Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama Karloolkiii

w poniedziałek idę z córką do ginekologa - nie wiem jak ją do tego przygotować!

Polecane posty

Gość prowokacja-co to za matka
juz ta lekarka co ogladnela mala na dole i powiedziala ze to ginekologiczna sprawa i tyle-ale sobie mysle ok- moze cos tam zobaczyla wzrokowo jakies zmiany etc i skierowala do gina a powinno nam to dac do myslenia, ze nikt nie wypuszcza. pacjenta z gabinetu bez jakiejkolwiek pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja- co to za matka
zastrzyk tez mogła na pogotowiu dostac - wiadomo - ze podaje sie co 12 h ale nie wierze ,ze nie z zegarkiem w reku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja- co to za matka
hehe - common sense please - ja jestem od 2005!! i sie wkreciłam - a tez choć co czytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość common sense please
im dluzej i wnikliwej czytam pierwsze posty, tym bardziej mnie mdli. oblesny autor (autorka...?) tego tematu po pierwsze i ciagle przywoluje temat: - 'tamtych' okolic dziewczynki - dotykania 'tam', rozbierania - trzymania na sile, jej placzu i protestow ale pisze tak infantylnie i taka nieudana prowokacja w sumie, ze obstawiam nieszkodliwe gimgowno 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ważysz akurat bo kobieta to
no fakt, pediatra oglądający genitalia dziewczynki też wydał mi się co najmniej dziewaczny, ale sobie pomysląłam, może jakas durna lekarka (a zdarzają się takie) i stąd zasugerowałam że to pęcherz i że najpierw w tym kierunku badać, bo lekarka jakaś głupia.. No cóż, mama karolki zakpiła sobie z nas. A potem dziwimy się, że w poważnej sprawie nikt nie chce pomóc na drugi raz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja-co to za matka
a ja glupia sie cieszylam ze ona mnie posluchala jak jej napisalam zeby na dyzur do szpitala pojechala to tam mocz dziecku od reki zbadaja ,heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jakzdrowko corci
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co to podnosić jak okazało
się, że autorka nas wkręciła i wymyśliła to wszystko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes_900
Powiedz jej, że tak już czasem jest, że jeżeli kobiecie lub dziewczynce coś dolega to musi iść do lekarza, żeby jej pomógł. Powiedz, że Ty też chodzić do ginekologa i też Cię bada w ten sposób, może wtedy będzie jej jakoś raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzic podczas badanie pozostaje na korytarzu. Dziewczynka jest zawsze powoli przygotowywana do badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia jesteś że usilowałaś córkę rozebrać u lekarza. To od niej to zależy czy tam jej bedzie zaglądać ta kobieta lekkich obyczaji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×