Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

antyfanatyk

Ciucholandy rządą!

Polecane posty

wchodzę do środka a tam jak w ulu. Tyle ludu że szok! Handlarze w sklepach z nowymi ubraniami mogą tylko pomarzyć o takim ruchu! A w przedarzy całkiem niezłe ubrania, w fajnej cenie i jakości. Więc po co przesłacac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooooorzeczki
no jasne, w ciucholandach ubrań pełno, czasem nawet nowych i najlepsze są ceny, też chodze i polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nsxnc.x.cmvjc
zależy jaki ciucholand. W tych ktorych ja byłam to nie było żadnego szłu, a ubrania do kitu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobizna
no w niektórych nie ma fajnych , czasem sie cos trafi ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś to był wstyd pokazać się w takim sklepie albo chwalić się że ma się jakis ciuch stamtąd. A dziś nikt sobie z tego nic nie robi, to norma - byle tylko najmniejszym kosztem kupić coś fajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilikeyou
bylam raz kolejka jak za Prl-u za kiełbasą a ciuchy takie ze za darmo bym nie chciała, + brzydko pachniało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorelcia
od kiedy kupiłam bluzke wbutiku za 45 zł i sie rozciagne la:O...szkoda kasy... ostatnio z metka mam sliczna bluzke z georga..niepowtarzalna nie jest goraca..i nie rozciaga sie prałam! nowiutka..dałam 12 zł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdefrgthy
teraz juz ciucholandy winduja ceny a przeceny z nowymi ciuchami sa naprawde opacalne bluzki za 20 czy 15 zlotych za nowe to chyba lepiej tak niz uzywane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupiłem dziś trzy fajne zapinane koszule - jak nowe za 23zł :D to ja mam gdzieś sklepy dla bogatszej elyty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorelcia
antyfanatyk..czy wstyd..jak byałm 17 latką koleznka co miała ciocie w usa dostawała w paczce ciuchy wlasnie jeansy inne buty widac ze to odziez z usa..kroj fason..nowa..niby uzywana ale nowa. kolezanak chodzila i ladnie wygladała. prlu takich nie było..potem zaczeła sama szukac w takich sklepach kurtki skorzanej a al usa..itp. mnie to nie pociagało.. nawet ja sama sprzedawałam ciuchy bo dbam sa jak nowe mimo chodzenia 1-2 lata na studiach. do tzw komisu. babka cene dawała sukienki bluzki dzownila jak ktos ja kupił. pare rzeczy miałam szytych wiec poszly szybko. I zarobiałam tak, troche;) fajne to było. teraz jest szafa itp..online. ale jak zobaczyłam niedawno ze płace duze pieniadze za ciuchy niewarte tego:O 35,45 zł..i sie rozwlekaja dziury sie robia naszwach..to dajcie spokoj.. kupiłam butykozaki w 2008 dałam 219 zł..i przemakały...chodziłam sezon potem jako zodoba podziwam tych co w ciucholandzie kupuja majtki, bielizne, buty, itp..jakas bluzka sukienka, spodnie nowe to tak, albo widac ze nienoszone po materiale nie ma dziur nie ma kulek skochmaconych..no widac ze nowe, albo ktos mial duzo i nienosil, albo przytył albo dostał nie w swoim guscie itp. jaki pech z rozmiarami..masz 5 ciuchow a tylko 1 pasuje:) rozmiarem dostałam spodnie z lnu z orsay jako prezent. sa ok po domu gniata sie jak cholera..i nigdy bym ich nie kupilam:)bym bo sie gniotom. ale ze dostałam to fajnie. Kiedys w 2009 w orsay baba powiesila sukienke ja ja mierze a ona porwana:O widac za mała byla na nia..byl czas ze orsay mial wiele ubran na wiesakach z dziurami...;/ teraz jest ok lubie orsay hm, camieu, eva, top

