Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z,y,ta -pyta

ile dac w prezencie slubnym?

Polecane posty

Gość z,y,ta -pyta

2 osoby dorosle i dziecko 4 letnie?Jest to wesele sasiada z ktorym e utrzymujemy jako tako wiekszych kontaktow kontaktow .Mysle zeby dac 800 stowek ,ale nie bedzie to za malo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajman!
mysle ze 800 zl jest ok ,nawet 600 by wystarczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliputka|\\\
ok 200-300 zl za osobe placa mlodzi za wesele wiec te 600 zl to tak na styk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka szczepatka
ze trzy razy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pool_looP
Mało. Talerzyk kosztuje z jakieś 220-250 zł. Do tego musi się im jeszcze zwrócić. Za 3 osoby, mniej niż 1000 zł sobie nie wyobrażam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parkisst28
600 zl styka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna00
spokojnie 600 zl wystarczy a jak nie chcesz czuc sie glupio to daj 700

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiem
zwariowaliscie 1000 zl skoro specjalnie nie utrzymuja ze soba kontaktow nie sa przyjaciolmi ani rodzina to ja uwazam ze 500 juz styka.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z,y,ta -pyta
nie no na 1000zl to nas nie stac ,kurcze najlepiej to bym nie poszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość himellllll
mysmy od tesciowej i szwagra ,ktory studiowal dostali 700zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aolaza zzzswwss
mysle ze te 600 zl to minimum-800 akurat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikiuklio8l
Chyba powariowaliście :) Wystarczy 400. Takich małych dzieci nie liczy się jako osoby dorosłe i mają dziecięce (tańsze) menu. Od 7,8,9 lat łapią się na dorosłe. Talerzyk od 160 zł licz, chyba, że wesele jest w jakimś pałacu :) Chociaż to liczenie talerzyków jest bez sensu, bo to jest tylko jakaś cząstka wydatków, bo do tego dochodzi wynajem sali, dekoracja sali, orkiestra, zespół, albo DJ i wiele, wiele innych rzeczy...Poza tym gości zaprasza sie po to, że chce się, aby byli z nami w tym wyjątkowym dniu, a nie żeby na nich zarabiać. Rok temu miałam swój śllub i wesele, w między czasie wesela bliskich koleżanek i wiem coś niecoś o tym :) Już widze, jak te wszystkie krzyczące tu osoby wyciągają 800 stów na wesele sąsiada. Tyle dają Świadkowie i bardzo bliska rodzina, a i to nie zawsze. Wesele nigdy sie nie wraca i nie o to w tym wszystkim chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem gdzie daje
się po 800-1000 zł. Naprawdę nie wiem. Oczywiście znam przypadki, gdy np. dobrze sytuowany rodzic chrzestny dał tego tysiaka (czasem i więcej) albo jakaś ciocia z zagranicy. Ale tak to ludzie dają po 400-500 zł. niezależnie od tego kim są dla pary młodej. To nie jest pierwszy taki temat na kafe, ale zawsze czytam o tym tysiącu. Czy tu wypowiadają się osoby, które rzeczywiście tyle dają czy to jest ich marzenie, aby takie sumy dostawać? A podobno taka bieda w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miałam nienormalny dzień....
Sory ale za mniej niż 900 zł od 3 osób to ja bym się nie pokazywała :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dałabyś 900 zł ludziom
z którymi nie utrzymujesz większych kontaktów i pewnie za dobrze ich nie znasz ani oni Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takie same mysli
maksymalny maks to 500zł, nie dałbym więcej Gdzie to wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba trzeba...
...przestac chodzic na wesela :( mam 4 dzieci i ide do chrzesnicy męza i nie moge dac wiecej niz 1000 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dałabyś 900 zł ludziom
chyba trzeba... ...przestac chodzic na wesela Chyba trzeba zacząć przychodzić ze swoim ekwipunkiem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba trzeba...
w sumie gdyby nie to że to wesle chrzesnicy zapewne bym nie poszła :P nie stac mnie na takie imprezy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba trzeba...
kiedy ja brałam slub wesela w salach gdzie liczono od talerzyka nie były popularne. wiekszosc wesel robiono w salach typu remizy a matki zajmowały sie gotowaniem :) Ja nie miałam mamy wiec postanowiłam zrobic małe przyjacie na 50 osób w restauracji z liczonym talerzykiem i tylko 1 dzien. Stać mnie nie było wiec opłciłam częśc i liczyłam ze reszte uzbieram na przyjeciu. To co uzbierałam oddałam w restauracji. Nie zostało mi nic, pare prezentów ślubnych po których został juz tylko zegar kuchenny :D To było zajebiste wesele ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sugarland
co to za idiotyczne przeświadczenie, że wesele musi się zwrócić??? dlaczego ludzie nie robią takich przyjęć na jakie ich stać, tylko "zastaw się a postaw"? w prezencie ślubnym powinno się dać tyle, na ile Cię stać. jesli stać cię, żeby dać 100zł to nie grzech. ja osobiście w zależności czy to wesele czy tylko przyjęcie/obiad, czy bliscy czy dalsi zanjomi od 200 do 500zł. jeśli rodzina to więcej, ale to też zalezy jak bliska rodzina. w niemczech w prezencie ślubnym daje się zazwyczaj 50-100euro od pary. a zorganizowanie wesela jest zdecydownaie droższe niż w polsce. ale tam nikt nie myśli że musi się zwrócic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijame, bo arcywazne
a jak z zaproszonych 2 osob idzie tylko jedna, 8 stow wystarczy czy za duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka mojej ciotki kilka
lat temu wyszła za mąż i ciotka z mężem musieli wziąć kredyt, bo wszyscy zainteresowani wymyślili wesele na ok. 150 osób, ale nie było ich na to stać. Dziś ciotka jest po rozwodzie z mężem, została z kredytem, który wzięła na siebie, a rata wynosi ponad 800 zł. Ona zarabia niewiele więcej i ciągle kombinuje jak przeżyć każdy miesiąc. Były mąż ma to gdzieś, a dzieci też nie bardzo chcą jej pomagać. Takich historii, gdy kogoś nie stać, aby coś zrobić albo żeby dać większą sumę jest wiele, ale każdy zastanawia się co pomyślą ludzie, jakby to było najważniejsze. No i ten fantastyczny argument "bo nie wypada". :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka mojej ciotki kilka
Jeśli Cię na to stać to daj 8 stów, ja osobiście dałabym połowę tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu kochana
ja bym dala max.500 zl, od dawania za duzo kasy zaczelam dostawac zbyt wiele zaproszen na te wszystkie wesele, chrzciny itd., bo jak inaczej nazwac trzy wesela w roku, dwa razy chrzciny, dwie komunie itd. dlatego powiedzialam KONIEC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu kochana
bo jak kogos nie stac na wesele nie powinien go robic i tyle, a nie liczyc na gosci weselnych jako SPONSOROW tej zaje** imprezy z rosolem i pijanymi wujkami ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu kochana
idzie jedna to 300 zl max. i do widzenia kwiatki itd dolicz dojazd, ciuchy, takie wesele cie w sumie kosztuje 2x tyle juz nie mowiac jak idziesz do fryzjera itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu kochana
a zreszta czy to w ogole sens isc na wesele kogos z kim sie nie utrzymuje wiekszych kotaktow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×