OKRADLI MNIE WCZORAJ:(

na imprezie ukradli mi torebke, w ktorej nie bylo pieniedzy tylko duzo wazniejsze rzeczy - dowody, karty do bankomatu.. ktore nie byly moje:( mam prawdopodobny numer telefonu sprawcy, mam nadzieeje ze policja go znajdzie, bo musze miec dowod za 3tyg bo zdaje prawko :( czy ktos mial taka sytuacje ze mu cos ukradli i sie szybko sprawa wyjasnila?? Pocieszcie mniee :/

baju baju zapomnij

baju baju zapomnij

baju baju zapomnij

Wiem jak ma na imie, na jakiej ulicy mieszka i ogolnie mam paru swiadkow ktorzy go widzieli.

jak mu udowodnisz? powie, ze nie on a te fanty na pewno dawno wrzucił do studzienki albo gdzieś do rzeki złodzieje zawsze tak robią, on czy inny nie ma znaczenia

czemu to się wkleiło 3 razy :o

NIe licz na Policję. Nawet jak im dasz zdjęcie sprawcy, imię i nazwisko, oraz dokładny adres zamieszkania, to Policja może cię olać i umorzyć sprawę. To takie chuje i darmozjady. Tylko chodzą ciągle na zwolnienia lekarskie i leją żony :O

ole6782 Wiem jak ma na imie, na jakiej ulicy mieszka i ogolnie mam paru swiadkow ktorzy go widzieli. Lepiej weź kilku silnych kolegów, którzy mu zrobią wjazd do mieszkania i odzyskają rzeczy.

po tym jak nam ukradl to szukalismy tej torebki w okolicy bo mogl ja wyrzucic jak ja juz przetrzepał.. ale było ciemno, myslicie ze jest sens dzisiaj jeszcze poszukac? to mnie pocieszyliscie :/ :(

Powie ze to nie on- pare osob go widzialo i moga to potwierdzic.

widzieli, ze kradł? i patrzyli? jasne!

bimbałek ma rację, już policja pomogła mojej koleżance co to wezwała ich w nocy bo pijany mąż szalał , uciekła przed nim do garażu , to pilicjant zapytał czy to było pani potrzebne siedzieć w garażu? w ogóle to na nią patrzyli jak na przestępcę bo im sen przerwała podgadali z nim jak z koleżką i poszli

On sie bawil na imprezie stolik za nami podobno i widzialo go pare osob, a torebke wzial i zaczal szybko uciekac, ochroniarze byli na dole i gdy zobaczyli ze on ucieka to zaczeli go gonic lecz im uciekl. On podobno czesto chodzi tam na impreze i go kojarza.

No to skoro widzieli kradzież to czemu nic nie zrobili? Uznali że bierze swoją torebkę czy jak?

mnie okradli niedawno na ulicy-wyrwano mi torebke ktos uczciwy oddal mi dokumenty,ktore zlodziej rzucil gdziestam na ziemie uciekajac ale mialam 400 zl w portfelu,co za pech.i telefon

"podobno" rozwalasz mnie i jeszcze na policji nie byłaś?

mnie okradli niedawno na ulicy-wyrwano mi torebke ktos uczciwy oddal mi dokumenty,ktore zlodziej rzucil gdziestam na ziemie uciekajac ale mialam 400 zl w portfelu,co za pech.i telefon

--Bimbałek-- jakie masz doswiadczenia z policją?miales nazwisko i adres sprawcy i udmowili ci pomocy ze tak pieprzysz?

No tak gadali ci ochroniarze :| bylam na policji, ale musze isc dzisiaj jeszcze raz bo bylam po 3 piwach ..

A swoją drogą to kto zostawia torebkę przy pustym stoliku? Cwaniak wykorzystał twoje zachowanie. Ludzie nie myślą a złodzieje niestety stale są czujni i korzystają z okazji.

Ja wlasnie wszystkie kosztowne rzeczy mialam przy sobie. w torebce same dokumenty..

ole ale zlodziej nie wiedzial,ze masz tam same dokumenty wiec wzial torebke myslisz troche?

dokumenty są wazniejsze, ale zrozumiesz to jak ci teraz kredytów w providencie nabierze

wiem, ze nie wiedzial :o TAK.. zdarza mi sie myslec wiesz?? :o

wolalabym zeby ukradl mi te 50-100zl niz dokumenty :/ ale moze je gdzies wyrzucil w okolicy, pojade poszukac dzisiaj. Chociaz pewnie i tak gowno to da :o

heh, jestes dorosła, wiec powinnaś wiedziec, że okazja czyni złodzieja, nawet dzieci w przedszkolu uczą, zeby nie zostawiac swoich rzeczy bez opieki

boże chwila nieuwagi i stało się, po chooj teraz piszecie takie rzeczy? :o chce posluchac opini osob, ktore mialy podobny problem lub ich znajomi, albo jakies rady co robic..

jak po chuj?! sama jesteś winna czego oczekujesz? tak czy siak masz marne szanse na odzyskanie, koleś na bank się tego już pozbył i lata mu czy to odzyskasz czy nie nara

f