W gazecie wyborczej kolenda-zalewska napisała:

"(...)że Kościół chce pozostać strażnikiem moralności, chce być jak skała, fundament tradycyjnych wartości. I tak powinno być, potrzebna są instytucje, które stale i wbrew modom przypominają, co jest ważne, i ostrzegają przed przesuwaniem granic. Kościół wypełnia swoje zadanie, ale chciałoby się widzieć też Kościół rozumiejący innych, otwarty i dyskutujący, a nie wyłącznie potępiający." Jeśli ktoś czyta teksty takie jak ten i łyka bezkrytycznie te wzajemnie sprzeczne i wykluczające się zdania, to nadaje się do zoo wraz z innymi czytelnikami "GW"

Kk stoi na strazy ciemnoty sredniowicznej-w 1990 roku za sprawa Kk i jego politycznych marionetek rozwody przeniesiono do sadow wojewodzkimch , przez co prod=cedura stala sie drozsza i trudniejsza, cyrkiz in vitro-klauzula sumienia w szpitalach i aptekach-religijni ciemniacy ginekolodzy -w publicznych przychodniach-co nie chca babom wladac spiral i przepisywac antykoncepcji-to temat -rzeka-religijn a edukacja w szkole -zwykle prowadzi ja ksiadz , zakonnica , katehceta-no ciemnota totaln a- a niedawno jakis piskup grzmiał na malzonkow - co,, ulegli pokusie jednego dziecka''-no dno

jak swiat swaitem zadna religia ani zaden kaplan nie przyniosl i nie przynosi swiatu nic dobrego