Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamapooodluszka

ilu procentowe skurcze na ktg byly dla Was bardzo bolesne?

Polecane posty

Gość mamapooodluszka

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapooodluszka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślisz że w czasie porodu to człowiek się wpatruje w ktg? Skupiasz się nad czym innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleopatra././
miałam czas sie wpatrywac podczas porodu w ktg ................. idź się lecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikolec
przy 100% bolalo i myslalam,ze tak bola porodowe ale jak spytalam polozna czy takie sa porodowe to sie tylko glupio usmiechnela... pozniej wiedzialam o co jej chodzilo,jak juz zaczelam rodzic to tak mnie waliło w plecach,ze nie moglam wytrzymac pod ktg wiec nie wiem jakie to byly,ja mialam przy porodzie krzyzowe a przed porodem skurcze te do 100% to bolaly tak mocniej jak na okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcjsndajcnadjhsc
ja cały czas podpięta bóle krzyżowe i oksytocyna ale da się przeżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktorat piszesz, czy co
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też uwiązali do ktg na długie godziny, ale jak przyszły poważne skurcze to po prostu skupiałam się na oddychaniu a nie patrzeniu co tam na wykresie jest. Raz za czas zaglądałam jak puls dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małamiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
juz koło 80 - 90 mnie bardzo bolało, później długo miałam 100, ale mała nie schodziła w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwszy poród

Ja przy 20 ledwo wytrzymywałam, przy 69-70 miałam 10 cm i kazali przeć i po 4 parciach urodziłam. Ostatnie 5 godzin (cały porod 16h) to był krzyk z bólu na każdym skurczu. Na początku nawet ich na ktg nie było widać a ja już wygladalam jakbym zaraz miała urodzić tak powiedziała położna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mam wysoki próg bólu, czułam tylko lekki dyskomfort aż do partych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Kasia

Ja pamiętam jak na salę porodową weszła druga położna, popatrzyła i pyta pierwszej położnej:

"A ta (Pani) to co?!".

"No przez telefon rozmawia..."

"Widzę. Ale jak?! Przecież jej skurcze na skali się już nie mieszczą!!!"

Także ten 😂

Zaczęło solidnie boleć niedługo potem 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiu1

jeden poród praktycznie do partych lajcik - grałam na telefonie, kolejny jak sieklo , to piec godzin pełen hard , tak wiec nawet jeden organizm, kazdy porod zniesie inaczej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papryka

Ja też wiele godzin byłam podpięta pod ktg i coś dziwnego się działo, czasem bolało okropnie a pokazywało 20, czasem tak trochę a tu 70... Więc nie wiem. Może przez oksytocyne takie dziwne wyniki 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×