jak powoli odzwyczajac ludzi od tego ze chce konczyc z pudrem ?

wyjscie do ludzi od razu bez gramu pudru bylo by troche dla nich szokiem ;) Mam cere tradzikowa, troche pryszczy glownie po bokach policzkow i masa malych bialych zaskorników których nabawilam sie po wychwalanym fluidzie vichy derma blend :/ na dodatek jestem mega blada na buzi :/

a z pudru chce zrezygnowac gdyz po kazdej aplikacji pudru bez wzgledu czy za 10 zl czy za 99 dostaje kolejnych pryszczy :/

szok to raczej dla ciebie niż dla ludzi. chyba że uzywasz zbyt ciemnego pudru a tak to wątpię aby ktokolwiek zwrócił na to uwagę.

A po co masz kogokolwiek odzwyczajac? Po prostu wyjdź bez pudru. Tylko rzęsy wytuszuj:). Ja też nie zawsze mam makijaż na twarzy.

ja juz od ponad roku nie maluje się. Co 2 tyg chodze do kosmetyczki na henne brwi i rzęs, od wielkiego dzwonu maluje rzęsy tuszem i nakladam czerwoną pomadkę. rok temu wyjechalam na 2 tyg urlop a wiadomo- słonce, morze wiec nie ma sie co malowac, wtedy zrezygnowalam calkowicie z wszelkiego rodzaju mazideł. fajnie sie opaliłam i jak wrociłam do domu to wszyscy widzieli mnie z opalenizna ale bez make upu. od tego momentu w ogóle sie nie malowalam na codzień (nie liczac sporadycznych sytuacji) i jakos wszyscy sie przyzwyczaili.