Czemu faceci się gapią jak jadę samochodem?

Jestem młodą kobietą i zauważyłam że jak jadę samochodem to często faceci się mi przyglądają i się uśmiechają, czemu? co takiego jest dziwnego? że kieruję autem? Pomyślałam że być może dlatego że jestem blondynką ale nie wiem czy akurat przez to jestem obserwowana jak prowadzę. Czemu właściwie wciąż istnieje taki głupi stereotyp że jak blondynka prowadzi auto to jest to powód do śmiechu...

nie tylko ja jeżdżę pod prąd na rondzie - widziałam na filmie :(

Bo kobieta za kierownicą to straszny widok. Pewnie oczekują w napięciu i rozemocjonowani na sensacyjny i spektakularny wypadek :D

istnieje bowiem niepisana zasada, że blondynka za kierownicą stanowi realne zagrożenie... cos w stylu zasady ograniczonego zaufania

proszę się nie podszywać!

lubię pokazywać panom kierowcom imitacje robienia loda ;) tzn językiem pukam w wew policzek i macham glową może to ich zachęca :)

proponuje na początek puścić reczny, dopiero jedź

dziecko idź już spać bo podszywanie ci nie wychodzi

przyznam się że to spełnienie moich marzeń, że faceci na mnie patrzą , aż się spuszczam w siedzenie taka jestem podjarana

To prawda mam to samo i tez jestem blondynką. Pare razy mi nie zdarzyło ze probowali sie ścigac ze mna na ulicy...

w upalne dni nawet nie wkładam nic na siebie tylko jadę i trąbię na wszystkich przechylając kokieteryjnie głowę

bp blondynka to pustak 98% przypadków :)

:) na mnie tez się gapią ale ja robię to samo :P

czy faceci wiedzą że na pipie tez mam blond pompona ? :)

Albo to: jechałam rowerem z moją kuzynką (też blondynka) i czasem jacyś kierowcy na nas trąbili! to jest strasznie wkurzające przecież nie będę się specjalnie farbować na ciemny odcień żeby nie zwracać na siebie uwagi

hahah co za pustak:)! Idiotą mozna nazywac nie blondynke tylko osobe która uwaza ze kolor włosów moze miec wpływ na intelekt człowieka!

Nietsty przyjął sie przykry stereotyp że blondynka jest łatwa do podrywu kobietą. I byz moze dlatego tak męzczyzni odwaznie zaczepiaja blondynki.

naturalny kolor włosów nie ma znaczenia... problem zaczyna się przy farbowanych...

kiedys jak stałam na przystanku to kierowca który przejeżdżał zatrąbił na mnie zapisałam sobie to w pamiętniku :)

Nie tylko to z tym rowerem mi się przydarzyło ale też była sytuacja że jechałam z tą samą kuzynką skuterem i też się na nas gapili jak na idiotki i trąbili bez sensu!

zapisuję w pamiętniku ile razy kierowcy na mnie zatrąbili :) wczoraj trzy razy, do tego wszyscy się na mnie patrzyli jak kieruję pewnie mają ochotę mnie zgwałcić :)

Blondynka za kierownicą = śmierć na drodze :p . Poprostu każdy woli mieć sie na baczności ;)

sdrt45 to prawda...szatynki sie maskują blondem:P

Valentyn to dlaczego się śmieją?:p jakby się mnie bali to by raczej się nie uśmiechali heh

ten stereotyp potwierdza ten pan: http://www.youtube.com/watch?v=qSmaTXYoc5g&feature=related 0:25

Bez przesady...wiecej wypadków uwazam ze wychodzi z udzialem staruszków. Kobiety coraz czesciej widac za kierownicami i jezdza zdecydowanie bezpieczniej niz mężczyzni nabuzowani testosteronem.

ja pizgam to wszystko było grane jak ten cały program...

Co ludzie mają z tymi blondynkami. Głupi stereotyp. Dobrze, że ja nią nie jestem. Chociaż raz powiedziałam chłopakowi jak prowadził, byliśmy na parkingu, żeby uważał bo blondynka wyjeżdża. I się cofnął autem do tyłu :D:D

nie da się cofnąć do przodu :D

haha, rzeczywiście, tak szybko pisze, że nie zauważyłam tego :D