Zakazany temat w internecie

Czyli jak drogo kasuja we wrocławskim aquaparku i za co tyle kasy od ludzi biorą?

Wiadomo że jak wpiszemy w google aquapark wywali nam na pierwsze miejsce wrocławski park wodny Ale czy napewno warto tam jechać? Czy ich cenniki są adekwatne do tego co tam oferują? Co tam mamy? Mamy na wstępie długa kolejkę do kas,niemiły rachunek za najkrótszy pobyt,następnie ciepłą 28stopniową wodę w upalny dzień Jeśli jesteśmy z dzieckiem to mamy też brodzik w części krytej w której klimat jest podobny jak w łaźni fińskiej w której ktoś wylał wiadro wody na rozgrzane kamienie-czyli można zejść z tego świata za niebagatelna sume pieniędzy. Ale to nie koniec atrakcji!

Mamy też sączący sie z radiowęzła szum który ma za zadanie spełniać rolę muzyki W połączeniu z gwarem panującym w całym obiekcie i szumem wody tworzy się zlepek decybeli który podnosi dodatkowo ciśnienie krwi uderzającej do mózgu.

Zatem koejny raz narażamy się na zgon-ale w końcu zapłaciliśmy tyle kasy,więc coś nam sie chyba należy? -idźmy dalej!...

konkrety! nie kazdy jest z wroclawia

Wychodzimy na zewnątrz by schłodzić się nieco w 28stopniowej wodzie w dwóch do wyboru basenach zasolonym i nieco większym ze słodką wodą oraz gejzerami... A co z dziećmi? Dzieci najlepiej oddać babci bo mogą się wynudzić-brak placu zabaw i brodzika na zewnątrz. Poza tym schłodzić się nie udało a dzieci na przegrzanie są wrażliwsze od nas zatem może lepiej nie narażać ich zdrowia na szwank.

Ceny? prosze bardzo oto oficjalny cennik śweżo po podwyżkach http://www.aquapark.wroc.pl/cennik-baseny