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorelcia
znam kolezanki co widze ze lubia takie sklpey dlatego i ja poszlam;) ale one chca ale MARKOWE:) I CIUCHLAND NA WAGE TO NAJGORZE BO CIUCHY SMIERDZA LUDZIE KOPIA W NICH ITP. dobre sa sklpey gdzie odziez wisi ma ceny sa wieszaki. jets jak w sklepei to taki a la komis. miec markowa rzecz za grosze niz byle co za 50-100 zł..ostatnio przemyslalam sprawe, ze jest to nawet fajne:) szukałąm sukienki a kupilam bluzke ale byla jako 1 zaraz przy wejsciu porazila mnie fasone kolorem. Co wazne nikt takiej nie ma. Nie lubie jak ludzie chodza tak samo ubrani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chererka
najpierw trzeba znaleźć odpowiedni ciucholand, bo nie we wszystkich sa "perełki":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym zauważyłem że są takie ciucholandy gdzie są sprzedawane tylko markowe rzeczy. Są droższe ale i tak dużo tańsze i nierzadko to nie lada okazja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorelcia
oczywiscie jak cos kupicie nawet nowe..ale import z uk itp... trzeba wyparzyc w 90 stopni proszke itp od razu FF fajne ciuchy tez ma;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam już z 1/4 szafy z ciucha i jestem mega zadowolona. Wysoka jakość ciuchy się nie rosciągają, dobry materiał. Dziś chyba znowu się wybiorę na łowy:) w tamtym tygodniu kupiłam nową kurtkę dzinsową za 16 zł już czekam na wiosnę żeby w niej chodzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś chce wyglądać jak Rumun lub bezdomny,proszę bardzo-drzwi do lumpeksu stoją otworem.Ja się pod tym nie podpisuję,ponieważ chcę wyglądać jak współczesny Polak. Znam ludzi ubierających się w szmateksie,którzy wyglądają gorzej jak ludzie pracujący w polu.Mają dziwne,śmieszne ciuchy i wmawiają sobie,że to jest ,,styl''.Głupota do potęgi N. Ciekawostką jest fakt,że klienteria lumpeksu składa się z ludzi leczących się u psychiatry,alkoholików,więźniowców itp. Ludzie ci opowiadają o sobie straszne rzeczy.Pena kobieta opowiadała mojej kuzynce - ekspedientce jak robi loda swojemu mężowi i jak przygotować się do seksu analnego.Zgroza! Nidgy nie pójdę kupić ubrań w takim sklepie.Polak może wyglądać jak cywilizowany człowiek a nie jak żebrak,a tak wyglądają ci co się tam ubierają.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sram wam wszystkim do ryja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się za robotę,zarób pieniądze i kup sobie nowe,aktualne ciuchy a nie szmaty z Armaniego pochodzące z roku 90,które mają wielki kołnierz lub guziki.Wszyscy lumpeksiarze robią wstyd naszemu krajowi.Anglicy przyjeżdżający do mojego miasteczka,robią biznesy i śmieją się z tych pseudomodnisiów za złotówkę.Hańba!Całe szczęście,że ja noszę Big Star i Wrangler.Przynajmniej na mnie zawieszą oko.Reszta ludzi tworzy wiochę.Żrą byle co-pasztety,serki topione,piją najtańsze piwo inawetmajtki noszą po kimś.Hańba.Jak w ten sposób Polska ma dogonić kraje wysokorozwinięte.To nieosiągalne.Chyba,że najmłodsze pokolenie,bo dzieci chodzą lepiej ubrane od 30-latków,lubiących stęchniałe szmaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu powyżej ;) Tak Polska ze swoją marną sytuacją ekonomiczną na pewno przegoni Zachód...w marzeniach, Jest tak wysokie bezrobocie i ogólna beznadzieja że może być tylko gorzej. Też nie korzystam z ciucholandów ale tylko dlatego że nic nie potrafię wypatrzeć :P i skręca mnie :):):) kiedy widzę koleżanki które za bezcen kupują fajne bluzki czy sukienki na lato. Ja kupuję w centrach handlowych chociaż widzę że na metach widniej Made in China To jest klasa. Ale pracuję i stać mnie ( to było ironiczne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie wy znajdujecie takie fajne ciuchy i ciucholandy? ja byłam w paru w kilku miastach i w każdym ciezko było coś wyszukać konkretnego, same szmaty :o :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie się z Tobą nie zgadzam i wyjaśniam dlaczego.Mnóstwo ludzi a wiem to od kuzynki,która niegdyś pracowała w takim sklepie,robi zakupy w ciucholandzie za kwotę 200-300 zł jednorazowo.Wśród pozostałych klientów są tacy co 2 razy w tygodniu zostawiają w sklepie 30-50 zł.Ich miesięczny wydatek na stare ubrania wynosi nawet 400 zł. I Ty mi opowiadasz o biedzie? Totalna bzdura! Skoro tych ludzi stać na wydawanie takich sum w sklepie i wyrzucanie tych ubrań po tygodniu do kosza (sami o tym opowiadali),to biedę trudno tu dostrzec.Takie zachowanie należy uznać za zwykłą zachłanność na ubrania.Ci ludzie nigdy do niczego nie dojdą,bo nie mają hamulców w kupowaniu i opowiadaniu bzdur ekspedientkom.Jak można opowiadać ekspedientce o robieniu loda własnemu mężowi? Zgroza! Do tych sklepów chodzą ludzie nienormalni,którzy w starociach widzą bóstwo,a nowymi rzeczami gardzą.Gdyby wzięli się za solidną pracę,to przestaliby chodzić do lumpeksu 5 razy w tygodniu.Zwierzęta w schroniskach czekają na kochających opiekunów,a tacy debile trwonią pieniądze w lumpeksach i nabijają kasę ekspedientkom,które tylko czekają,aby zarobić na głupkach.Będę wnioskować o stworzenie nowej ustawy,która odbierze zasiłki nierobom rozwalającym pieniądze odpodatników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titol
masz racje tam chodzą p****y stale cos kupują potem wyrzucają i tak w kółko.niezdecydowani,zakompleksieni.Dziwne że w sklepach z nowymi łachami nie ma takich przygłupów,nie biją się o szmaty i nie pletą głupot.siemanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, rządzą, tylko nie w kazdym sa fajne ciuchy, bo na przyklad w sklepach w ktorych jest dobra dostawa to wisza same powyciagane szmaty :/ wiem z wlasnego doswiadczenia, bo prowadze ciucha i juz współpracowałam z setkami tysiecy dostawców i żadnen nie przywoził spoko rzeczy, teraz korzystam z ich usłuug www.wilowscy.pl i jest na razie spoko, rzeczy sa ladne i przyciagaja klientów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×