na 4 osoby.

pensje w górę, ceny w górę

Przez ten niedopuszczalny podatek. VAT.

paliwo drogie to raz a dwa ceny w góre pensje w dół

zrezygnowalam z jogurtow i kupnych salatek (a NIE OSZCZEDZAM bo nie musze) wydaje ok. 300-350 na jedzenie miesiecznie na 1 osobe. wychodzi ok. 10zl To ze drogo - fakt. Ale jestes rozrzutna / nie umiesz gotowac / kupujesz zbedne pierdoly / baardzo duzo jecie

Żyłuję na czym się da od paru tygodni i chyba w końcu pęknie mi jakaś żyłka z nerwów, że się nie mogę zmieścić. :) 4 osoby, 1 chora bez apetytu, jeden chudy facet, ja szczupła, jeden gruby, ale nie musi się obżerać.

ona wydaje 900 zł miesięcznie na 4 osoby, a ty 1200 na 4 osoby i jej dajesz rady. Mówisz że jest rozrzutna???

300zł. x 4 = 1200zł. i to jest prawda, ja właśnie tyle muszę wydawać na miesiąc. 300zł. na jedną osobę, kupuję podstawowe produkty i w małych ilościach.

O to chodzi, że nie chcę tylu wydawać, bo inaczej nie będę mogła oszczędzać.

Pierwsza zagłosuję na kogokolwiek, kto tylko obieca zlikwidować podatek VAT. :D