Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dżem z keczupem

Czy to przesada?

Polecane posty

Gość dżem z keczupem

Kumpel chłopaka rzucił mi propozycję, abym się z nimi zabrała do miasta obok na pewien event. Zastrzegł, że muszę zapłacić dyche mu bo on prowadził. A że nie miałam nic do roboty, pojechałam... tyle że z głowy mi wyleciało o tej zapłacie. I teraz, dwa dni później dostaje smsy z przypomnieniami, że mu dychy nie zapłaciłam. Mój chłopak też mi to przypomina. Syt nr 2- Ci owi kumple chcą jechać pod namioty na 3 dni, ale mój chłopak nie chce jechać bo "trzeba wydać te 5-10 zł na namiot + kasa na jedzenie i alkohol, to wyjdzie jakieś 40 zł a szkoda kasy"... Są studentami, zarabiają może i te 700 zł ale czy nie zalatuje wam tu skąpstwem? Czy z takim chłopakiem będę musiała rozliczać się z wszystkiego? Nie zależy mi na pieniądzach, mam swoje, tyle że przypuścmy propozycja pojechania np. pod namiot będzie konsekwentnie rozliczana czy się opłaca czy nie... I na końcu może się okazać że g... z tego wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżem z keczupem
kasa oddana, z tym nie ma żadnego problemu. Po prostu pytam, czy nie są to symptomy skąpstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×