problemy z chlopakiem/dziewczyny pomozcie

miedzy mną a moim chloapkiem zawsze bylo wporządku, ale od konca czerwca jakis jesty inny czuje sie jakbym tylko ja sie starala, nie napisze do niego lub nie zadzwonie to on tym bardziej a kiedys on caly czas to robil. jestesmy razem rok to moze temu tak sie dzieje ? co mam zrobić zeby znow się starał? bardzo go kocham i zalezy mi na nim. co robic ? denerwuje mnie takie cos mysly ze jak zdobyl to juz sie starac nie musi, a tak niestety nie jest ..

rutyna....znam ten bol, moze powinniscie troche odpoczac od siebie, zeby zatesnil

sama sobie narobilam... on jest dla mnie calym światem jest najważniejszy, wszystko poświęcilam dla niego... zakochalam sie po uszy i mam teraz

moze bylas zbyt mila i dobra, ja bylam z facetem 5 lat i przez pierwsze 3 bylo jak w bajce, ale z czasem chlopak stawal sie oschly i zimny dla mnie, okazalo sie ze mnie zdradzal, dzis juz nie jestesmy razem ale mamy kontakt....powiedzial ze zaluje ze zniszczyl ten zwiazek i ze bylam dla niego chyba za dobra, brakowalo mu adrenaliny przy mnie, dlatego szukal nowych wrazen.....chlopaki lubia zolzy i taka jest prawda, nie warto sie poswiecac za duzo bo pozniej dostaje sie niezlego kopa

jedyna rada i najlepsza- nie odzywaj sie pierwsza!

niestety ja aż tak mila to nei jestem ;pp nie wiem co robic. mysle ze raczej mnie nei zdradza, ale mam tego dosc juz, chce czuc sie potrzebna i dowartościowana, a teraz aż sie zdolowalam nic mi sie nie chce. kocham go i to bardzo, myslalam ze wakacje beda wiecej czasu to bedziemy jeszcze wiecej spedzac czasu niz w roku szkoklnym[ a spedzalismy go bardzo duzo razem] a tu sie okazalo ze jeszcze mniej niz wczesniej... mówi mi że mnie strasznie kocha, widdze to ze kocha bo jak sie spotkamy to nie chce mnie z rąk wypuscic, ale jednak chcialabym zeby sie staral :(((

moze on mysli ze juz Cie usidlil i okrecil wokol palca, pewnie wie ze i tak sie do niego odezwiesz nawet jak on nie bedzie pisal.

pewnie tak ..

do mnie jak sie facet nie odzywal to pankowalam straszne, zadreczalam go smsami i telefonami, nie pomoglo, ktos mi doradzil zebym wyluzowala troche i odpuscila i tak wlasnie zrobilam, moje milczenie podzialalo blyskawicznie:) niestety pozxniej sie dowiedzialam jak sie bawil dobrze z inna, teraz jestem madrzejsza i wiem ze trzeba w pierwszej kolejnosci myslec o sobie

tylko ze to tak boli, tak mi ejst z tym ciezko

takie bombardowanie kogoś miłością może zniechęcić, po prostu człowiek zaczyna się dusić.

Wiem ze boli, ale uwierz mi ze jesli nic nie zrobisz bedzie gorzej....ja zmarnowalam sobie 5 lat, teraz jestem sama i chyba tak zostanie bo mam jakis uraz do zwiazków.....pewnie jetes mloda i bardzo idealizujesz swojego faceta. Najlepiej pogadaj z nim, a jak to nie pomoze to ogranicz kontakt, tak jak on....zapewniam Ci że odrazu zacznie sie niepokoic

ile razy mozna rozmawiac. mowilam mu to a on na to ' co ty sobie kochanie wmawiasz jest normalnie ' po tym znów wszystko wracalo do normy bylo super ale po moze 2 tyg znow olewka..

może minął mu ten okres zauroczenia i on po prostu taki jest?

niestety ale moze tak

no wiec olej go ty, jak zapyta czemu sie nie odzywasz to powiedz ze bylas zajeta, nie mialas czasu itd....on teraz zyje w przekonaniu ze nie musi nic robic bo pokazalas mu ze jest dla ciebie najwazniejszy, pokaż mu ze oprocz niego masz rowniez inne wazne sprawy w zyciu....

ale boje sie tego ze jak go oleje to go strace, a jak go strrace to nie wiem jak aj sobie poradze. wole zeby byla taka sytuacja niż z nim nie być ... matko mam dosc :((((

moze tez tak jest bo przez rob bycia razem raz sie tytlko poklocilismy, juz sama nie wiem

jesli ma odejsc to odejdzie, sila go przeciez nie zatrzymasz. ja tez myslalam ze jak sie przestene odzywac to on juz sie nie odzewie albo ze bedzie mu to na reke, ale musialam to zrobic bo nie ma nic gorszego jak prosic sie faceta o jakiekolwiek zainteresowanie swoja osoba, tylko mi to zajelo pare lat zeby sie na to zebrac

Myślę, że skoro on stracił Tobą zainteresowanie to powinnaś bardziej zająć się sobą/swoimi przyjaciółmi, aż w końcu zachce mu się starać. Mozesz trochę wzbudzić w nim zazdrość i powiedzieć, ze wychodzisz gdzieś z przyjacielem i nie masz dla niego czasu (najlepiej, żeby wczesniej wiedział o jego istnieniu). Wtedy on poczuje jak to jest być na Twoim miejscu.

aż ide z kolezanką na piwo bo nie wytrzymam chyba psychicznie