Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kich22

Nęka mnie namolny psychol

Polecane posty

Gość Kich22

Co robić? Historia przedstawia sie tak: mam narzeczonego. Ale gdzieś tam poznałam chlopaka który upierdliwie do mnie pisał. Myslalam ze będzie moim kolega tymczasem on nie dawał mi spokoju: ja nie odpisywalam a on wysyłał 200 sms dziennie. Chcialam to zakończyć więc Powiedzialam mu co o nim myślę. Groził mi ze powie wszystko mojemu chyba ze Przyjade do niego w odwiedziny i da mi spokój. Pojechałam tym bardziej ze w jego mieście był koncert mojego ulubionego zespołu. Jego mama naszykowala mi łóżko w pokoju gościnnym. On po dniu stwierdził ze mnie kocha. Żeby sie odczepil przed wyjazdem zapewniałam ze sie spotkamy jeszcze itd ale Chcialam juz do domu i uwolnić sie od niego. Teraz straszy mnie ze jak nie dam mu jeszcze jednej szansy powie narzeczonemu ze u niego bylam i robiłam z nim różne rzeczy. Nie chce żeby ukochany sie dowiedzial. Tamten twierdzi ze wziął numer telefonu mojego bo źle pilnowałam komorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleeeeOnaa
Gratuluję Ci rozgarnięcia ;D Facet cie nęka a Ty jeszcze u niego nocujesz .. boże , litości. I co myslalaś , ze naprawdę sie od niego uwolnisz po tej wizycie? Przeciez to jasne i logiczne że narobisz mu taka wizyta jeszcze większego ' smaku na siebie' i sytuacja moze jedynie sie pogorszyc. Powinnas od razu byc twarda nieugieta i stanowcza, a przede wszystkim od razu powinnas powiedziec swojemu facetowi o tym ze gosc Cie nęka. swoją drogą żal mi Twojego faceta ze spotyka sie z taką tępa kretynką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kich22
Ale ktoś jest mądry te 2 wpisy powyzej. Gratuluje inteligencji. Mam szczęście ze ja nie wychowałam sie w patologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkdflnsd
0/10 nawet na zachętę nie będzie 😴 Ten tekst o tym jak u niego spałaś, a mama przyszykowała Ci łóżko mnie rozjebał, oplułam monitor ze śmiechu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kich22
Mój mężczyzna uwierzy w moje słowo. Ale nie wiem czy tamten sie zdecyduje mu powiedzieć no i czy to prawda ze wziął jego numer grzebiac w moim tel. mam pierwsza mu o tym opowiedzieć? Zmienić jego i swój numer? Czasu nie cofnę. Mogłam nie jechac ale mu uwierzyłam bo był miły sympatyczny i grał na moich emocjach. Co mogę zrobić teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kich22
Proszę o rade więc traktuje was jak dorosłych normalnych ludzi którzy mogą mi coś pomoc a nie sie nabijąc. Dla mnie nie mam w tym nic śmiesznego. Napisalam żeby zaznaczyć ze nie spalam z nim bo dla większości byłabym dziwka. a tak wytłumaczyłam i juz dla was powinno być jasne ze nawet go paznokciem przez szmate nie dotknęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci wierze ,ale czy Twój chłopak uwierzy? Moja rada nie reaguj na debila który Cie neka! Z czasem jemu się znudzi i po problemie! Będąc na Twoim miejscu zmieniłabym swój nr.w komórce! Widzę że tutaj " życzliwych" sporo!! Ludzie czy sprawia wam satysfakcje pisać inwektywy ? PATOLOGIA jak nic!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kich22
Chociaż tak szczerze mówiąc to kręci mnie żeby się z nim przespać ale tłumię w sobie to uczucie, bo to durna perwersja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kich22
Kasia dziękuje za wsparcie i miłe słowa. Ja to wytrzymam te smsy bo juz na nie niereaguje chociaż są prowokujące. Facet totalnie mnie wkurza tym co robi... A mojemu chłopakowi zmienić numer np: kochanie kupiłam ci startes żeby mieć do Ciebie taniej albo postanowić: Misiu zmieniamy operatora. Bardziej boję sie o mojego skarba. Nie chce żeby cierpiał. A on jak każdy facet moze ułożyć sb swój scenariusz i długo nie wybaczy mi ze go okłamalam nie mówiąc gdzie jade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
0/10💤 "...Pojechałam tym bardziej ze w jego mieście był koncert mojego ulubionego zespołu." - podejrzane oj nie postarałaś się, nie postarałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kich22
A teraz ktoś podpowie coś mądrego co mi sie przyda? Ktoś tymrazem inteligentny moze doświadczony przez takie sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kich22
wogóle mi sie nie podoba ale jak siedział obok mnie to polizałam go w ucho , nie wiem co on sobie wyobraża, głupi jakiś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaq
mam dla ciebie zła wiadomość- mnie nęka tez psychol i to od 2 lat, ale na szczescie nie codziennie. ja chyba złoz zawiadomienie do prokuratury. koles jest alkoholikiem i chya cos cpa. moze chociaz gdzies go zamkną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaq
Kasia44-Moja rada nie reaguj na debila który Cie neka! Z czasem jemu się znudzi i po problemie! niestety, nie nudzi się! wiem to po sobie, i wie dużo osób. to że dziewczyna nie reaguje to nie znaczy że on się znudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kich22
jak siedzieliśmy na łóżku w pokoju gościnnym to widziałam na jego spodniach wybrzuszenie w kroku.. jak myślicie co to mogło być? czy on tam chomikuje jedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrze, ze szkola juz niedlugo
Hm, jak nie bedzie reagowac to nie bedzie mial frajdy. To rozwiazanie na poczatek, jak mu sie nie znudzi to zglos sprawe na policje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiedziałabym chłopakowi
że nęka mnie jakiś gość... nazbieraj sms-y od niego i pokaż wybrane narzeczonemu, może nawet jakiś mail... lepiej żeby był przygotowany na ewentualny telefon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kich2
Chętnie bym go ja teraz postraszyla żeby zobaczył co to znaczy żyć w niepewności w strachu i w nerwach. Jak bym wiedziała ze okaze sie takim chorym na głowę to bym nigdy nie chciała go poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×