Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem (chyba ) zla matka

Jestem zla matka :(

Polecane posty

Gość gość
Nawalona ziiutka wogole co to za nick name wogole!Paranoja! Ty dziewczyno masz wogole dzieci,ze wypisujesz takie brednie.Ty powinnas isc do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestes zla matka, nie ma matek idealnych. Powinnas przestac sie samobicxowac, epedzac w poczucie winy bo dziecko to czuje. Wiecej spokoju ducha I rownowagi. To dobrze, ze jest w zlobku, masz prawo bie chciec spedzac z dzieckiem kazdej sekundy zycia. Polecsm ksiazke w paryzu dzieci nie grymasza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym czytała o sobie ... moja córka też taka była ... najlepsze , że u dziadków czy będąc w gościach była grzeczna a w domu istny armagedon :/ też się winiłam , że to przeze mnie .. a jak teściowa dorzuciła swoje trzy grosze to już w ogóle miałam ochote się rzucić z mostu ... na pewno po części wina rodzica , że dziecko takie jest brak dyscypliny , konsekwencji .. ale często po prostu dziecko przechodzi taki okres !!!! sprawdza na co sobie może pozwolić ! u nas przechodzi :) chociaż nie powiem nie raz byłam na skraju cierpliwości .. nie zadręczaj się ! ignoruj takie zachowanie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sztrycka
Mi sie tez wydaje ze jestem zla matja.Dzisiaj po raz kolejny moja 3,5letnia pociecha zamknela sie w toalecie w restauracji ale tym razem nie mogla sie sama odkluczyc a pani z baru nie miala kluczyka wiec musielismy z 15 min czekac na wlasciciela i w tym czasie niemilosiernie wrzeszczalam na corke ze ile to razy prosilam ja o to zeby nie wbiegala i nie zakluczala sie w toaletach, zamiast wspierac corke to mowilam jej rzeczy typu: teraz tam siedz przez cala noc, ile mozna tobie trabic to samo itd..Po wyjsciu corki na oczach klientow dostala klapsa zamiast przytulenia...Jak juz pisalam moja corka jest specjalistka od takich spraw typu ucieczki w parku, w centrach handlowych i zamykanie sie w toaletach, ale tym razem nie wytzymalam nerwowo a teraz mam wyrzuty sumienia za swoje krzyki i zachowanie.Czasami juz nie wiem co robic i jak sie zachowywac w takich przypadkach.Niestety lagodny ton i prosby w ogole nie docieraja do mojego dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stasza mama
Kupcie sobie więcej durnych książek o wychowaniu,jak dzicko zapłacze to dajcie mu nie tylko to czego mu potrzeba,czyli tulanie,kochanie ale dajcie mu nadmiar.Jak wyrośnie na niedobrego dzieciaczka to,,,będziecie płakać,ale to będzie musztarda po OBIEDZIE.KROPKA.Troszkę starsza mama,mająca 9-letnią córcię i wnuki.Pozdrawiam.Nie słuchajcie głupich książek,słuchajcie własnego instynktu,i może czasem dobrej rady starszej osoby.Pozdrawia WAS Młode mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starsza mamo, zrób wszystkim przysługę i umrzyj już :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka

NIe martw się dziewczyno. Mam 20 miesięcznego chłopaczka, też zaczyna pokazywać różki i to ostro czasami aż za ostro. Do tego jest uparty i rozpieszczony przez męża, babcie i ciocie ale to zawsze ja wychodzę na to najgorszą, jak tylko mały jest chory to moja wina bo źle ubrany, ma katar moja wina bo nie miał skarpetek,jak dupka odparzona moja wina bo w porę nie przebrałam. Ale nikt z nim nie siedzi całymi dniami żeby wiedzieć jak mocno daje popalić, jak czasami nie ma już sił żeby się opanować z nerwami i jak ciągle musisz chodzić i sprzątać bo ciągle wszędzie rozrzucone są zabawki. Wszystko i tak jest moja wina! Psychicznie mam już dość i przez takie oskarżenia tez myślę że jestem złą matką dla mojego dziecka:( choć chciałabym mu dać wszystko co najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×