Po co ludziom dzieci

Szczególnie tym wykształconym i na poziomie, po co tacy chcą się babrac w pieluchach. Ludzi na ziemi jest 7miliardów, więc spokojnie mogłabym rozmnażać się co 20 para

fajny poziom reprezentujesz ale tak trzymaj, poyebani też są potrzebni

chyba zeby zabic nude dnia codziennego i wprowadzic urozmaicenia

tez sie nad tym zastanawiam. ja dzieci nie chce. chyba ze cos zmieni sie za 5-10lat?

A ja mam 2 i nie wyobrażam sobie życia bez nich :).

Widocznie im potrzebne, skoro mają. Ja osobiście nie planuje. Jak się uda, to za pół roku mam zabieg.

Heh po co komu dzieci, kiedy na stare lata nawet szklanki wody nie podadzą, pomyślałam że właśnie to wśród bogatych są bardziej pożądane, ktoś musi przecież przejąć rodzinny interes

Skoro się już pochwaliłas.. Jaki zabieg?

czlowiek wie, ze babgranie sie w pieluchach trwa na tyle krotko,ze sie o tym zaraz zapomina. Juz dluzej babrac w pieluchach rodzicow moga dzieci ( o ile rodzice dozyja poznej straosci).

to jest pytanie ktore zadaje se od ponad 10 lat i ciagle tego nie moge pojac

tak kurwa dla sportu, że jak im sie znudzi aby sobie je w beczki popakować:-/ Kurwa co za pytanie :-/ jak bedziesz miała kiedys dzieci to zrozumiesz:0 ja mam 2ke i nie ma nic piekniejszego niz dziecko które wstaje rano usmiecha sie kazdego dnia i mówi że Cie kocha :0 a jak przyszłana świat moja druga córka to nasza starsza (4lata) sama z siebie powiedziała " kocham ja dziekuje mamusiu że mi urodziłas siostrzyczkę" :) dzieci to skarb, nie ma nic piekniejszego

z nudów znudziło im się ich życie więc wolą żerować na cudzym - np. kazać dzieciom robić to, co im się nie udało. takie tam. albo matka natura przyciska

tak slicznego i madrego, jak ja:). Maja sie moje geny marnowac?

Nonightmare - podwiązanie.

a ile za to placisz? ale w polandii podobno zakazane to

2500 zł. W Niemczech.

Oho, maciory z warchlakami się zirytowały

Jestem wykształcona i spełniona, mam takie życie jakie chciałam mieć- kochającego męża i dobrą pracę, jeszcze tylko dzieci potrzebne do szczęścia

i na poziomie, tak jak i moj maz, moi rodzice i moje rodzenstwo, jestem zadowolona ze swoich bliskich i swojego zycia , szkoda byloby zmarnowac tyle fajnych cech, ile my wszyscy mamy .